Tom i Nicole udali się w stronę kwiaciarni''Tiffany'', nie było klientów, za ladą stała młoda dziewczyna.
-W czym mogę pomóc?-zapytała uprzejmie kobieta.
Tom i Nicole pokazali swoje odznaki.
-Jesteśmy detektywami z wydziału zabójstw Tom Gardner i Nicole Laird.
-Coś się stało?-spytała sprzedawczyni.
-Dwa tygodnie temu przesłano z waszej kwiaciarni bukiet tulipanów, zlecenie było wyjątkowe dlatego że dostarczaliście kwiaty żonie sędziego naszego okręgu Jamiego Wooda, kwiaty dostawała codziennie o jednej porze, chcemy się dowiedzieć kto złożył zamówienie u was.
-To poufne dane, chroni nas Rodo.
-Rodo nie obowiązuje gdy jest podejrzenie przestępstwa, żona sędziego została porwana, mamy podejrzenia że może miała cichego wielbiciela, tego który zamawiał u was te kwiaty, proszę udostępnić nam dane tego klienta a nie będziemy robić żadnych problemów waszej kwiaciarni.
Sprzedawczyni zmarkotniała, po czym sięgnęła po gruby zeszyt.
-Kiedy dokładnie to było?
Zaczęła wertować gruby zeszyt.
-Około dwa tygodnie temu, zlecenie było na czerwone tulipany codziennie.
-A tak niecodzienne zlecenie i klient, mam tu nawet numer tego zlecenia, mieliśmy dostarczać kwiaty codzienne o 16, dotąd dopóki klient nie anuluje zlecenia, zapłacił przelewem za cały miesiąc.
-Jego nazwisko?
-No właśnie tu jest problem.
-Jaki?
-Zlecenie było przez sms, nie widziałam i nie poznałam tej osoby, , ale skoro tulipany były dla kobiety wiec to mężczyzna.
- Na kogo był przelew?
-Przelew był na nazwisko Audrey Thorn.
Tom i Nicole spojrzeli po sobie zdziwieni.
-To kobieta-rzekł zdziwiony Tom.
-Właśnie teraz patrzę na nazwisko, ale zleceniodawcą na pewno był mężczyzna.
-Dlaczego pani tak uważa?
-Mam zachowany sms tego dziwnego zlecenia, pokaże państwu.
Uruchomiła w telefonie wiadomość o treści'' Proszę o dostarczenie tulipanów codziennie koło godz. 16 dla mojej ukochanej Clary Wood, z dopiskiem '' Dla mojej gwiazdeczki od twojego misiaczka'', tani tekst ale tak kazał pisać na karteczce za każdym razem, więc tak robiliśmy.
-Nadal posyłacie te kwiaty?
-Już nie, przyszedł sms aby przestać, zleceniodawca nie chciał zwrotu reszty pieniędzy bo zapłacił za cały miesiąc a my posyłaliśmy tylko przez dwa tygodnie.
-Często przyjmujecie zlecenia przez sms?-spytała Nicole.
-Nigdy, zazwyczaj każdy przychodzi osobiście ale ta osoba sporo zapłaciła i prosiła o dyskrecję, nie podała nazwiska ale konto z którego zrobiono przelew jest faktycznie na nazwisko kobiety, nie zastanawialiśmy się nad tym, ważne że klient dobrze płacił.
Gdy wyszli Nicole zamyśliła się-Przecież Audrey nie wysyłała by kwiatów Clarze? To śmieszne! Jaki to ma sens? Raczej wysłałaby ukochanemu mężczyźnie czyli sędziemu.
-Poza tym Audrey jest niespełna rozumu i znajduje się w klinice psychiatrycznej.
-Ale ktoś zrobił przelew z jej konta, to był facet, skąd zna Audrey? I co ma wspólnego z Clarą Wood?
![](https://img.wattpad.com/cover/248836174-288-k106500.jpg)
CZYTASZ
Żona sędziego
Misterio / SuspensoClara Wood jest piękną kobietą, projektantką biżuterii, ma wspaniałego męża i 6 letnią córeczkę , mieszkają we wspaniałej rezydencji w Bostonie z ogrodem i nianią. Sędzia Jamie Wood uwielbia swoją żonę i córkę, jednak wikła się w potajemny romans z...