Miesiąc później

96 5 0
                                    

Dziś był dzień rozprawy, byłam strasznie zdenerwowana, Oliviera nie widziałam od miesiąca, wygląda na to że w nosie miał swoją córkę, ani razu nie zadzwonił, nie przyjechał do niej, Mila bez przerwy o niego pytała, nie umiałam jej powiedzieć nic konkretnego.

Emmeline przyniosła mi zioła na uspokojenie.

-Myślisz że melisa mnie uspokoi? Szlag mnie trafia jak zobaczę tych dwóch zdrajców Oliviera i te jego Jasmine, będą kłamać w sądzie w żywe oczy!.

-Sędzia nie jest idiotą, na pewno im nie uwierzy na słowo, przecież Rob ma też zeznawać, na pewno powie że nigdy nie był z tobą i dziecko Jasmine nie jest jego, tylko Oliviera.

-Jeśli powie prawdę.

-Obiecał że to zrobi, wypij melisę ,uspokoisz nerwy, nie martw się o Milę, będziemy się dobrze bawić ze sobą.

-Dziękuję ci.

Jenerick czekał na dole gdy wyszłam z mieszkania Em.

-Jenerick co tu robisz?

-Ponieważ Olivier przyjdzie z Jasmine, możesz poczuć się bezsilna lub niekomfortowo, pozwól że będę ci towarzyszył i wspierał cię.

-Jesteś kochany, nie śmiałabym cię o to prosić.

-Sam się wprosiłem-uśmiechnął się a mnie zrobiło się lżej na duszy.

-Dobrze że jesteś-powiedziałam z wdzięcznością.

Przed sala czekała już na mnie moja prawniczka, chwilę później przyszli pod rękę Olivier i Jasmine, która zaborczo trzymała go przy sobie, zignorowałam ich, nigdzie nie widziałam Roba.

-Jenerick jesteś pewien że Rob przyjdzie?-spytałam go cicho.

-Musi jest świadkiem Oliviera, sędzia go wezwie.

Obok nich pojawił się adwokat Oliviera, Olivier pochylił się ku niemu i konspiracyjnie cos szeptał mu na ucho..

Odwróciłam się od nich, gdyż wezwano nas na salę.

Na sali doznałam szoku na widok sędziego zachwiałam się i omal nie upadłam podtrzymana przez prawniczkę.

-Dobrze się pani czuje Claro?

-Tak.

Sędzią  był mężczyzna który miesiąc temu kupił w sklepie moje kolczyki i naszyjnik, mężczyzna o niebieskich elektryzujących oczach, mężczyzna którego nie mogłam zapomnieć, to był on!

Podniósł wzrok znad dokumentów i spojrzał na mnie, nie był zdziwiony, nie dał znać że mnie poznał, może zapomniał o mnie?

To całkiem możliwe! Kto by pamiętał sprzedawczynię? Jednak nie odrywał ode mnie wzroku, już wiedziałam że mnie rozpoznał, wiedziałam że mnie pamięta, złożył papiery i rozpoczęła się rozprawa.

Adwokat Oliviera Oscar Stelman zaczął pierwszy, trzęsłam się  ze złości słysząc bzdury jakie wygadywał, że zdradzam męża od roku i nawet nie miałam odwagi przyznać się mężowi, mało tego zapłaciłam kochankowi za milczenie , jestem rozpustna i interesuje mnie nowy kochanek tak bardzo że jego zdaniem kompletnie nie interesuję się dzieckiem, byłam oburzona, prawniczka mnie uspokajała.

-Ponieważ pani Meyers w czasie trwania małżeństwa dopuściła się zdrady wnoszę w imieniu mojego klienta Oliviera Meyersa o orzeczenie rozwodu z jej winy, mój klient wnosi także o opiekę naprzemienną nad trzyletnią córką Milą Meyers, dziewczynka jest silnie związana z ojcem który obawia się że matka będzie zabraniała mu kontaktów regularnych z córką, dlatego prosi o uregulowanie tych kontaktów.

Żona sędziegoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz