Udało się. Rozpoczęłam tę książkę w sierpniu zeszłego roku (2022) i skończyłam ją dokładnie 1 marca 2023r.Jest to jak na razie pierwsza moja tak szybko dokończona książka. (inni, którzy czytali moje fanfiki z miraculous, wiedzą przez ile lat się potrafiłam wlec)
Z jednej strony fajnie. Wiem, że bardzo chciałam dobrnąć do zakończenia, aby napisać je tak, jak to sobie ustaliłam.
Mimo to nie mówię całkowitego goodbye do Edmunda, Aurelii, a tym bardziej Narnii.
Zawsze trzeba coś zakończyć, ale tak jak napisałam w epilogu. Zakończenie otwiera luki na kolejne scenariusze.
Może pewnego dnia złapie mnie wena i postanowię znów od tym pisać?
Nie uważam tej książki za mega dobrą, ale bardzo ją lubię. Dobrze się bawiłam, pisząc ją i mam nadzieje, że będzie cieszyć też innych fanów Narnii.
Dziękuję Wam za towarzyszenie mi w tej przygodzie! 🌿💜
(tak wiem, jestem strasznie dramatyczna XD)
Kocham bardzo cały fandom Opowieści z Narnii! Oby to nie było pożegnanie!
Buuuuziak 🤍🦁🚂🏰!
CZYTASZ
,,O słońca świcie..." Edmund Pevensie x female oc
FanfictionAurelia marzy, by zostać aktorką. O tym, że tuż obok istnieje drugi, bardziej baśniowy świat nie ma bladego pojęcia. Nie to co dziwny, czarnowłosy chłopak, który z jakiegoś powodu przesiaduje na wszystkich próbach do jej nowego spektaklu. Edmund nat...