26. Jest tylko tu i teraz!

2.6K 123 264
                                    

Rozdział dedykuję _Lollusia_, bardzo utalentowanej pisarce i cudownej kobiecie, która zaczęła niedawno publikować świetny romans erotyczny pt. "Baby", czyli opowieść o pożądaniu i miłości, którym na przeszkodzie stają lęk, różnice kulturowe i konflikt z prawem. Naprawdę będzie się działo, opis* zamieszczam na dole, koniecznie do niej zajrzyjcie! <3

◇◇◇

— To jak ci się podobał film? — pytam, w lekkiej panice, kiedy schodzimy ramię w ramię schodami, prowadzącymi do plaży.

Gadam cokolwiek, bo w powietrzu, a przynajmniej w moich uszach, wciąż rozbrzmiewają słowa Elio, jak to rzekomo zawsze kochał moje oczy. Co się dzisiaj dzieje z tym facetem?

A co dzieje się ze mną? Czy bardziej mnie przerażają, czy cieszą takie jego wyznania?

Nie mam pojęcia. Wydawać by się mogło, że nie powinnam być nimi w ogóle zainteresowana, ale tych dwanaście godzin w jego towarzystwie — i to jakże chwilami dla mnie dramatycznych — oczywiście zrobiło swoje, niestety.

Nie ufam mu, nie wierzę, boję się go. To mężczyzna, który mnie najbardziej na świecie oszukał i wykorzystał, skrzywdził.

Niemal mnie złamał.

A jednocześnie to właśnie on się dzisiaj mną zaopiekował i stawał na głowie, żebym miała tak miły dzień, jak to tylko było możliwe. Stanowił dla mnie źródło różnorakich uciech i rozrywek, rozpieszczał mnie, tak jak obiecał.

A przede wszystkim — był mi wsparciem emocjonalnym. Serio, jakimś cudem dwulicowy, podstępny, niebezpieczny Elijah Holden potrafi udzielić podłamanej i roztrzęsionej dziewczynie wsparcia emocjonalnego!

Ale może mi się tak tylko wydaje?

Na Teneryfie też mi się sporo na jego temat wydawało i jak się to dla mnie skończyło? W dodatku ten facet to zawodowiec i nie wolno mi o tym zapominać!

Nie zaszedłby aż tak daleko, choćby z moją matką, gdyby nie potrafił odpowiednio pogrywać, żeby kobiety mu jadły z ręki. Z czego wniosek, że powinnam uważać i nie dać się znowu nabrać na jego komplementy ani wszystkie zabiegi, które właściwie nie wiadomo, dokąd by miały prowadzić.

Za dwa miesiące typ ma zostać moim ojczymem!

A jednak, kiedy podczas zdejmowania balerin, żebym mogła iść boso po piasku, Elio podaje mi dłoń, nie mam siły jej odtrącić. A co gorsza jego dotyk wcale nie smakuje, jakby miał być ojcowski...

Dlatego z ulgą przyjmuję jego odpowiedź, bo wszystko lepsze, niż ta pełna coraz większego i dziwniejszego napięcia cisza między nami:

— Bardzo. Film mi się bardzo podobał.

— A dlaczego?

— Był dobrze zagrany.

— No, to prawda. Ale ja miałam na myśli...

— Tak?

— Wiesz... jak ci się podobała fabuła "Otto"? Ta cała historia, ci ludzie, wydarzenia...

Znów kilka dłuższych chwil kroczymy w milczeniu. Mimo że zapadł już zmrok, to jest bardzo cicho, totalnie bez wiatru, dlatego nie czuję, żeby temperatura bardzo spadła, w porównaniu do dwudziestu dwóch stopni podczas dnia.

Pomiędzy palcami bosych stóp przesypuje mi się ciepły piasek, a dłoń Elijaha niemal parzy moją. Mam nadzieję, że w ciemnościach, rozświetlonych tylko światłem księżyca oraz blaskiem latarni przy promenadzie powyżej naszych głów, tego nie widać, ale na moje policzki z pewnością wypełzają rumieńce.

High Stakes ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz