Woah, mamy 20k wyświetleń dla High Stakes (02.05.23), po zaledwie 2,5 miesiąca na WP. Dla mnie to ogromny sukces, bo kiedyś czekałam na tyle pół roku i 50 rozdziałów.
Dziękuję każdemu z Was za czytanie i życzę dobrej zabawy z... rozpieszczaniem, zasłużyliśmy! 🥂
ELIO:
I mała, śliczna żmijka z niej!
Cóż, kiedy taką ją właśnie uwielbiam. Dlatego odpowiadam szerokim uśmiechem na jej prowokację — nie pierwszą i nie ostatnią dzisiaj, mogę się założyć — oraz podaję Sol skórzaną ramoneskę, do zarzucenia na nagie ramiona.
Jest ciepło i słonecznie, jak na koniec lutego przystało, ale nie aż tak, żeby paradowała po ulicy praktycznie naga. Bo czymże jest tych parę skrawków koronki i fiszbinów?
Tym bardziej więc muszę zabrać ją na zakupy, tylko jak ją na nie namówić, kiedy wyraźnie zdaje się być zachwycona swoją dzisiejszą stylizacją?
I ma absolutną rację.
Jedyny mój problem z wyglądem dziewczyny dzisiaj polega na tym, że zamiast na zakupy, najchętniej porwałbym ją teraz do hotelu i rzucił na łóżko... O Jezu, dużo bym za to dał.
Wydaje mi się, że pół życia!
— Gotowa na rozpieszczanie? — zaczynam, z ostrożnym optymizmem.
Przez chwilę marszczy nos, ale potem rzuca ugodowo:
— Jasne, lubię być rozpieszczana.
Bardzo mi to pasuje, więc dopowiadam:
— Super, bo co to byłby za idealny dzień bez rozpieszczania i... zakupów!
— Zakupów?
— Ależ oczywiście! Zabieram cię do kilku najlepszych butików w South Miami Beach, słoneczko!
Na szczęście dziewczyna odpuszcza dalsze dociekania, za co jestem jej wdzięczny, bo mogłoby się zrobić nieco niewygodnie, a po co. Ważne, że wiem, dokąd skierować teraz nasze kroki.
Na pierwszy ogień idzie zatem Amnesia Clothing Store* na South Beach, który posiada wybór wysokogatunkowej mody europejskiej na każdą okazję, wprost stworzonej dla Sol. Oraz dla mnie, jeśli chcę się móc nieco przy niej wyciszyć.
Ale to nie tak od razu, bowiem proces robienia zakupów z równie piękną i seksowną kobietą, z założenia musi być dość emocjonujący. Szczególnie gdy ta decyduje się co kilka minut wychylać z przymierzalni, prezentując radośnie kolejne sukienki, kostiumy, bluzki, spódniczki a nawet spodnie.
Zgodnie z dyskretnym ustaleniem, poczynionym przeze mnie już na wstępie z naszą hostessą, Sol może oczywiście przymierzać stroje, które jej się podobają. Ale nie zaszkodzi podrzucenie jej do przymierzalni także paru, w których chętnie ją sam zacząłbym ją widywać w Bellamy Publishing.
Bynajmniej nie nudne, brzydkie czy odbierające jej urodę — co zasadniczo nie ma prawa nigdy nastąpić, nie w tym życiu. Ale jednak bardziej stonowane i na pewno nie tak ekstrawaganckie jak to, w czym od miesiąca rozpala mnie do czerwoności ta dziewczyna.
— Wiem, co kombinujesz... Elijah! — Śmieje się do mnie przez ramię, znów oddalając się w stronę przymierzalni.
Wciąż okazuje pewną nieufność i trudność, kiedy przychodzi do używania przez nią mojego prawdziwego imienia. Ale to i tak ogromny postęp w stosunku do dotychczasowego odrzucania przez nią i samego Elijaha, i formy zwracania się do mnie na ty.
CZYTASZ
High Stakes ✔️
RomansaPrzelotny romans zamienia się w grę o bardzo wysoką stawkę. Oszukana i zdradzona, Sol Bellamy musi walczyć o rodzinną fortunę, miłość, a nawet o życie. W tej walce wszystkie chwyty są dozwolone! #RiPpowstańzmartwych 🖤 UPRZEDZAM, MOGĄ WYSTĘPOWAĆ: ✔...