Rozdział 17

1.1K 8 1
                                    

Miłosz
Zrobiłem się lekko czerwony ale wiedziałem że też tego potrzebuje. -Poproszę- położyłem się na ławce. Widząc minę Miry wiedziałem że się zemści i nie skończy się na 1 pieluszce.

Mira
Mimo wszystko założyłam mu tyle samo co mi założył jednak po tym trochę to przedłużyła i zamiast od razu go ubrać zaczęła masować pieluszki

Miłosz
Mira czela masować moje pieluchy przez coś się podnieciłem i było to do wyczucia.

Mira
Nie miałam zamiaru przestać, chciała widzieć efekt końcowy

Miłosz
Robiła to coraz mocniej i szybciej przez byłem coraz bliżej dojścia.

Mira
Akurat w ostatnim momencie przestałam i szybko go ubrała. Byłam ciekawa co zrobi

Miłosz
-Ej tak się nie robi. - Powiedziałem z smutną miną.

Mira
— chodź na kolanka to pomogę ci do końca — szepnęłam

Miłosz
Grzecznie wskoczyłem na Miry kolana i czekałem na dalsz ciąg akcji.

Mira
Dałam mu lekkiego klapsa i zaraz wróciłam do masowania jego pieluszki.— a ty nie chciał byś smoczka kwiatuszku?

Miłosz
-Chciałbym mamusiu

Mira
Zarumieniłam się kiedy usłyszałam jak mnie nazwał.Sięgnęła po smoczka i zaraz mu go dałam dalej go dotykając, nawet trochę szybciej

Miłosz
Zauważyłem jak Mira sie zarumieniała gdy nazwałem ją Mamusią. Znowu zacząłem dochodzić

Mira
Kontynuowałam widząc jego zadowoloną minę

Miłosz
Udało się rozluźniłem ciało i grzecznie siedziałem na jej kolanach

Mira
Uśmiechnęłam się jeszcze chwilę kontynuując

Miłosz
Mira nie przestawała dalej to robiła prawie usnąłem ale otworzyłem szeroko oczy i powiedziałem -Teraz muszę ci się odwdzięczyć.

Mira
Zarumieniłam się

Miłosz
Wstałem z jej kolan i usiadłem na ławce. - Chciałbym dowiedzieć skę czego ode mnie oczekujesz misu żeby nie było nie zręcznej sytuacji.

Mira
— po prostu... Chciałabym żebyś pytał w międzyczasie. Po prostu wcześniej nie spodziewałam się tego i nie byłam gotowa

Miłosz
-yhm - Ściągnąłem z niej wszystkie ubrania i zsunołem body wolnym ruchem zacząłem masować brzuszek i kierowałem się coraz niżej. Gdy już dojechałem do pieluchy wsadziłem rękę pod pieluchę i tym razem wsadziłem 2 palce i bardzo powlym ruchem zacząłem nimi ruszać. W międzyczasie czasie spytałem - Dobrze?

Mira
— uh... Znowu za szybko... Wiesz że nie musisz we mnie nic wkładać — mruknęłam— przynajmniej narazie... — złapałam jego rękę i zaczęła go prowadzić delikatnie się masując

Miłosz
Zarumieniłem się- Dobrze - wyciągnąłem rękę i zacząłem masować jej myszkę przez pieluszki.

Mira
Ułożyłam się wygodnie i pomrukiwałam zadowolona opierając się o niego

Miłosz
Zadowolony z tego że się udało nie przestawałem. Troszeczkę przyspieszyłem ruchem mojej ręki.

Mira
Po chwili namysłu znowu złapłam go za rękę i skierowała pod pieluszkę. — poruszaj tu trochę palcem... Ale delikatnie — mruknęłam kierując jego dłoń na łechtaczkę

Miłosz
Mira skierowała moją rękę pod pieluchę i zacząłem poruszać palcem ale wolniej no naprawdę to był tak powolny ruch że wolniej się nie dało

Mira
Zaśmiałam się rozbawiona— ale nie dosłownie... Trochę szybciej ale delikatnie

Miłosz
Trochę przyspieszyłem tempo i według jej życzenia robiłem to delikatnie. - O tak?

Mira
— mhm... Tak dobrze — szepnęłam przymykajac oczy zadowolona

Miłosz
Przyglądałem się Mirze jak sprawiałem jej przyjemność. Byłem szczęśliwy że wkońcu się udało. Słyszałem jak Mira przyjękuje przy tym.

Mira
Po chwili sięgnęłam po smoczek żeby nie być tak głośno. Zadowolona lekko zaczęłam się wiercić

Miłosz
Widziałem jak Mira dochodziła Nie przyspieszałem tempa bo zaczęła się wiercić więc przyspieszenie znowu mogło zakończyć jej przyjemność.

Mira
Po chwili sama poprosiłam żeby to zrobił

Miłosz
Gdy poprosiła trochę przyspieszyłem i po 10 sekundach poczułem że doszła.

Mira
Siedziałam tak zarumieniona ale zadowolona. Cmoknęłam go w policzek dziękując

Miłosz
Wyjąłem dłoń z jej pieluchy zapytałem- Jak było - a że na palcach miałem jej soki postanowiłem je oblizać. Normalna rzecz czyż nie?

Mira
Zarumieniłam się— bardzo mi się podobało — mruknęłam cicho

Miłosz
-Mi również- założyłem ponownie body, spodnie, koszulkę i jej bluzę. -To co idziemy coś zjeść?

Mira
— jasne, chodźmy — wzięłam smoczek i łapiąc go za rękę ruszyliśmy dalej.

608 słów!

Czy Ona Ma Na Sobie Pieluchę?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz