Mira
Obudziłam się dosyć późno. Niezadowolona zaczęłam coś marudzić
Miłosz
Poczułem że Mira wstała. Powoli otwierając oczy pierwsze co ujrzałem to jej niezadowoloną minę. Usiadłem na łóżku przeciągając się - Co się stało?
Mira
— nic... Brzuszek boli — mruknęłam. O dziwo z całej nocy miałam czystą pieluszkę
Miłosz
Stwierdziłem żeby jej troche pomóc -Chcesz ciepła herbatkę?
Mira
— nie... Nie chce — położyłam się inaczej tak żeby było MI wygodniej
Miłosz
Przybliżyłem się do niej i zacząłem miźać jej brzuszek
Mira
Westchnęła cicho ale pozwoliła mu na to przymykając oczka
Miłosz
-Nie lubisz jak ktoś się masuje?
Mira
— lubię... Jest fajne... — mruknęła starając się trochę rozluźnić
Miłosz
Może ja to źle robię? Nie no jak to trudne nie jest. Myślałem nad tym jak jej jeszcze pomóc więc zacząłem ją łaskotać.
Mira
— nie, przestań — mimo, że się śmiała to wszystko jeszcze bardziej ją rozbolało
Miłosz
Nie wiedziałem co zrobić. Postawiłem na swoje i poszedłem zrobić herbatę. - lubisz cytrynę?
Mira
— tak... — mruknęłam nie wiedząc co robi
Miłosz
Poszedłem do kuchni i zrobiłem dwie herbaty rozdrobniłem tabletkę na przeczyszczenie i wyspałem pól do jednej i pół do drugiej dodałem cytrynę i cukier wszystko wymieszałem. Poszedłem do pokoju i dałem jej do wyboru która chce.
Mira
Oczywiście wzięła tą z cytrynką i grzecznie zaczęła pić przyglądając mu się— a ty?
Miłosz
Chwyciłem druga szklankę. I także zacząłem pić.
Mira
Uśmiechnięta wypiła wszystko do końca i położyła się spowrotem. Tym razem na brzuchu i sięgnęła po misia
Miłosz
Położyłem się obok Miry obejmując ją ręką. Po chwili poczułem jak moja pielucha zaczęła się wypełniać.
242 słowa!
CZYTASZ
Czy Ona Ma Na Sobie Pieluchę?
AdventureHipotetyczna sytuacja. Chodzicie spokojnie do szkoły, ostatnia klasa, cisza, spokój. Któregoś dnia zwyczajnie przychodzicie na zajęcia, które okazały się być łączone z przeciwną klasą. Zaraz przez rozpoczęciem w pustej szatni, a przynajmniej tak ci...
