1. Nowa siostra

3.4K 47 5
                                    

Ten dzień zaczął się dla mnie typowo. Wstałam rano, ogarnęłam się, przebrałam w mundurek szkolny i zeszłam na dół na śniadanie. Przy stole siedział zmarnowany Dylan, a w kuchni stał Will.

- Dzień dobry!- zawołałam wchodząc do pomieszczenia

- dzień dobry Maxie- przywitał się ze mną Will obejmując mnie lekko. 

On uwielbia pokazywać emocje. Dylan nic nie odpowiedział tylko machnął ręką na wznak że słyszał. Chwilę po mnie na dół zlecieli bliźniacy i zasiedliśmy wszyscy do stołu. O dziwo przyszedł też Vince.

- mam dla was dobrą wiadomość- zaczął Vince swoim zimnym jak zwykle tonem. Wszyscy zamarli i wsłuchali się w słowa Vincenta.

- Wczoraj zostałem poinformowany, iż okazało się że mamy drugą siostrę- te ostatnie słowa skierował do chłopaków. 

Ci tylko siedzieli i patrzyli w osłupieniu to na Vincenta to na Willa i w końcu ich wszystkich wzrok padł na mnie.

- Ale jak to? Drugą siostrę- zapytał niepewnie Shane

- To, że zgodziłem się zostać jej opiekunem prawnym i zamieszka z nami- wytłumaczył jaśniej Vince i zaczął wstawać od stołu. 

Dało się słyszeć jęki Tony'ego czy głośne myślącego Shane'a

- ej chłopaki, pamiętacie co zawsze nam mówił ojciec?- powiedział Will do nas wszystkich.

- rodzina jest najważniejsza- zagrzmieliśmy wszyscy, a ja się uśmiechnęłam. Vince wrócił do pracy i powoli wszyscy zaczęli się rozchodzić.

- Dylan, Max jedzie dziś z tobą- krzyknął do najstarszego brata chodzącego do szkoły Will, na co ten tylko skinął niechętnie głową.

- a ty, uważaj na siebie i pilnie się ucz- dodał do mnie mój opiekun prawny. 

Tak Will jest moim opiekunem prawnym. Co prawda Dylana i bliźniaków opiekunem prawnym od zniknięcia ojca został wujek Monty, to tata przed zniknięciem dał mi jasno do zrozumienia, że chcę, żeby moim opiekunem prawnym został któryś z najstarszych braci. Wybór pozostawił mi. Wybrałam jak teraz widać Willa z czego się dosyć cieszę.

- jak zawsze- zaśmiałam się i poszłam w stronę garażu gdzie czekał na mnie Dylan. 

- co myślisz o tej nowej siostrze?- zapytał gdy już wsiedliśmy

- tak szczerze trochę mi coś tu śmierdzi, nie podoba mi się to, trochę dziwne że tak nagle się odnalazła, nie?- odpowiedziałam 

- no- przytaknął krótko i pojechaliśmy do szkoły. 

W czasie drogi głównie puszczaliśmy nasze ulubione zespoły i robiliśmy sobie karaoke. Oczywiście przed wjechaniem do szkoły ściszaliśmy muzę i przestawaliśmy śpiewać. Dylan pokazał bilecik i wjechaliśmy na parking na nasze stałe miejsce. Gdy wysiedliśmy pokierowaliśmy się w dwie różne strony, Dylan do swojej paczki, a ja w stronę sali od histori. Od razu jak zdążyłam podejść pod klasę rzuciła się na mnie moja najlepsza przyjaciółka Brooke.

- stara widziałaś jakie gniazdo na głowie ma dzisiaj Angela!- pisnęła szeptem brunetka.

No tak, nasze ulubione zajęcie, obgadywanie innych, no któżby się spodziewał.

Od razu spojrzałam się w stronę dziewczyny z gniazdem na głowie i parsknęłam nieopanowanym śmiechem co ona chyba zauważyła i od razu do nas podeszła.

- masz jakiś problem Monet?- zapytała z pogardą

O nie, nie do mnie takie odzywki.

- tak, mam, twoje gniazdo na łbie- przytaknęłam wprost na co Brooke parsknęła jeszcze bardziej

Rodzina monet💎💎💎Skarb   ~Max ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz