12. Dzień z Hailie

853 33 3
                                    

Zapukałam do drzwi oznaczonych literką H.

- proszę- usłyszałam po czym weszłam do środka

- czeeeeść Hailie- przywitałam się

- hej Max- spojrzała na mnie znad książki

- masz dzisiaj wolny dzień może?- spytałam

- wydaje mi się że tak- spojrzała na zegarek

- to pojedziemy razem do galerii? Jak siostra z siostrą, co ty na to?

Widać że się ucieszyła, więc też się uśmiechnęłam.

- za 15 minut w garażu, idę wyżebrać podwózkę- krzyknęłam i zamknęłam za sobą drzwi

Zbiegłam na dół. Wbiegając do kuchni wpadłam na Tonego.

- Tonyyyyyyy- zaczęłam

- no.

- zawieziesz mnie i Hailie do galerii- zapytałam błagalnie składając ręce

- nie- odpowiedział krótko i mnie wyminął

- no weź- jęknęłam

- a co ty się tak nagle Hailie przejęłaś?- spytał kpiąco

Wtedy się zatrzymałam i zastanowiłam. Przybrałam pozę myśliciela i odpowiedziałam.

- nie wiem- wzruszyłam ramionami

- może coś pomiędzy nami zaiskrzy i będziemy dobry siostrami- zaczęłam

- daruj se tą gadkę Max, ona jest inna od nas- przewrócił oczami

Maleńka Maxie 🥺🖐

Podwieziesz nas do galerii?

Duży Dylanek🥺😘

Nas?

Maleńka Maxie 🥺🖐

No w sensie mnie i Hailie

Duży Dylanek🥺😘

Gorączkę masz?

Maleńka Maxie 🥺🖐

Nie, to zawieziesz?

Duży Dylanek🥺😘

Jak muszę, za 10 minut w garażu jak was nie będzie to nie pojedziecie proste


- HAILIEEEEEE SCHODŹ NA DÓŁ!- krzyknęłam z dołu

- już idę- odpowiedziała schodząc z małą torebeczką na dół

I wtedy sobie uświadomiłam że ja nic nie wzięłam.

- czekaj- rzuciłam w jej stronę i pobiegłam do pokoju

Wzięłam portfel i przez chwilę mój wzrok zatrzymał się na torebce.

- a co ja będę się z torebką cackać- powiedziałam do siebie i wzięłam cross body

Niby też torebka, ale jednak inna. Zeszłam na dół i poszłam w ślady Hailie do garażu. Wsiedliśmy do auta i Dylan zawiózł nas pod samą galerię.

Rodzina monet💎💎💎Skarb   ~Max ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz