przepraszam

57 5 2
                                    

Obudziłam się o 9:35 CHOLERA ZASPAŁAM
- szlag
Zaczęłam się szybko ogarniać wzięłam losową bluze Eddiego którą ostatnio zostawił , zrobiłam szybkie kreski które nie były idealne , ubrałam buty i wyszłam z domu. Założyłam słuchawki i biegłam na autobus modląc się żeby nie odjechał. Od wczorajszego wieczoru po spotkaniu z brunetem rozmyślałam co miedzy nami zaszło i czy to wogóle miało jakieś znaczenie? ten pocałunek? Nie wiedziałam czy Eddie wogóle go chciał tylko bał mi się o tym powiedzieć . Złe myśli dobiegły do mojej głowy.
Wsiadałam do autobusu i nagle dostałam wiadomość , odblokowałam telefon i zobaczyłam że jest od Eddiego
*Eddie🫶🏼
- hej Mads , nie będzie Cie dzisiaj? , byłem rano pod twoim domem , pisz jak coś przyjade ;)
Gdy odczytałam automatycznie uśmiechnęłam się szeroko i pomyślałam o ciemnookim.
Czy na prawde musiałam zaspać akurat dzisiaj?
* Do Eddie🫶🏼
Hej Eds , przepraszam zaspałam jade zaraz będe w szkole.
Godzina 10:15 czyli początek 3 lekcji , wybiegłam z autobusu i poleciałam do szkoły , do swojej szafki i nastepnie do klasy. Już widze te zdziwione twarze.
- Przepraszam za spóźnienie pani Tomphson! to się już nie powtórzy!
- mam nadzieje Maddison , siadaj a jaki był powód spóźnienia?
Boże czy ona na prawde musi pytać?
- zaspałam
Przewróciłam oczami i szukałam wzrokiem Eddiego który siedział w ostatniej ławce i coś pisał? To do niego nie podobne , gdy nasze oczy się spotkały uśmiechnąl się do mnie i puścił mi oczko odwzajemniłam to i po chwili usiadłam w ławce obok mojej najlepszej przyjaciółki Robin Buckley chodziłyśmy razem do klasy i przyjaźniłyśmy się od dziecka.
- no siema stara
- hej hej a co to za spóźnienie? to do Ciebie nie podobne- zaśmiała się.
Wiem ale to sytuacja awaryjna zresztą poźniej Ci powiem , pogadamy później ok?
Przyjaciółka kiwnęła głową i skupiła się na pisaniu tematu. Ja niestety nie mogłam się skupić na lekcji z powodu ciągłego rozmyślania o Edwardzie , cholernie stresowałam się dzisiejsza rozmową i tego co będzie dalej. Do końca lekcji zostało 20 minut a ja czułam że zasypiam totalnie się nie wyspałam . Gdy pani się odwróciła na mojej ławce wylądował liścik , spodziewałam się od kogo jest , otworzyłam i przeczytałam

Hej Maddy jak się czujesz? Chciałabyś porozmawiać po lekcji? apropo wiesz czego?
Eddie❤️

Odwróciłam się chciałam zacząć pisać odpowiedź , ale nagle złapałam kontakt wzrokowy z Tompson - cholera
- a co ty tam masz?- zapytała
- mam to przeczytać?
Zestresowałam się
- nie, prosze pani to nic takiego yyy przepisywałam temat.
- jeszcze raz to zobacze na twojej ławce to to zabiore i osobiście przeczytam to co piszesz bodajże z panem Munsonem.
Natychmiastowo odwróciłam cała czerwona do przyjaciela który zaczął się ze mnie śmiać a ja w odpowiedzi pokazałam mu fucka. Może ta rozmowa nie będzie aż tak stresująca.
Niezłe macie tamaty- powiedziała Robin
- zamknij się
Po chwili zadzwonił długo wyczekiwany dzwonek a ja odetchnęłam.
Robin! - zawołałam przyjaciółke
- chcesz mi gadać o swoich sprawach miłosnych chyba podziękuje.
- w sumie to tak * jak ona mnie dobrze zna
Przewróciła szybko oczami
- no to słucham czyżby znowu chodzi o twojego Munsona?
- zgadłaś
Ale może pójdziemy w mniej publiczne miejsce?
Zabrałyśmy plecaki i skierowałyśmy się do łazienki naszego miejsca spotkań.
Wzięłam wiekszy oddech i zaczełam mówić wszystko po kolei od wyjścia do kina aż do pocałunku.
- CO BYŁO DALEJ
- noi później go pocałowałam
- NIE GADAJ , ty Maddy Wheeler podeszłaś od tak do Munsona i go pocałowałaś! - Myślałam że Eddie zrobi pierwszy krok co wynikało z tego że to on przychodził do mnie na początku i pytał się o Ciebie. Wiedziałam że na Ciebie leci! Ha
- czekaj , czekaj serio?
- no mówie Ci , dlatego teraz do niego ładnie pójdziesz i powiesz mu że go kochasz.
- EJ Robin nie rozpędzaj się , wogóle nie wiem czy kiedykolwiek mu powiem skąd mam wiedzieć że na pewno odwzajemnia moje uczucia. Nie wiedziałam co robić
- to może mam za Ciebie powiedzieć? - odpowiedziała sarkastycznie Buckley
- dobra pójde okej? , ale nie myśl że odrazu na niego skocze zaczne całować powiem mu jak bardzo go kocham , nie jestem jak inne laski które obściskiwają się ze swoimi chłopakami na środku szkolengo korytarza. W dodatku i tak musze z nim porozmawiać , dzięki za pomoc Robin widzimy się później.
- narazie też Cie kocham - uśmiechnęłam się

War of hearts /Eddie Munson🎸, Maddy Wheeler🤍Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz