Stres

26 4 17
                                    


Oślepiające światło które wdarło się do mojego pokoju postanowiło wybudzić mnie z głębokiego snu. Rozciągnęłam się i koło mnie nie było bruneta , ale za to słyszałam jego cichy głos i gitare akustyczną. Postanowiłam że pójde podsłuchać. Siedział skulony i ćwiczył za pewne swoją nową piosenkę.

„Are you lonely?
Our fingers dan-

Niestety uchyliłam drzwi które zbyt mocno zaskrzypiały a brunet natychmiast odwrócił się w moją stronę.

— o nie śpisz już , um obudziłem Cię może?
— nie kochany , spokojnie. Mogę się dosiąść i posłuchać jak grasz tą piosenke?
— jeszcze nad nią pracuje , ale miała być dla Ciebie
— dla mnie?
— a dla kogo innego pisze piosenki z tekstami typu

„ stop and wait a sec' oh when you look at me like that my darling , what did you expect?

Każda piosenka jest o tobie

O wielu nawet nie wiesz , większość jest o naszym życiu prywatnym których nie opublikuje, ale kiedyś Ci je wszystkie zaśpiewam.

— kiedyś czyli? Bo już się nie mogę doczekać
— będziesz musiała

— eddie..?
— mhm?
— zagrasz mi tą , przecież i tak usłyszałam już kawałek, a podobno masz ich dużo nic się nie stanie jeśli zaśpiewasz mi chociaż jedną.
— nie ma mowy Maddy
— no proszeeee

— ugh matko jak ty na mnie działasz . Wystarczy tylko gdy zrobisz słodkie oczka.

— no widzisz

— chodź bliżej

Usiadł blisko mnie i złapał swoją gitarę
Postaram się nie płakać

Are you lonely?
Our fingers dancing when they meet
You seem so lonely
I'll be the only dream you seek
So if you're lonely, no need to show me
If you're lonely, come be lonely with me

So if you're lonely, darling you're glowing
If you're lonely come be lonely with me..."

Nie wstydziłam się przy nim płakać, czy ze szczęścia czy ze smutku. Był osobą która nigdy mnie nie wyśmieje i zawsze mnie zrozumie.
Uśmiechałam się do niego przez łzy a po skończonej piosence wskoczyłam prosto w jego ciepłe ramiona. Jak ja go kocham...

— i jak się podobało księżniczko?
— był- jest piękna Eddie..
— no to się ciesze

— przytul

Wyciągnęłam do niego ręce i zmusiłam go aby znowu wtulił mnie w swoje ciało. Podniósł mnie i usadowił sobie na kolanach trzymając mnie za pośladki. Włożył nos w moje włosy i delektował się zapachem mojego kwiecistego szamponu.

— błagam nie płacz
Siedział uśmiechnięty , a jego oczy błyszczały

Zadzwonił telefon a Eddie natychmiast zerwał się z miejsca. Kto do cholery zawraca nam dupe w sobotę rano?

Eddie stał oparty o blat kuchenny przy okazji obgryzając skórki paznokci. Zawsze tak robi gdy się stresuje. Od rana wydawał się spięty. Czy coś zrobiłam?

— maddy wyjde na dwór się przewietrzyć
Widziałam tylko jego znikającą za drzwiami sylwetkę

Eddie POV

— nick?
eddie zaplanowałeś wszystko?
tak
o której godzinie mam ją zabrać
— 17 będzie git
— ona już wie?
— o czym że ją zabierasz , nie nie wie ale zadzwoń do mnie i do kurwy jędzy Nick nie wygadaj się bo chyba Cie rozszarpie.
— a mówiłem tyle razy żeby Cie rzuciła
— do usłyszenia
— pa Munson

War of hearts /Eddie Munson🎸, Maddy Wheeler🤍Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz