Będziesz...

29 4 11
                                    


Obudziłam się wcześnie rano wtulona w mojego narzeczonego. Trzymał ręce wokół mojej talii i przyciągał mnie mocno do siebie. Jak to cudownie brzmi
Narzeczony...

Madison Wheeler Munson...

—eddie
Zawołałam go , ale tylko usłyszałam jego pomruk.
—mhmmmh

Chuchnęłam w jego twarz przy okazji zdumachając mu z niej loki.

— która godzina?
— która godzina?

—mm?

Potarł sobie oczy , a ja zrobiłam dokładnie to samo aby troche się z nim podroczyć.

— naśladujesz mnie?
— nnaśladujesz mnie

— jezu chryste ile ty masz lat

Zaczeliśmy się śmiać , a brunet położył się na mnie całując moją szyje. Nocowałam u niego co 2 dzień, nawet gdy wujek wayne był w domu. A eddie u mnie troche rzadziej, jedynie gdy moich rodziców nie było w domu.

— złaź

Moje próby zrzucenia go były marne ale za to brunet sam zaczął powoli ze mnie zchodzić.

Wydałam głos który miał symbolizować że mnie zgniata. Z moich ust wydobył się jęk.

Eddie rozszerzył oczy i oblizał dolną wargę.
— przestań
Zakryłam mu buzie

— po pierwsze nie jestem taki ciężki jak ci się wydaje, a po drugie m-

Nie zdążył dokończyć zdania , bo ja zerwałam się z łóżka najszybciej jak mogłam bo zacisnął mnie żołądek. Eddie natychmiast pobiegł za mną.

Znowu

Usiadłam przy kiblu i przeprowadziłam z nim rozmowe.

Czułam ciepłe dłonie chłopaka który pociera moje plecy z góry na dół uspokajając mnie i szepcząc mi cos do ucha.

Podniosłam głowę i spotkałam się z jego zmartwionym wzrokiem.

— maddy...

— przyniosę ci wody

Pobiegł do kuchni i przyniósł mi szklankę z wodą.

— mam wyjść?
— nie, nie zostań

— zatrułaś się czymś?
— nie wiem eddie

Podniosłam się z podłogi i skierowałam się to umywalki aby przemyć swoją buzie.

— cholera

Powiedział starszy i umieścił swoje ręce na biodrach chodząc w kółko.

— już Ci lepiej?
— chyba tak

Opuścił toalete , a ja przyjrzałam się swojemu odbiciu. Od jakiegoś czasu wydawało mi się że wyglądam gorzej... w sensie jestem jakaś cięższa. Czyżby?

Rozpłakałam się na swój widok, nie mogłam znieść tego jak wyglądam. Powinnam przestać jeść za dwie osoby.

C-czekajcie

Mój wzrok spotkał się ze ścianą na którą się gapiłam rozmyślając. Czy moje przemyślenie się potwierdzą?

Jestem jakaś grubsza, jem zdecydowanie więcej , coraz częściej wymiotuje, O MÓJ BOŻE

N-nie mam okresu

Nie! Nie!

Czy ja mogę być w ciąży?
Na tą myśl zrobiło mi się słabo

I to nie jest tak że nie chciałam mieć dziecko, bardzo chciałam nawet teraz, ale boje się , że Eddie go nie będzie chciał.

Na pewno tego nie chce. Przecież on mnie zostawi...

War of hearts /Eddie Munson🎸, Maddy Wheeler🤍Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz