Obudziłam się ze strasznym bólem głowy i okropnymi mdłościami . Zauważyłam , że nie jestem w swoim pokoju tylko w pokoju chłopaka. Nie zdążyłam się wybudzić lecz poczułam że ciśnie mnie żołądek . Pobiegłam do toalety obok i zwróciłam cały alkohol z wczorajszego wyjścia.
- kurwa
- pierwszy kac to koszmar - powiedział chłopak z za drzwi . Cholera jeszcze go obudziłam
- żyjesz?
- ta
Gdy wstałam popatrzyłam w lustro i się przeraziłam , podkrążone oczy , włosy wyglądające jakbym ich nie czesała z tydzień i do tego cholernie popękane usta.
Wyszłam z łazienki i przywitałam się z chłopakiem
- wyżygałaś wszystko?
Nie odpowiedziałam tylko przekręciłam oczami.
- masz - powiedział podając mi butelke wody
Wydudniłam wszystko.Nie zdążyłam dogadać się z chłopakiem bo usłyszałam z pokoju odgłos dzwoniącej krótkofalówki
- zaraz przyjde - powiedziałEddie POV
- hej tu munson kto mówi?
- um hej Eddie to ja Chrissy możemy się spotkać yy w lesie? Chciałabym coś kupić
Chrissy Cunningham chce kupić narkotyki??- pomyślałem i popatrzyłem na siedzącą na fotelu Maddison.
- j-jasne okej kiedy o której?
- dzisiaj 13:00 pasuje Ci?
- tak
- dzięki to do zobaczeniaPo skończeniu rozmowy ruszyłem do dziewczyny
- kotek mam sprawe , dzwoniła Cunningham chce kupić dragi - tak też sie zdziwiłem
- Chrissy?!- wykrzyczała
- jedziesz ze mną?
- nie, nie chce widzieć tej suki
- dobra , będe za godzineZabrałem potrzebne rzeczy i wyjechałem
12:54 . Przyspieszyłem bo zaraz sie spóźnie
Dojechałem na miejsce i usiadłem na ławce tam gdzie zawsze.Chrissy POV
Dochodziłam do miejsca spotkanie z Eddim , troche się go bałam może dlatego , że dawno się nie widzieliśmy . Starałam się nie stresować.
- halo? Jest tu kto? Eddie? - wykrzyczałam
Cisza
Nagle usłyszałam szelszczące liście i kogoś kto za mną idzie i zobaczyłam jego . Jego hipnotyzujące czarne tęczówki i te jego włosy które opadały mu na ramiona , nie wiem co używał do ich pięlegnacji ale chce wiedzieć jakich szamponów i odżywek używa.
Chrissy ogarnij się , masz chłopaka
- łołoło hej , sory nie chciałem wystraszyć , wszystko w porządku?
Zamarłam gdy usłyszałam jego cudowny ochrypnięty głos
- t-tak wszytko git , załatwmy to szybko, nie chce żeby ktoś nas zauważył
- więc tak 15 gram za 2 dychy co ty na to?
- mmm a tak wogóle kiedy zacznie działać
- zależy jak ją zażyjesz
- na pewno wszystko okej? Wyglądasz na zestresowaną
Kurwa
- tak eddie
- a masz coś , coś może mocniejszego? Zapytałam i na jego twarzy zauważyłam zdziwienie
- mam ale byśmy musieli wyskoczyć do mojej przyczepy i tam bym Ci sprzedał
- możemy teraz szybko jak masz czas?
- jasneEddie POV
Zdziwiłem się myślałem że Chrissy chce wziąc coś lekkiego. Ale jednak nie powinieniem się interesować , z resztą to nie moja sprawa
Wsiedliśmy do auta i jechaliśmy w ciszy . Gdy dojechaliśmy pod dom szybko wysiadłem
- chcesz wejść , czegoś się napić?
- nie, nie poczekam
- okej
Przywitałem się z Maddison
- maddy już jestem ale Cunningham chciała coś mocniejszego więc teraz musze grzebać po wszystkich szafkach żeby znaleźć jej coś co będzie jej odpowiadać.
- mam Cie - powiedziałem
- znalazłem
Wyszedłem na dwór założyłem kurtke i zauważylem Chrissy czekającą i bawiąca się rękawami swojej sukienki od stroju cheerleaderki .
- prosze
Powiedziałem i podałem jej woreczek
- dziękuje na prawde Eddie
- do usług , narazie Chrissy
- hej- jestem co robisz?
- siedze oglądam film nie widać?
- co tak długo ? - zapytała
- jak długo
- co takiego ciekawego mówiła Chrissy?
- ty zazdrośniku
Wskoczyłem na łóżko i zacząłem ją mocno gilgotać. Wyrywała się
- e-eddie p-przestań pro-osze
Śmiała się i płakała jednocześnie
Jak ja ją kocham
- magiczne słowo
- prosze ! Znaczy przepraszam!
Nie dawałem za wygraną. Jeszcze troche ją gilgotałem aż w końcu puściłem bo biedna zrobila się cala czerwona
- buraczek
- idiota - odpowiedziała
- prawie się posikałam!
- masz szczęście że nie
Usiadłem na końcu łóżka i patrzyłem na jej oburzoną minke
- ej obraziłaś się
Brak odpowiedzi
- co się gapisz?
- oj przepraszam pani Munson , ale patrze na najpiękniejszą kobiete na świecie
- pani Munson? Nie znudziłam Ci się jeszcze?
- nigdy mi się nie znudzisz skarbie
- fajnie że tak na Ciebie działam że dalej się tak pięknie rumienisz .
- oh zamknij się
Nic dalej nie mówiłem tylko zaciągnąłem jej kosmyk włosów za ucho.
- kocham Cie
- ja Ciebie też debilu Zaśmiała
- na prawde jesteś zazdrosna o Chrissy , wiedząc że kocham tylko Ciebie?
- no wiesz różni są ludzie
- a tak wogole co może się przyłączysz do oglądania mój chłopaku?
- jak to pięknie brzmi gdy ty to wymawiasz i tak chętnie się przyłącze.
Maddison POV
Oglądałam film z Eddim z którym nie dało się go oglądać bo ciągle tylko marudził i komentował.
- oni nawet nie potrafią się całować!
- a ty potrafisz kochanie?
- oczywiście że tak
Prychnęłam
- myślisz że nie ?- zapytał
- zamknij się i oglądaj
- widzisz nawet nie zaprzeczyłaś wygrałem!
- nie da się oglądać z tobą filmów - Edward
Powiedziałam do niego pełnym imieniem żeby go wkurzyć bo dobrze wiedziałam że nie lubi jak się tak do niego mówi.
Przewrócił tylko oczami
- księżniczko wiesz że twój chłopak E D D I E tego nie nawidzi?
- wiem
Powiedziałam i pstryknęłam go w nos
Skupiłam się na oglądaniu filmu
On chyba też bo poczułam że wtula się we mnie mocniej i cały czas trzyma moją talie. W końcu obrócił mój podbródek wprost na jego twarz i mnie namiętnie pocałował , po chwili go oddałam . Pocałunek stawał się coraz bardziej namiętny , zamknęłam powoli powieki
- nie zamykaj , chce w nie patrzeć
Zrobił przerwe żeby wziąć oddech i wrócił do całowania
Po chwili ja prowadziłam cały pocałunek on tylko próbował nadążyć.
Złapał w dłonie moje policzki
- królowa całowania
Uśmiechnęłam się szeroko
- z najpiękniejszym uśmiechem - dodał
- przestań
Zawstydziła się
- czuje się jakby to był nasz pierwszy pocałunek
- ja też ale już starczy , ledwo oddycham
- co ty ze mną robisz Wheeler ?
Puściłam mu oczkoHejjj , dzisiaj troszke krótszy rozdział bo jakoś nie miałam weny na pisanie . Mam nadzieje że się spodoba !
Buziaki i wesołych świąt!!🤍🌷
Xoxo Amelia✨🌙