11. Życie szklane

55 1 0
                                    

Dziś znów widziałam cię,
Choć nie wiem czy to ty, czy może ja
Byłeś tam, w spowitym mgłą śnie
Niczym duch wpatrywałeś się w mą twarz w nadziejach.
I choćbyś nawet nie chciał
Być tam, tutaj, przy mnie,
To wtedy ja widziałam
Ten blask w oku (może wyobrażam to sobie potajemnie)

I wtedy oczy me się otwarły
Świat szary omiotły spojrzeniem
Przypomniałam sobie, że ty już umarły,
A ja dalej na świecie złotem się mienię

Zamykam oczy, chcę siebie uwięzić
W krainie, gdzie ty na mnie czekasz.
Czekasz, prawda?

Sama nie wiem już, gdzie ja i co robię
Kręcę się ja, a może to świat i się gubię.
Czy chcę być tu, czy przy tobie?
To pytanie zadaję sobie
Życie szklane rzucam za siebie.
Rozbija się z brzdękiem o podłogę.
Czy dobrze ci tam, w niebie?
Bo ja już tu być nie chcę... Nie mogę.

I nie ma już odwrotu.

Wiersze do Ciszy...Where stories live. Discover now