99. ciemne wspomnienia żałoby

6 0 0
                                    

Stał sam na wieży
Tyle słów na języku,
Ile w sercu, ile w duszy.
Nie znalazł ich w ciszy krzyku.

Noc nadeszła, ciemnością okryła
Jego twarz i jego serce.
Waga jego słów ramiona jego zdobyła,
Dusza w innej duszy ręce.

Tęsknota do ziemi człowieka przygniata.
Wie, że zawinił. Wie, że zabłądził.
Ślepia swoje jak noc do księżyca zwraca
W cichej prośbie, by go do piekieł strącił.

Gdyż karą największą w świecie jest wiedza,
Że czasu nie cofnie ani słów.
Jej duch w snach co noc go odwiedza.
Więc powiedział ile tylko mógł,

Ale jej życia nic nie zwróci.

Wiersze do Ciszy...Where stories live. Discover now