- Wyłaź wreszcie! - krzyk Kiary niósł się po pomieszczeniu i wibrował w ścianach.
Porozrzucane po jej stronie pokoju ubrania zalegały w walizce i na wpół otwartej szafie. Karta pokładowa z dzisiejszego lotu leżała na dywanie, czekając, aż ktoś ją wyrzuci.
Była spocona, okropnie niewyspana i potwornie chciało się jej jeść. Podawane w samolocie wegańskie papki były nie do przełknięcia. Sekretarka matki przez pomyłkę musiała zrobić automatyczną rezerwację podczas organizowania jej lotu powrotnego z tygodnia mody w Nowym Jorku. Kiara spędziła całą podróż próbując wytłumaczyć, że nie jest swoją rodzicielką i nie jada papieru.
- Maldito , Jess, nie zdążę przez ciebie na zajęcia! - wrzasnęła, uderzając pięścią w białe drzwi. Wiedziała, że jej zachowanie przynosi wręcz odwrotny skutek, ale była zdesperowana. Nie mogła wyjść tak do ludzi, a nie zamierzała odpuścić posiłku z powodu braku makijażu. Bez względu na to, co powiedziałaby o tym jej matka.
Zrobiła kolejny zamach, kiedy drzwi od łazienki otworzyły się i wypuściły kłęby pary. Wykąpana i umalowana Jess wyszła z pomieszczenia, kończąc wiązać białą przepaskę na niemal równie białych, długich włosach.
- Zachowujesz się jak plebs - rzuciła z wyższością.
Kiara skurczyła się pod pełnym politowania wzrokiem współlokatorki. Jej pewność siebie uleciała. Na szczęście jedynie na chwilę. W porę zdążyła się opamiętać. Jess nie miała już nad nią kontroli. Nie po tym, do czego posunęła się w trakcie wakacji.
- A ty jak primadonna - odgryzła się, czując rosnącą satysfakcję. - Już myślałam, że się rozpuściłaś.
Jess ostentacyjnie zatkała nos dwoma palcami.
- Uh, nie wiem, czy pobyt w łazience jakkolwiek ci pomoże, ale radziłabym ci już tam zmykać.
Kiara poczuła, że jeszcze moment, a wyrwie Jess wszystkie kłaki z głowy. Powstrzymała chęć mordu, zamieniając ją w głośne trzaśnięcie drzwiami.
Plotki o tym, że Jess Perlman i Kiara Deraqua w ciągu wakacji zmieniły status z najlepsze przyjaciółki na śmiertelni wrogowie, rozeszła się po szkole zanim jeszcze Kiara zdążyła wylądować. Jednak nikt nie znał odpowiedzi na najważniejsze pytanie - dlaczego? I tak miało pozostać.
Maldito - (hiszp.) Cholera
CZYTASZ
Better than you [!WYDANE!] (cz.1 cyklu Better)
Teen FictionPEŁNA WERSJA KSIĄŻKI JUŻ DOSTĘPNA W KSIĘGARNIACH I NA LEGIMI!! Wychowana w sierocińcu Angela dołącza do elitarnej szkoły średniej, gdzie nastolatki z bogatych rodzin żyją według określonego kodeksu. Dziewczyna zamierza działać po swojemu, czyli po p...