-Jaki znowu plan?-spytałam spoglądając raz na Holmesa a raz na pannę Hudson.
-To nie powiedziałeś jej?-spytała kobieta.
-Olivia chodź pójdziemy na spacer-powiedział brunet i wyszedł z kuchni a ja wymieniłam porozumiewawcze spojrzenia że ja nic nie wiem, a ona odpowiedziała mi wzrokiem.
Dowiesz się w swoim czasie
-Golding idziesz!?-krzyknął.
-Idę już Holmes!-odkrzyknęłam i pożegnałam się z gosposią by zaraz po tym wyjść do Sherlocka.
-Mogę prosić?-spytał i jak to mamy już w zwyczaju podał mi ramię które jak zawsze przyjęłam.
Szliśmy ulicami Londynu kierując się w stronę mieszkania Johna i Mary, nie mogłam się powstrzymać i zadałam to pytanie które chodzi mi po głowie od godziny.
-Kochasz mnie?
-Tak skąd przyszło ci to pytanie do głowy?
-Nie wiem czy chciałeś mnie po prostu wykorzystać-powiedziałam i zatrzymał się a ja razem z nim. Puścił moje ramię i stanął przede mną jednocześnie kładąc swe ręce na moich ramionach.
-Posłuchaj mnie teraz uważnie...Jesteś jedyną kobietą w której się zakochałem i dla której tracę codziennie głowę bo cię kocham gdyby Morianty by cię wtedy zastrzelił w serce a miał zamiar to bym się sam zabił by tylko być przy tobie. Dzisiejsza nasza akcja dała mi do zrozumienia że zakochałem się bezpowrotnie w tobie, gdyby teraz bym został zmuszony by ci się oświadczyć to niebyła by to kara tylko nagroda bo cię kocham zrozumiano dziewczynko?
-Tak...a ja kocham ciebie Sherly.
-Tylko bez tego zdrobnienia nie znoszę go-powiedział i zdjął swe ręce z mego ciała.
-A ja je kocham jak ciebie zresztą-i go pocałowałam a on odwzajemnił.
-A więc jesteśmy razem?
-Czekam na to od 2 pieprzonych lat by być twoją dziewczyną Holmes więc jak sądzisz?
-Moja moc dedukcji mówi mi że tak.
-I się znów nie pomyliłeś.
-Zasłużyłem na coś w takim razie
-No mam dla ciebie pewną niespodziankę.
-Nie znoszę niespodzianek więc mów.
-Dziś jak wrócimy od Johna to w nocy zabawimy się jak dzisiaj rano, ale tylko że dłużej-szepnęłam mu do ucha na co detektyw od razu się uśmiechnął i mi odpowiedział.
-To na co czekamy prędko do Watsona.
-Jesteś niemożliwy.
-Wiem ale kochasz mnie takiego.
-Wiem o tym Sherly .
-Co ja ci o tym mówiłem?
-Że mnie kochasz.
-I to bardzo.
CZYTASZ
You and Me: Zaufaj mi(Tom III)
Genç KurguW dniu szesnastych urodzin Olivii przyjeżdża Sherlock który musi ją zabrać z powrotem do Londynu, nastolatce grozi dalej niebezpieczeństwo ze strony Moriantiego i jego nowej pomocnicy która owinęła sobie Holmesa i Watsona wokół palca. Olivia nie doś...