#4

66 4 3
                                    

(perspektywa Japonii)

Policja:
Proszę iść ZA MNĄ i ostrożnie.

To pomieszczenie jest małe ale długie więc szliśmy tak parę minut. Na końcu były trzy drzwi. Drzwi na wprost i po naszej lewej były zamknięte. Poszliśmy więc w prawo. Za drzwiami były dwie tabliczki i cztery przyciski.

Policja:
*czyta* Jest czerwone i kochane, ZSRR albo Imperium Japońskie.

Japonia:
Oczy oczywiście, że imperium *chce kliknąć*

Niemcy:
Stój!!

Japonia:
Czemu?

Niemcy:
Myślę, że to ZSRR biorąc pod uwagę, że są duże szanse, że Polskę porwał III rzesza. *klika*

Usłyszałam jak mechanizm się przesuwa ale usłyszałam jeszcze coś... jakiś trzask coś jak zamykanie włazu...

Japonia:
Słyszeliście to?

Niemcy:
Nie.

Japonia'
Może mi się wydawało.

Policjant:
*czyta* Kto jest mocniejszym krajem III rzesza albo ZSRR?

USA:
Trudne, znasz odpowiedź Niemcy?

Niemcy:
Mam wątpliwości, ale chyba to.

Wcisną przycisk z ZSRR. Znowu dźwięk mechanizmu i ten sam trzask. Nie wiem czy znowu się nie przesłyszałam.

Policja:
Sprawdźmy czy jakieś drzwi się otworzyły.

No to poszliśmy poszliśmy do tych drzwi i spróbowaliśmy je otworzyć. Drzwi po lewej się otworzyły, za nimi był pokój prosto z filmu science fiction. Były tam lasery, bardzo dużo laserów.
(Moja wyobraźnia: level up)

Policja:
Ja nie dam rady, potrzebujemy kogoś niższego i chudszego.

Wszyscy popatrzyli na mnie. Czemu, CZEMU JA!? To jest nie sprawiedliwe :⁠-⁠(. Zaczełam iść przez lasery, na początku szłam powoli i ostrożnie. Przyśpieszyłam i ojoj....

Niemcy:
Japonia, uważaj!!

Co? Co on powiedział? Odwróciłam się i przed moim nosem przeleciało z 5 noży! Sparaliżowało mnie, przez chwilę tak stałam a potem, postanowiłam przemienić się w Imperium Japońskie. Cyk, i gotowe.

W 3 sekundy byłam na drugim końcu pokoju. Widziałam jak im szczęki opadają. Ma się jeszcze wprawę, heh.

USA:
Jest tam coś!?

Japonia:
Jakiś przycisk i tabliczka z napisem ,, Jak to przeszłaś to wciśnij."!

Niemcy:
Wciskaj!

No to wcisnęłam ten przycisk, lasery się wyłączyły. A kolejne drzwi się otworzyły.

Policja:
Dobrze, idziemy dalej. Proszę ostrożnie.

Otworzył drzwi na oścież, za nimi były kolejne drzwi, KOLEJNE!! Oraz jakaś tam drabina, na górze chyba był właz, nwm Rosja mi zasłonił. Policjant otwiera drzwi.

Policja:
Zamknięte. *patrzy na Rosję* Mógł by pan spró...

Nawet nie dokończył pytania, a Rosja już w następnym pokoju. Weszłam, przeraziłam się, była tam Polska przywiązana do krzesła, bez skrzydła... Szybko wzięłam apteczkę i patrzyłam ranę, bardzo dużo straciła krwi. Trzeba ją zawieść do szpitala.

Japonia:
Niemcy!

(perspektywa Niemiec)

Tu jest Polska... przywiązana do krzesła. Czemu!? I to jeszcze wszystko moja wina. Gdybym nie oblał jej wodą, wszystko byłoby okej. Ale ze mnie debil.

Japonia:
NIEMCY!!!

Niemcy:
C-co?

Japonia:
Weź Polskę, uciekamy!

Wziąłem Polskę, mieliśmy już uciekać kiedy coś, a raczej ktoś, nam przeszkodził.

III rzesza:
Uciekamy! *próbuje uderzyć III rzeszę*

III rzesza:
Nie tak szybko. *uderza Rosję*

Rosja zemdlał, Japonia już chciała podbiec, gdy III rzesza wyją pistolet.

III rzesza:
Nie tak szybko. Do tyłu!

Japonia się szybko cofnęła, widać było że się bardzo boi. Nadal miałem Polskę na rękach, zaczął się do nas zbliżać, a ja od niego cofać. Co!? Ściana!? Kurwa teraz!? Zamknąłem oczy. Usłyszałem strzał, nic mnie nie bolało. Otworzyłem oczy, Rosja stał przed nami. Chyba dostał w ramię.

(perspektywa USA)

Rosja, staną przed Niemcami i Polską. Dostał kulkę w ramię. Byłem przerażony, jak on to robi?
(Słowiańska magia (⁠ ⁠ꈍ⁠ᴗ⁠ꈍ⁠))

Rosja:
Zostaw nas! *przemienia się w ZSRR*

III rzesza:
Odsuń się! Chcę zabić ją a nie ciebie!

Rosja:
To masz problem (⁠◠⁠‿⁠◕⁠).

Strzelił, nawet dwa razy. On dalej stał, ten człowiek po 3 strzałach nadal stał!? Nie możliwe. JAK!? Nawet na twarzy tego bezdusznego potwora, pojawiło się zdziwienie. Rosja wyrwał III rzeszy pistolet, i strzelił w niego. Potem gdy on upadł zaczął go bić, był cały w krwi...

Japonia:
Zostaw go już!

USA:
Zaraz go zabijesz!!

Rosja znowu stał się sobą, wstał i podszedł do Japonii, a ona zaczęła go opatrywać. Policjant podszedł do III rzeszy. Ja zadzwoniłem po karetkę.

--__--__--__--__--__--__--__--__--__--__--__--_

To już koniec tego rozdziału. Mam nadzieję, że wam się podobał. Do zobaczenia(⁠◠⁠‿⁠・⁠)⁠—⁠☆ ✨❤️✨
653 słowa.

Odrodzenie Rzeszy | Countryhumans Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz