(perspektywa Polski)
Idziemy sobie na plaże, i pada takie zdanie:
Niemcy:
Polska a czy ty wogóle możesz pływać z tym skrzydłem?Polska:
Eeeee... Czy ja mogę...? Znaczy coś tam było, że przez tam chyba 5 dni czy coś. Ale tam przecież nic mi się nie stanie.Niemcy:
Na pewno? Ja bym poczekał.Polska:
Bo ty byś poczekał, ale ja!? Nie ma mowy!Niemcy:
Jak chce- AAAA!!Zatrzymałam się razem z resztą. Niemcy spadł ze schodów XD. Powiem wam widok niezapomniany. Kiedy był już na dole wstał i zaczął wchodzić znowu po schodach.
Polska:
Serio? Nie mogłeś zaczekać na dole?Niemcy:
Eeeee... Wsumie to mogłem.Polska:
DebilNo to schodzimy po schodach, ładny ten widok na może. No tylko jest jeden problem, jest z tysiąc ludzi na m². Ale... Właśnie jakaś rodzinka się wynosi więc mamy miejsce! :D Kiedy się rozłożyliśmy przyszedł czas na walkę!
(perspektywa ???)
Nad morzem siedzą dzieciaki. Widzę, że Rosja nie zabrał całego swojego rodzeństwa. Co Ukraina zrobiła, że ją zabrał? A może po prostu ją ktoś inny zabrał. Ona chyba z nim już nie mieszka. Eh... Przez te lata nieobecności dużo się zmieniło. Szkoda, że nie da się ich nadrobić...
??? #2:
ZSRR, stary przyjacielu!ZSRR:
O, Imperium Japońskie, witam.IJ- Imperium Japońskie:
O jacie, mówiłam ci, żebyś mówił Imperium albo Japonia!ZSRR:
Dobrze Imperium.IJ:
A tak wogóle to chyba musimy iść na to spotkanie.ZSRR:
Na to spotkanie krajów "odżywionych"?IJ:
A jakie inne? A dobra po prostu choć.(perspektywa Japonii)
Wychodzą z wody! Nareszcie, siedziały tam z 20 minut! Ta, znowu krew z nosa i podbite oko, eh.
USA:
Polska błagam powiedz, że wygrałaś! Postawiłem na ciebie 100$!Polska:
Po pierwsze, tak wygrałam jak widać. A po drugie, wy się zakładaliście!?USA:
No tak, i Japonia wisi mi stówkę.(⇀‸↼) Wiedziałam, że nie trzeba było się z nim zakładać. Eh, okej gdzie ja mam waciki. O mam!
Korea:
Dzięki.Japonia:
Nie ma za co, ale wisisz mi buziaka.Korea:
A to nie problem *całuje w policzek*Heh nigdy nie przegapię szansy na buziaka <( ̄︶ ̄)>. Nie rozumiem czemu Polska się tak złości kiedy Niemcy ją całuje w policzek. A tak wogóle gdzie jest Polska, nie widze jej w wodzie, co jest prawie nie możliwe. O dobra siedzi za mną z Niemcami.
Japonia:
Polska a ty nie w wodzie? Wszyscy inniPolska:
Nie, boli mnie to skrzydło...Niemcy:
A nie mówiłem.Japonia:
Nie pomagasz. Mogę obejrzeć Polska?Polska:
Tak.Okej, przeszłam za Polskę, hm... No nic ciekawego, trochę czerwone a poza tym to nic.
Japonia:
To nic takiego, tylko trochę czerwone.Polska:
To dobrze, ale ja już idę do hotelu.Niemcy:
Po ostatnich wydarzeniach lepiej pójdę z tobą.Polska:
No dobrze.No to oni sobie idą a ja będę czytać bardzo ciekawą książkę pt. "Jak zrobić idealnego shipa?". Tak to jest idealna książka dla mnie. Jest taka miła cisza, tylko szum morza i-
USA:
JAPONIA!! Rzucisz mi butelkę z wodą?!Eh... Dobra rzucę mu tą butelkę. Dobra a teraz tylko cisza, książka i-
USA
JAPONIA!!UGH!!
(perspektywa ZSRR)
Jestem w wielkiej białej sali konferencyjnej z krajami które nie powinny tu być i Unią Europejską. Jak na razie nic ciekawego, wszyscy rozmawiają a UE coś grzebie w komputerze. Obok niego siedzi parę wyraźnie zakłopotanych krajów, co się dziwić prz sunęli się w czasie o parę stuleci.
UE:
Dobrze proszę o ciszę! To tak pewnie zastanawiacie się dlaczego tu jesteście a nie parę metrów pod ziemią. Z tego co wiem to Chiny próbował cofnąć się w czasie ale coś poszło nie tak i jesteście tu. Nic więcej mi nie wiadomo. Damy wam mój numer telefonu i jak się czegoś dowiem to zadzwonię. Jakieś pytania?
*prawie wszyscy podnoszą rękę*
Oh... Może na początek Cesarstwo Rzymskie.Cesarstwo rzymskie:
Co to jest telefon?Eh... raczej nie za szybko stąd wyjdę.
✨Time skip✨ 16.35
(perspektywa USA)Jesteśmy w domu a mi się baaaaardzo nudzi. U mam perfekcyjny pomysł na zabicie nudy ( ꈍᴗꈍ). Zrobię pranka z Oreo! Mam ich dużo tak samo jak pasty do zębów.
✨pięć minut później✨
Dobra skończone! Teraz tylko rozłożyć na talerz i zanieść do salonu.
*huk* (XD) What the fuck is this!? Idę do salonu to sprawdzić. CO TO JEST!?Cesarstwo niemieckie:
Guten Tag.Niemcy:
Dziadek!? Co ty tutaj robisz!?CN:
Wnuka już nie można odwiedzić?Niemcy:
No można, ale czy ty nie powinieneś leżeć w grobie?CN:
No tak się złożyło, że nie. *opowiada o wszystkim co się stało* I postanowiłem cię odwiedzić.Niemcy:
No dobrze ale skąd wiedziałeś gdzie jestem?CN:
Od twojego ojca.Niemcy:
On też ożył!?CN:
Wszystkie kraje ożyły.:::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Hai, co tam u was? Bo u mnie cic ciekawego :P. No oprócz tego, że mam pomysły na następne 5 rozdziałów i najprawdopodobniej będę pisać cały dzień ¯\_(ツ)_/¯.
Nie wiem co jeszcze napisać więc papa
765 słów
CZYTASZ
Odrodzenie Rzeszy | Countryhumans
Random⚠️UWAGA⚠️ To jest moja pierwsza książka! Jest tu dużo błędów (nie tylko ortograficznych). Na początku może być trochę... Dziwna lub cringowa. Noooo... Co ja mam tu jeszcze napisać? Będzie to książka Countryhumans, nie będzie w 100% nawiązywać do his...