1 obcy świat

6.7K 40 11
                                    

To jest okropne jak jeden najmniejszy wypadek czy najmniejszy błąd może za sobą ponieść takie okropne zmiany

To był dzień jak każdy inny spacerowałem sobie po parku aż nagle poczułem jak spadam potknąłem się o korzeń drzewa wystający z ziemi

Potem nie pamiętam dokładnie co się stało pamiętam że próbowałem otworzyć oczy obraz był rozmazany ale widziałem coś bardzo dziwnego jakby...portal?
i do tego czyjeś nogi które się do mnie zbliżały

potem znów nic nie widziałem i nie wiedziałem co się dzieje po chwili zacząłem odzyskiwać świadomość i dotarło do mnie że jestem gdzieś ciągnięty jeden mężczyzna trzymał mnie za jedną rękę a drugi za drugą rękę

DWÓJKA PEDOFILO WŁASNIE MNIE PORYWALI

-Gdzie mnie zabieracie puście mnie! - krzyknąłem niemal odrazu jak dotarło do mnie co się odwala

-Zamknij się! - krzyknął jeden z nich

...

no tak czego się spodziewałem że mi odpowiedzą ładnie na moje pytanie po czym wysłuchają moją prośbę i mnie tak po prostu puszczą

-Mogę chociaż wiedzieć po co wam jestem potrzebny - zapytałem już spokojniej

-Później się dowiesz a teraz siedź cicho jeśli nie chcesz dostać w ryj - powiedział ostro drugi z nich

wolałem się już nie odzywać bo bałem się że to się odwróci przeciwko mnie

chciałem się im przyjrzeć i to było dziwne...

jeden z nich miał jakieś dziwne uszy... jakby... podobne do kota!?
a na plecach jakieś skrzydła

z kolei drugi miał jakoś włochaty ogon

sztuczne? jesli tak czemu to noszą po co im to

w pewnym momencie zatrzymali się i związali mi oczy szliśmy jeszcze chwilę ale potem słyszałam jakieś drzwi wpisywane kody klucze ale to nie trwało długo po chwili zdjęli mi opaskę i wrzucili do jakieś celi po czym odeszli

kiedy wrzucili wylądowałem tam w pozycji siedziącej ale nie miałem ochoty wstawać za dużo się wydażyło próbowałem na spokojnie przeanalizowac co się własnie stało

rozglądałem się po tym miejscu po czym po chwili zobaczyłem jakąś dziewczynę zwyczajną dziewczynę bez żadnych skrzydeł czy ogona miała nogi zbliżone do tułowia i schowają głowę ale po chwili ją podniosła i sporzała na mnie

- Nowy? - zapytała po chwili

nie wiedziałem do końca o co chodzi rozglądałem się jeszcze raz

-T-tak? - wydukałem w końcu chociaż sam nie wiedziałem o co chodzi tylko się domyślałem

-wiesz o co chodzi? - dopytałem po chwili trochę przestraszony

milczała przez chwilę ale w końcu odzyskałem odpowiedź

-chcą nas sprzedać jako niewolników - powiedziała spokojnie jakby to była normalna rzecz

-Co!? - krzyknąłem nie wierząc co słyszę

Nieowolników!? To się działo chyba w dawnych czasach ale nie teraz!

-lepiej bądź cicho dobrze ci radzę - odpowiedziała po chwili

gadałem z nią jeszcze przez chwilę próbując się dowiedzieć czegoś więcej

poza tym że dowiedziałem się że ma na imię Magda i ma 15 lat dowiedziałem się też że jest tu od roku

Świat niewolnikówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz