"Chcę wpaść do Adult Mart, o którym wspomniałaś wczoraj" - powiedziała Normani, przeglądając wieszak z ubraniami. Lauren przestała przeglądać ubrania i uniosła brwi na widok Normani.
"Chcesz tam wpaść? Możemy tam teraz pójść." - uśmiechnęła się Lauren, a Normani zaśmiała się.
"Jesus fucking christ, Laur. Mam wrażenie, że to ty chcesz tam iść." - powiedziała Normani potrząsając głową, a Lauren wzruszyła ramionami.
"To dla mnie interesujące, Mani. Po prostu jestem ciekawa." - mrugnęła Lauren. Normani wzruszyła ramionami i kontynuowała przeglądanie wieszaka z ubraniami.
"Tyle osób robiło ci zdjęcia i prosiło o zdjęcia. Byłoby cholernie śmiesznie, gdybyśmy tam poszły i ludzie robili nam zdjęcia. Wiesz co? Chodźmy!" - wykrzyknęła Normani, zmierzając w stronę drzwi, a Lauren poszła za nią, podekscytowana.
Przez cały dzień w centrum handlowym obie dziewczyny były nieustannie zatrzymywane przez ludzi proszących o zdjęcia z Lauren. To mogło irytować Normani, ale nie, była raczej zaciekawiona, bo co jeśli Dinah rozpoznałaby Lauren i przyszłaby do nich? Normani tylko na to czekała, a przecież to była jej najlepsza przyjaciółka, więc była w porządku z tą całą sytuacją.
Na terenie galerii było kilku paparazzi, którzy robili zdjęcia obu dziewczynom. Telefon Lauren nieustannie wibrował, co Lauren całkowicie ignorowała. W końcu była osobą, na którą zwracano uwagę i nie przejmowała się tym.
Dziewczyny chodziły po galerii, gdy nagle ktoś poklepał Lauren po ramieniu. Lauren odwróciła się i nagle została objęta.
"Lauren!" Lauren usłyszała znajomy głos, należący do nikogo innego jak do Camilii Cabello.
"Camz," Lauren uśmiechnęła się, obejmując ramionami Camilę wokół jej talii. "Hej, to jest Normani, swoją drogą. Ona jest moją współlokatorką i moją najlepszą przyjaciółką." Lauren wskazała na Normani.
Normani uśmiechnęła się do Camili, a Camila rzuciła się na nią. "Cześć! Miło cię poznać. Kurczę, nie jestem pewna, gdzie podziała się moja najlepsza przyjaciółka, ale myślę, że poszła gdzieś tam, przeglądać jakieś czapki" - powiedziała Camila, puszczając Normani.
"Najlepsza przyjaciółka?" Lauren uniosła brew, a Camila kiwnęła głową. "Mhm, ma na imię Dinah. Była na tej imprezie, na której ciebie odebrałam" - potwierdziła Camila.
"O kurwa, Mani, ona jest przyjaciółką Dany. Idź po swoją dziewczynę!" - wykrzyknęła Lauren, przez co dostała w policzek od Normani.
"To Dinah! Ale powiedziałaś, że jest tam?" - zapytała Normani, wskazując na sklep, przed którym były wyłożone czapki.
"Mhm! Zaskocz ją, jestem pewna, że się ucieszy." - uśmiechnęła się Camila, a Normani szybko pobiegła w tamtą stronę.
"Skąd... skąd wiedziałaś, że Normani szuka Dinah?" - zapytała ciekawie Lauren.
"Nie wiedziałam, że to była Normani. Ale gdy powiedziała swoje imię, domyśliłam się, że to może być ta dziewczyna, o której wspominała Dinah" - powiedziała Camila, uśmiechając się szeroko.
"W każdym razie, zmierzałyście do tego Adult Martu?" - Camila uśmiechnęła się, a policzki Lauren lekko zarumieniły się.
"N-nie. Miałam zamiar coś, uh, zjeść. O, wygląda na to, że poszłam w złym kierunku" - szybko odpowiedziała Lauren, skierowując się w stronę Panera Bread.
"Jesteś taka głupiutka. Dlaczego w ogóle tam szłaś?" - zapytała Camila, a Lauren wzruszyła ramionami.
"Ciekawość" - odparła Lauren.
CZYTASZ
Wrong Taxi Number-[Camren]
FanfictionOpowiadanie nie jest mojego autorstwa! Autor- @cabeYolights - Lauren wyjęła telefon i w stanie upojenia alkoholowego niezdarnie przeszukiwała swoje kontakty w poszukiwaniu numeru na taksówkę (którego nigdy wcześniej nie użyła, ale zapisała w telefon...