Pov Yoongi.
Kiedy skończył gotować podszedł się do mnie, a ja oplotłem jego biodra nogami i przysunąłem go do siebie.
- Uwielbiam cię. Wiesz? - trąciłem jego nos swoim i się uśmiechnąłem.
- Widzę. Jesteś dla mnie jak otwarta księga. - cmoknął mnie - Zjedzmy, póki gorące.
- Tylko dla Ciebie taki jestem. - szepnąłem i usiedliśmy przy stole. - Smacznego - uśmiechnąłem się.
- Skoro ten dzień był taki dobry, może zakończymy go w równie przyjemny sposób? - uniósł jedną brew. Nalałem nam wina i zapaliłem kilka świeczek. Było romantycznie...
- Masz coś konkretnego na myśli? - zapytałem upijając wina. Odstawił nasze kieliszki i przybliżył się do mnie. Zaczął składać czule buziaki na moim policzku, szczęce, szyi, aż w końcu dotarł do ust, siadając mi na kolanach.
- Jesteś już gotowy? - zapytałem szeptem. Kładąc dłonie na jego udach.
- Dłużej nie wytrzymam. - czułem jak żar rozpływa się po moim ciele.
- Ja tak samo. - od razu ściągnąłem jego koszulkę. Zacząłem go całować, lizać, ssać i podgryzać. Rękami jeździłem po jego ciele jakbym poznawał je na nowo.
- Ohh.. jak dobrze. - mruknął, wplatając palce w moje włosy. Z rozkoszy odchylił głowę do tyłu. - Chodźmy do sypialni, nie przeciągajmy tego.
- Jak sobie życzysz. - wbiłem się w jego usta i podniosłem zaciskając dłonie na jego zgrabnej pupie. Przeniosłem nas do jego sypialni, położyłem go na łóżku i zdjąłem z nas resztę ubrań. Zszedłem z pocałunkami niżej aż dotarłem do jego kutasa. Wziąłem go do buzi i w tym samym momencie włożyłem w niego pierwszy palec. - Króliczku jakiś ty ciasny... - jęknąłem liżąc jego członka po całej długości.
- Nie wytrzymam długo... - wił się. Unosił biodra, chyba też chciał żeby to nabrało większego tempa.
Zaśmiałem się cicho i dołożyłem drugi palec i zacząłem szybciej poruszać głową. Po chwili poczułem ciepłą ciesz w buzi. Połknąłem wszystko i nachyliłem się nad nim i pocałowałem dalej ruszając palcami w nim.
- Kończymy czy chcesz jeszcze?
- Nie możemy tak skończyć. - wysapał - Chce Cię poczuć. Chce się kochać, aż padniemy ze zmęczenia... - kradł mi pocałunki między słowami. Odnalazł mojego kutasa i pocierał całą dłonią. Wciągnąłem szybko powietrze czując jego dotyk na swoim przyrodzeniu.
- Nie masz pojęcia jak mi Cię brakowało... - jęknąłem. Przyśpieszył ruchy dłonią i poczułem, że jestem na skraju. - Kookie... ja... - sapałem. Doszedłem, ale pomimo tego dalej byłem podniecony i twardy. Wyjąłem z niego palce i bardzo powoli w Niego wszedłem. Widziałem jak to na niego działa i na mnie działało tak samo... Błądziłem dłońmi po jego ciele, powoli się w nim poruszając. Wyginał się, sapał, ciężko oddychał...
Pov Jungkook
Chyba teoria o punkcie G u facetów okazał się prawdą. Yoongi znalazł takie miejsce we mnie, że traciłem zmysły. To przyjemne pocieranie doprowadzało mnie na skraj rozkoszy. Przed oczami miałem fajerwerki, zatracałem się w tym uczuciu... Chciałem wytrzymać dłużej, ale każdy jego dotyk dłońmi potęgował moje doznania.
- Ohh Yoongi!!! - znów doszedłem, głośno krzycząc jego imię. Chwile później i On doszedł, opadając na mnie...
- Zadowolony? - pocałował mnie w policzek.

CZYTASZ
Friendship? Relationship? whatever but... Forever together! |M.Y. & J.J. BTS|
RomansMin Yoongi & Jeon Jungkook |BTS| Czy dawna przyjaźń i skrywane uczcie zostają z nami? A może odchodzą z czasem? Yoongi z Jungkookiem przekonają się na własnej skórze jak trwałe potrafią być ich uczucia. Zdobędą się na odwagę i wyznają wszystko? C...