ceremonia

352 14 2
                                    

Nieprzespane noce,wczesne wstawianie to była u nas codzienność jednak czuliśmy się szczęśliwi, Bartek jeździł na nagrywki a ja starałam się cieszyć każda chwila- nastał dzień podjęcia ważnej decyzji czyli kto zostanie chrzestnymi Marysi długie rozmowy aż wkoncu podjęliśmy decyzje, od razu odpadła nam Zuza czy Kuba ze względu dalekiej różnicy zamieszkania a wiedziałam ze na chrzestnych musimy polegać a wiec grono zawęziło się do genziaków - była sobota dzień bez nagrywania odcinka, stwierdziliśmy ze musimy ogłosić im nasze ustalenia ale oni jeszcze nic nie wiedzieli. Wielki dom był pełny od wszystkich którzy mimo braku nagrywek piętrzyli się od roboty takiej jak sprzątanie -„hejka"-weszłam do przedpokoju zdejmując nike - wszyscy ruszyli do mnie i każdy ustawiał się by się przywitać a gdy skończyli zabrali się za Bartka i Marysię która była w nosidełku, -„kawki, herbatki"- zapytał świeży jakby wcale nie znał odpowiedzi -„prosimy tak jak zawsze dla Bartka kawkę czarna dla mnie herbatkę"- usiedliśmy przy wielkim stole gdzie akurat zebrali się wszyscy - chwila rozmowy i nagle wszyscy nagle zaczęli się rozchodzić -„czekajcie mamy wam coś do powiedzenia"- nagle wszyscy ponownie wrócili by usiąść
i wysłuchać tego co mamy ogłosić-„spodziewacie się drugiego dziecka?"- wszyscy zaczęli wykrzykiwać swoje racje gdy wstałam i wręczyłam dwóm osoba koperty- „to od Mani"- nagle wszyscy nerwowo czekali na reakcje Świeżego i Wiki którzy właśnie dostali tajemnicza wiadomość - spojrzeli się na siebie i z radością wstali by nas przytulić - zaskoczona reszta nadal czekała by się dowiedzieć co było w kopercie - a wiec oboje przeczytali zawartość listu a wszyscy się wzruszyli i oczywiście się zgodzili.
Nadszedł ważny dzień wszyscy pięknie ubrani na biało jedziemy do kościoła, każdy był wzruszony ceremonia a po niej był mały obiad dla gości byli rodzice Bartka z moja mama, całe genzie lecz nie było Kuby i Zuzki troszkę się martwię..

Nie było mnie dość długo miałam przerwę lecz postaram się w miarę regularnie pisać buziaczki guys ❤️
315 słów!!

(nie)przypadkowa znajomość |18+| Bartek KubickiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz