4

51 1 8
                                    

ฮันเตอร์
Tak tak

Sumin🔪
To dobrze

ฮันเตอร์
No
To wszystko
Papa

Sumin już nic nie odpisał. Wieczorem kiedy już wyszedłem z pokoju zadzwoniłem do Sumina

- No, jesteś gotowy? - zapytałem zamykając drzwi na klucz

- Już teraz chcesz iść? - również zapytał Sumin

- No tak, już na Ciebie czekam - oznajmiłem

- A ok - odpowiedział Sumin - A gdzie ty jesteś?

- Pod pokojem - zaśmiałem się

- Aha - odpowiedział Sumin - Czyli gdzie?

- Byłeś u mnie przecież - wytłumaczyłem

- Aaaa no tak - przypomniał sobie Sumin - Już idę

- Oki - odpowiedziałem

I tak zakończyliśmy naszą rozmowę. Za mniejwięcej 5 minut Sumin zjawił się przy moim pokoju i poszliśmy na spacer. Szliśmy tak chwilę w ciszy aż Sumin się odezwał

- Ciekawe co się stało z Yujunem

- Z kim? - zapytałem

- No z Yujunem - odpowiedział Sumin - Taki mój kolega jeden

- Aha, a jak on wyglądał? - znowu zapytałem - Bo może znam go z widzenia

- Taki mniejwięcej twojego wzrostu i miał brązowe włosy - wytłumaczył Sumin - Często z nim gadałem na przerwach

- A, wiem który - przypomniałem sobie - Właśnie jakoś długo go nie ma

- No - potwierdził Sumin - we wrześniu wyjechał tutaj i od tamtej pory ani go nie ma, ani nie odbiera, nie odpisuje... No nie ma z nim kontaktu

- Oj... - nie wiedziałem co powiedzieć  - To słabo rzeczywiście

I w tej chwili zauważyłem, że po drugiej stronie idzie znajoma mi osoba. A mianowicie to MINJAE z jakimś drugim chłopakiem w blond włosach z niebieskimi i różowy pasemkami na grzywce. Był on ubrany na czarno. Minjae też miał ciemne ubranie. Rozmawiali o czymś puki nas nie zobaczyli

- O, cześć - powiedział Minjae i wraz z tym chłopakiem przeszli na drugą stronę

- Yujun? - powiedział Sumin chyba sam do siebie

- No, Hunter mówiłeś że nie możesz - Minjae zwrócił się do mnie

- No bo nie mogę - odpowiedziałem

- O co wam chodzi? - zapytał Sumin

- No, bo Minjae chciał ze mną iść gdzieś - wytłumaczyłem Suminowi - A powiedziałem że nie mogę bo się z tobą umówiłem

- Aha - odpowiedział Sumin

- No to może jednak pójdziemy? - zaproponował Minjae i miło się uśmiechnął

Tricky HouseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz