Samotność

41 6 5
                                    

Samotność,
Mam już tego dość.

Samotność,
Czuje bezdenną złość.

Niby nie jestem sama,
Jest mama,
Jest tata,
Są też przyjaciele.
Lecz ja dalej tonę w samotności popiele.

Romanse w książkach czytam,
Na swój własny czekam.
Może kiedyś się doczekam.

Samotność czasami zła nie jest.
Czasem tylko ona przy mnie jest.
I czasem lubię jak to ona mnie otula,
Ale chciałabym poczuć jak prawdziwa osoba mnie przytula.
I wtedy samotność moim wrogiem się staje.
I nim przez długi czas pozostaje.

Na razie zakochana jestem w księżycu,
W gwiazdach.
W słońca wschodach,
I zachodach.

Zakochana w naturze,
I literaturze,
I nowej ciekawej kulturze.

Może ktoś się kiedyś we mnie zakocha,
Moją skrzywdzoną duszę pokocha.
I może ja uczucie to odwzajemnie.
I w samotności naszej, będziemy się kochać wzajemnie.

Jaśmina Trzos.

Wiersze Z Dobrego Serca I Natchnionych MyśliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz