Mam szklane serce,
Tkniesz je tylko delikatnie,
A to pęknie,
Nie wygląda wcale pięknie.
Za każdym razem gdy rozsypuje się na kawałki,
Sklejam te puzzle czym tylko się da.
Lecz ono i tak się rozpadnie.
Najpierw pojawiają się dziury, szramy,
Lekartswa na to nie mamy.Nikt nie zna mego serca,
Niby nieszkodliwe żarty,
Ale trafiają w moje serce jak strzały,
I znowu się rozsypuje,
I znowu serce mnie kłuje.
Niby nieszkodliwe uwagi,
A szkło z mego serca już jest wszędzie."Zawiodłaś mnie"
Te słowa sprawiają że na szkle chcę klękać.
Chciałabym się samej siebie nie lękać,
I co chwilę powoli nie pękać.Szklanego serca swego nie naprawie,
Nic nie zrobię w tej sprawie.Tylko osoby które me serce poznają,
Go nie zranią.
Lecz czasem nawet osoby które kocham,
Me serce rozwalają,
Niektórzy specjalnie strzałami strzelają.Chciałabym się pozbyć tego serca szklanego,
Zaopatrzyć się w coś kamiennego,
I nie musieć już kaleczyć się tym szkłem z serca mego.Jaśmina Trzos.
CZYTASZ
Wiersze Z Dobrego Serca I Natchnionych Myśli
PoesiaZbiór o moich uczuciach, naturze i doświadczeniach życiowych. Każdy może zinterpretować moje wiersze jak chce. Mam nadzieję że zostaną dobrze przyjęte. 𝑇𝑒𝑛 𝑧𝑏𝑖𝑜́𝑟 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑑𝑙𝑎 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖𝑐ℎ, 𝑘𝑡𝑜́𝑟𝑦𝑐ℎ 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑎, 𝑠𝑘𝑙𝑒𝑗𝑎𝑛...