Kamera,
Wybuchła wielka afera.
Uchwyciła coś czego nie powinna,
Teraz kłótni, i tego chaosu całego, jest winna.
Uchwyciła coś zza kurtyn.To co złe, toksyczne wycinają
Dają nam fałszywy obraz,
Stawiają wszystko i wszystkich w innym świetle.Zza kulisami obgadywanie,
Z innych się śmianie.Dobrzy z nas aktorzy,
Udajemy przed wszystkimi,
Po czym płaczemy za kamerą.Tak naprawdę nie rozumiemy kogo gramy,
Jaką rolę mamy,
Czy jakąś ważną część w czyimś filmie odegramy?
Każdy aktorem,
Każdy reżyserem.To czysta improwizacja,
Nikt nie dostaje scenariusza,
Ale i tak postanawiamy grać,
Kogoś kim nie jesteśmy.
Czasami nasze filmy się łączą,
Różne historie się ze sobą plączą.Kamera nigdy nie pokaże ci prawdy,
Musisz ją rozbić
Zajrzeć za montaż,
Musisz przestać grać.Jaśmina Trzos.
CZYTASZ
Wiersze Z Dobrego Serca I Natchnionych Myśli
PoetryZbiór o moich uczuciach, naturze i doświadczeniach życiowych. Każdy może zinterpretować moje wiersze jak chce. Mam nadzieję że zostaną dobrze przyjęte. 𝑇𝑒𝑛 𝑧𝑏𝑖𝑜́𝑟 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑑𝑙𝑎 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖𝑐ℎ, 𝑘𝑡𝑜́𝑟𝑦𝑐ℎ 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑎, 𝑠𝑘𝑙𝑒𝑗𝑎𝑛...