Liana
Ubrana w zwykłą za dużą bluzkę i czarne krótkie spodenki wyszłam z pokoju. Czekała tam na mnie szklanka wody . Po chwili ujrzałam przy wyspie kuchennej Aiden'a . Miał na sobie biały T-shirt i niebieskie spodnie .
- Ubierz buty , musimy już wyjeżdżać. - powiedział chłopak, a ja tylko kiwnęłam głową.Podczas jazdy jego czarnym mercedesem , ukradkiem mu się przyglądałam. Zdałam sobie jednak sprawę, że Aiden'a trudno jest oszukać, a poza tym nie chce znowu być ofiarą jego złości.
*** kilka godzin później
- Umówimy się jeszcze w tym tygodniu ? - zapytał Mike gdy odprowadzał mnie do wyznaczonego przez porywacza miejsca .
- Bardzo bym chciała... Ale moja koleżanka naprawdę mnie potrzebuję cały czas - odparłam z wielkim bólem w sercu . Nie powiedziałam mu całej prawdy .
O sytuacji w której teraz utknęłam. Że potrzebuję jego przyjacielskiej rady , czy bliskości. Robiłam to dla Johnsona - nawet jakby moja mroczna prawda wyszła na jaw , pierwszą osobą na której by się wyżył Aiden to byłby Mike , no i przed nim jeszcze ja. Postanowiłam sobie, iż wyśpiewam mu wszystko jak uda mi się dogadać z porywaczem . Na pewno jest sposób aby do niego dotrzeć. Potrzebuję czasu i odwagi ... której mam zdecydowanie za mało.
- To do zoba wkrótce Liana ... Będę cholernie tęsknił- przytoczył chłopak , po czym mnie mocno przytulił .
- Ja już za tobą tęsknię... - odparłam i mocniej oddałam uścisk. Staliśmy tak dłuższą chwilę . Potrzebowałam zapełnić mój cały nos jego wodą kolońską, poczuć bijące od niego ciepło. Na początku próbowałam to zignorować, ale przez całe nasze pożegnanie, Aiden siedział w samochodzie i się na nas gapił. Gdy złapałam z nim kontakt wzrokowy , odebrałam spojrzenie , mówiące że już czas na powrót. Opornie opuściłam ramiona mojego przyjaciela i odchodząc dałam mu całusa w policzek. Ostatni raz odwracając się do niego ujrzałam jego szczery uśmiech, ale też ból w oczach . Pojedyńcza łza spłynęła mi po policzku . Szybko ją starłam lewym nadgarstkiem i nie czekając dłużej usiadłam na miejscu pasażera, by następnie wrócić do mojego "nowego domu ". Przecież dom jest tam gdzie są ludzie których kochasz , a w moim przypadku wracam szczęśliwie z porywaczem . Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz ... Dlaczego Aiden ominął skręt prowadzący do domu ?
![](https://img.wattpad.com/cover/348083650-288-k722804.jpg)
CZYTASZ
Forever Yours [16+]
Romance*** "Gdybym miał iść do piekła , żeby cię pocałować - zrobiłbym to . Wtedy będę mógł pochwalić się przed demonami , że widziałem niebo , nie wchodząc do niego ..." *** Młoda Liana Grade podczas lotu na studia zostaje porwana przez 27-letniego chłopa...