Liana
Miałam sen. Próbowałam przyjrzeć się wysokiemu brunetowi , który zasłaniał słońce robiąc na mnie cień. Zdawało mi się , że to Mike lecz chłopak był bardziej umięśniony i miał inną fryzurę. Nieznajomy popatrzył mi w oczy , a ja długo patrzyłam się w jego zielono-szare tęczówki. No tak ... Aiden ... Wyglądał tak seksownie , a jednocześnie dziecięco w promieniach słońca . Czy 27 letni facet może wyglądać na 18 ? Być może tylko w moich oczach. Czułam się swobodnie , nie bałam się go , chłopak tryskał do mnie energią i zniewalającym uśmiechem. Bezwzględny porywacz ? Chyba nie w tym życiu ...
- Kochanie , co ty się tak kręcisz hmmm? - usłyszałam zniżony głos nad moim uchem. Zlękłam się i podniosłam do pozycji siedzącej.
- Aiden ?... C- Co ty tu robisz ? - zapytałam , kiedy chłopak założył ręcę za głowę . Dopiero teraz zauważyłam , że jest bez koszulki...
- Śpię nie widzisz Lia ? - odparł , po chwili dodając.
- Nic między nami nie zaszło luz. Nie mogłem zasnąć więc stwierdziłem , że nie będziesz miała mi tego za złe jak nie będziesz spać sama ....Chcesz gdzieś wyjść ... jest weekend a ty w poniedziałek idziesz na zajęcia .
- Emmm nie wiem - mruknełam. Nie wiedziałam co odpowiedzieć . On jednak wyczuł nutkę sarkazmu w moim głosie .
- Nie w humorze ? Zabieram cię dzisiaj i nie chcę słyszeć marudzenia kotek .- powiedział chłopak i wyszedł z mojej sypialni. Czyli mój porywacz zabiera mnie na miasto ... czyli jakby się uparł to idę z nim na randkę . No i albo się przesłyszałam albo Aiden nazwał mnie ''kotek''. Tak uroczo to brzmiało... kurwa skup się - przeklnęłam się w myślach .
***
Zupełnie nie wiedziałam co na siebie włożyć. W mojej byłej klasie , dziewczyny ciągle mówiły o ubraniach , randkach , spotkaniach , jak i o czym piszą z chłopakami. Ja im się tylko z ukrycia przysłuchiwałam. A teraz to ja stoję przed jedną z takich sytuacji. Porywacz nie oddał mi mojej całej walizki , więc nie miałam żadnej sukienki. W sumie to i lepiej nie będę przecież się przed nim stroić. Widocznie ma dobrą tolerancję na brzydki wygląd , bo moją bez makijażową twarz ogląda codziennie. Tego widoku oszczędziłabym nawet wrogowi. Kładę się z sińcami pod oczami, budzę się z nimi i również z nimi żyję. Nie tylko twarz mam brzydką , ramiona też nie należą do pięknych , liczne zadrapania , które... sama sobie robię. Postanowiłam , że założę taki zwykły t-shirt nic wielkiego . Ważne , że zasłania ramiona. Kogo ja oszukuje ? Aiden już je widział jak mnie nie raz już przebierał. Nie wiem co on o tym myślał. Większości osób mówię , że się uderzyłam lub podrapałam . Jedyną osobą , która o tym wie jest Mike. Wie , że mam pewien problem dlaczego to robię . Uparcie próbuje mi pomóc wyjść z tego nałogu . Tylko on - mój najlepszy i jedyny przyjaciel. Nikomu innemu nie powiedziałam dlaczego ...
CZYTASZ
Forever Yours [16+]
Romance*** "Gdybym miał iść do piekła , żeby cię pocałować - zrobiłbym to . Wtedy będę mógł pochwalić się przed demonami , że widziałem niebo , nie wchodząc do niego ..." *** Młoda Liana Grade podczas lotu na studia zostaje porwana przez 27-letniego chłopa...