Rozdzial 2

621 15 0
                                    

dobra leć paa
- paa
- szlam do biura karola i wujka lukiego
idąc myslalam oco może chodzić wiśni. Po chwili w końcu doszłam
- no w końcu jesteś
- no sorry ale kuba mnie zagadał
- dobra siadaj
pokazał na miejsce na przeciwko swojego fotela , moim oczom ukazała się jakaś umowa niezbyt wnikałam oco chodziło
- jakby to zacząć , Wiesz o tym ze niedługo będzie projekt Genzie prawda?
- no cos tam mi mówiłeś
- No wiec tak. Zoja czy chciałabyś dołączyć do Projektu Genzie?
jak to usłyszałam to momentalnie zrobiło mi się ciepło po chwili zastanowienia powidzialam
- tak Karol chciałabym dołączyć do Genzie
mówiąc to uśmiechnęłam sie myśląc o tym ze zacznie sie nowa przygoda w moim życiu
– jak sie stresowałem ze odrzucisz moja prośbę
- no co ty karol nigdy w życiu takiej prośby bym nie odrzuciła
- dobra to podpisz sie tutaj tylko czytelnie
- Czekaj daj mi przeczytać na co sie pisze
po chwili przeczytałam i podpisałam i oddałam karolowi umowę
- no to witam oficjalnie w genzie
powiedział farbowany blondyn z uśmiechem
na jego słowa odwzajemniłam uśmiech
- dobra idziemy powidziec ekipie ze dołączasz do genzie
- dobra
wstaliśmy i udaliśmy sie do reszty żeby powiedzieć im o tym ze dołączam do genzie ale to dziwnie brzmi. Po chwili doszliśmy do salonu gdzie każdy już siedział
- Powiem wam tak Zoja zgodziła się być w genzie
wykrzyczał chłopak z radością
ja tylko stałam obok farbowanego blondyna i się uśmiechałam
- o boze moje gratulacje Zoja
powiedziała kasia wstając i idąc się przytulic do mnie odrazu odwzajemniałam przytulasa
jak kasia odeszła to kazdy zaczął do mnie podchodzić i przytulać .Po chwili wiśnia urządził mała imprezę z racji tego ze zgodziłam się żeby dołączyć do genzie

Mam nadzieje ze wam się podoba i miłego wieczoru/Dnia!!!❤️

Nasz CzasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz