Rozdział 11

286 12 0
                                    

- WSTAJEMY ZAKOCHANCE
- boze świeży i patryk co wy odwalacie. Zapytałam wkurzona
- no budzimy was nie widać?
- która godzina
- no jakos 7
- boze chłopaki zojcia nie umiała spać do 2 dajcie nam spać
- O BOZE ŚWIEŻY SŁYSZAŁEŚ NAZWAŁ JA ZOJCIA ZAMIAST ZOJA
- ale klub shiperski się zleciał normalnie
- dokładnie tak , ale teraz serio wstawać bo za półtora godziny nagrywki
- taaa. Odpowiedziałam przytulając bardziej bartka
- zoja widzimy ze kochasz przytulać bartka ale my tu nadal jesteśmy
- no to możecie już wyjść
- aha nie miło
- oto chodziło
- widzimy was zaraz na dole
- mhm
w końcu chłopaki wyszli
- dobra zojcia serio trzeba wstawać
- nie chce mi się serio
- to ci pomoge
- co?
poczułam tylko jak ktoś mnie podnosi pewnie bartek czułam zapach perfum i po tym jaki jest delikatny
- bartus co ty robisz
- nic po prostu zanoszę cie na dół
- aha
- o jezu a tu co się dzieje . Powiedziała natalka wchodząc do domu i widząc jak bartek mnie niesie
- a zojcia nie chciała wstać to jej pomagam i idziemy do kuchni
- aha
- ŚWIEŻY SZYBKO SZYBKO
patryk darł się żeby świeży nas zobaczył jak bartek mnie niesie na rękach
- CO PATRYK , O BOZE MOJ ULBIONH SHIP W ZWIĄZKU?
- wtf wam serio odwala
- dosłownie , zojcia co na śniadanie chcesz
- wiesz co bartus ja dziś zrobię
- nie ma opcji ja zrobię
- nie kloc się ze mnie i proszę puścisz mnie?
- jasne już
- dziekuje ja dziś zrobię śniadanie
- no dobra
wiec zaczęłam śniadanko zrobiłam tosty z avocado i do tego jajecznicę i 2 kawy
- oo ja tez się załapie?
- jasne wiczka zrobię ci
- dziekuje zoja
dodatkowo zrobiłam porcje dla wiczki. Poczułam jak ktoś mnie przytula od tylu
- co robisz na śniadanie
-  zaraz się przekonasz , idz usiądź i zawołaj wike
- dobra
jak kazałam tak tez zrobił
- dobra smacznego wam
- dziekuje i wzajemnie kochana
- dzięki zojcia i wzajemnie
„zojcia" znów poczułam te motylki
po jakiś 10 minutach zjadłam wszystko
- brawo zojcia dumny jestem. Powiedział brunet z uśmiechem
odwzajemniałam uśmiech
- dobra chodźcie na nagrywki
- co nagrywamy? Zapytałam
- chowanego
- oo okej
w pierwszej rundzie szukała wika
ja sie schowalam z bartkiem nad montażownia
- zimno cos. Powiedziałam do bartka
po chwili bartek mnie przytulił nie ukrywam zrobiło mi sie cieplej
ostatecznie wygraliśmy po 50 zł
w drugiej rundzie ja szukałam i znalazłam wszyskich oprócz bartusia wiec wygrał 100 zł
i w ostaniej rundzie szukał patryk ja się schowalam w szafie w moim i bartka pokoju  dokładnie pod moimi ubraniami
i ta rundę wygrałam ja bo patryk mnie nie wyczuł pod ubraniami
- znów kubicka wygrała. Powidxial świeży
- świeży proszę cie..
- tez cie lubię
- ja ciebie nie
udawałam obrazona
po chwili zakończyliśmy odcinek i zaczęłam robić sobie obiad zrobiłam sobie zwykła sałatkę
- co tak mało buba jesz?
- NAJPIERW ZOJCIA TERAZ BUBA. Powiedziała hania
- nie po płaczcie sie w tym klubie shiperskim. Mówiąc to wyszłam i poszłam do pokoju jesc swój obiad
po jakiś 5 minutach przyszedł bartek
- hej buba przyszedłem zobaczyć jak ci idzie jedzenie
- w miare
- ejj co jest
- wkurwiaja mnie tym
- rozumiem buba , na początku t5m mnie shipowali z fausti ale ona ma chłopaka i trochę nam to przeszkadzało a co do naszego shipu to daj sie im pocieszyć
- mhm
- no już chodz sie przytul
jak kazał tak zrobiłam , boze ten jego zapach perfum kocham
- dobra ide odnieść talerz
- isc z toba?
- nie musisz
- to ja poczekam i może obejrzymy film?
- dobrze to ja wemze cos do jedzenia
- dobrze czekam zojcia
zeszłam na dół i każdy siedział w salonie
- hej zojcia grasz z nami?
- możemy potem ? bo teraz ide oglądać z bartkiem film
- spoko to dawaj do nas potem
- dobrze fausti
podeszłam i wsadzilam do zmywarki talerz i podeszłam do szafki z słodyczami i wzięłam jakieś chipsy i żelki i jakiś sok i poszłam na górę
- jestem
- dobra siadaj
- co wybrałeś
- shreka będziemy oglądać
- oo dobra , do łazienki pojde szybko jeszcze
- okej czekam zoja
wyszłam i udałam sie do łazienki i zobaczyłam  ze dostałam okresu
- o boze czemu dzień wcześniej , musze teraz do pokoju isc
- o już jesteś
- przyszłam po jedna rzecz
- a okej
poszłam po bieliznę i bo jakiś dres
po 5 minutach wróciłam do bartka
- wszystko ok?
- tak , oglądamy?
- tak
po jakiś 40 minutach zasnelam wtulona w bartka
obudziłam sie o jakiejś 23 bartek tez zasnął wiec wzięłam tylko laptopa i jedzienie z łóżka i ponownie sie do niego udałam i zasnelam

Hejka sorki ze dopiero teraz wstawiam ale nie dawno wróciłam do domu . Do następnego ❤️

Nasz CzasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz