Rozdział 22

228 11 1
                                    

- trzymaj mała
- dziekuje bartula
Usiadłam na łóżku i zaczęłam przeglądać ig i natrafiłam na relacje genziakow jak świetnie się bawią i zaczęłam żałować ze nie pojechałam, z myśli wybił mnie kubicki
- kubicka
- co?
- o nagle słyszysz teraz
- zamyslilam się
- co jest mała? brunet usiadł bliżej mnie
- zaczynam żałować ze nie pojechaliśmy z genziakami widziałeś jak świetnie się bawią ?
- widziałem ale nie chciałem ci pokazywać , tez możemy gdzieś jechać
- pojedziemy do maczka proszę proszę
- dobrze zoja zbieraj się
- dziekuje kocham cie
szczerze to zapomniałam o tych zaburzeniach odżywiania ale wiedziałam ze prędzej czy pózniej znów się nawrócą spowrotem
- gotowa?
- tak
- zapraszam
w tym czasie brunet otworzył mi drzwi
- co ty taki romantyczny?
- a co nie mogę ?
- możesz możesz
po 15 min byliśmy pod mc
- dobra kubicka co chcesz zjeść?
- wszystko
- dokładnie?
- no cheeseburgeraa chce frytki i colę
- tylko?
- tylko
- dobra to ci lody wezmę jeszcze
- nie chce
- chcesz
po chwili nasze zamowienie było gotowe
- smacznego mała
- smacznego bartus
po 15 minutach zjedliśmy i pojechaliśmy do domu , wychodząc z auta zobaczyliśmy auta genziakow
- czyli już są . Powiedział brunet
- na to wyglada
- ciekawe co tym razem powiedzą jak nas zobaczą
- czekaj
- co
- musze zobaczyć czy szminki głupku nie masz
- zaraz mogę mieć
- chcesz żeby sie domyślili?

hejka , przepraszam ze tyle rozdziałów nie było ale szkoła itd ale postaram się robić częściej rozdziały!! Do następnego❣️

Nasz CzasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz