Rozdział 25

242 12 1
                                    

wstalam około 8 rano bo mielismy o 9 nagrywac odcinek poszlam sie ogarnac ubralam dres szary do tego szara bluza bartka i bialy top zrobilam lekki makijaz bo pomalowalam rzesy i nalozylam korektor i puder poszlam zrobic sobie i bartkowi sniadanie padlo na tosty i kawe jak skonczylam to poszlam obudzic bartka
- Dzien dobry wstajemy
- jeszcze chwila
- nie bartek wstajesz teraz bo ja zrobilam nam sniadanie juz
- no ide juz
- za 2 minuty cie widze na dole
- dobrze mamo
po okolo 2 minutach przyszedl bartek o dziwo juz byl ubrany
- ale przystojniak
- a wiem dzieki
- nie chodzilo mi o ciebie
- aha? taka jestes
bartek podszedł do mnie i zaczął mnie łaskotać
- dobra juz juz tak ty jestes przystojny
- no ja mysle
- siadaj i jedz
- smacznego
- smacznego bartus
po zjedzeniu i umyciu talerzy przyszedl czas na odcinek niestety nie bylo kazdego bo bylam ja bartek swiezy i wika
- kto zaczyna odcinek? Zapytalam
- dawaj ty zoja. Powiedzial brunet
jak kazal tak zrobilam
- Witajcie kochani w dzisiejszym odcinku losujemy z kim bedziemy w ciąży , jezu jak to brzmi
- bedziemy robic dzieci . Powiedziala wika
- dobra teraz losujemy z kim mamy dziecko . Powiedzialam
- jak bede z kubickim to sie chyba zastrzele
mowilam tak zeby ludzie zbytnio sie nie skapneli ze jestesmy razem i zeby nie bylo miliona teori
finalnie bylo tak ze ja bylam z kubickim a wika z swiezym
- no to chodz wika po dzieci . Powiedzial bartek
po jakis 5 minutach wika i bartek wrocil z pilkami aka naszymi dziecmi
- troche splaszczymy zeby lepiej przylegalo do brzuszka
- dobra bartek pomoz mi z dzieckiem
w tym samym czasie swiezy mial juz swoj brzuch. Nagle zaczal sie temat o wymiotowaniu
- wez zoja zrzygajmy sie dzis pod film dobra?
- wymiotowaniee . Powiedzial brunet
- dobra . przybilam piatke z swiezym
- o jezu ja juz mam dosc tego brzucha
- przyniesc ci cos zoja
- sok z ogorkow po prosze
bartek poszedl mi zrobić sok ale finalnie to byl sok z oliwek . Upilam troche i odrazu poszlam „ zwymiotowac"
- boze okropne to bylo bartek
po chwili zaczelam cos tam gadac do kamery i zobaczylam ze swiezy ma lody
- ooo co masz
- lody z truskawkami , patrz jaka dobra polka . Dal miske po prostu na brzuch a ja mu ja wzielam i powiedzialam
- ej rzeczywiscie dobra polka . Swiezy udawal ze sie poplakal
- dobra nie zesraj sie juz
- ej swiezy dodaj sobie sok z oliwek jest swietny. Powiedzial Bartek a swiezy go serio dodal nie spodziewalam sie i w sumie po chwili wyglupiana sie z bartkiem zapomnialam o tym ze ma sok z oliwek w lodach
- ej zoja chcesz lodow
- chce
dal mi te lody i jeszcze bardziej obrzydliwie smakowal ten sok bo byl z lodami i znow poszlam zwymiotowac teraz to w sumie tak na serio
- jak widzicie widzowie zoja wymiotuje na serio bartek pobiegl do zoji a ja z wika sobie lezymy i czekamy az wroca zeby sobie pojechac na jedzonko i zakupy dla naszych dzieciaczków
po chwili wrocilam z bartkiem
- boze swiezy okropne polaczenie
zobaczylam ze swiezy nas nagrywa
- jak widzicie bartek z zoja wrocili zoja zyje wiec mozemy jechac
po chwili wyszlismy z domu i pojechalismy do sklepu z zabawkami i ikei

Wyszukałem dziesięć rzeczy, które robią kobiety w ciąży po kryjomu i chce zobaczyć, czy wy też tak macie. Więc tak, pierwsza rzecz, nie golicie się.
- No jak tu dotrzeć, nic nie widać. Zaczelam się wyginać, przez co każdy wybuchnął śmiechem.
- Atakujecie lodówkę, jak ninja. -Zdarza się.    - Czy wy wykorzystujecie hormony, jako wymówkę? Czasami tak.
- Chodzą z rozpiętymi spodniami. -Jeszcze zapięte. Czy to się też zalicza? -Bartek L podwinął koszulkę, ukazując tym swoją gołą, do połowy dupe.
- już mi nogi spuchły. -zaczął narzekać, stojąc w miejscu. W tym czasie Bartek uklęknął przede mną, przykładając twarz do mojego brzucha.
- Życzę Ci bycia szczęśliwą. uśmiechnął się, pogłaskał go lekko i pocałował, przez co myślałam, że zaraz oszaleje.
- Ooooooo przeciągnęła Wika, a Świeży udawał, że chce mnie uderzyć w brzuch, przez co Bartek momentalnie zareagował, rzucając się na niego. -
- Co ty robisz. Jezus, ale mi się instynkt tacierzyński włączył. Autentycznie się zdenerwowałem
bylismy jeszcze w sklepie z zabawkami i ikei i po kilku godzinach na miescie wrocilismy do domu
- konczymy juz prosze jestem zmeczona - zaczelam narzekac
- dobra zoja i tak ma najciezsza pilke to mozemy konczyc
- dobra widzowie to by bylo na tyle w dzisiejszym odcinku paa . Zakonczylam odcinek
- mam juz dosc ide spac dobranoc
- dobranoc zoja
poszlam do lazienki zmylam makijaz i zrobilam skin care i przebralam sie i poszlam sie polozyc odziwo byl tam bartek ktory byl przebrany i czekal na mnie
- dobranoc bartus. Przytulilam chlopaka
- dobranoc zoja

Hejka Wesołych świąt🎄🎄przepraszam ze dopiero o tej godzinie dodaje ale wcześniej nie mialam jak , Do nastepnego❤️

Nasz CzasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz