Drogi Kaeyo,
Książki, które mi poleciłeś są nie do opisania. Są tak dobre, że aż brak mi słów. Nigdy nie sądziłem, że coś może być tak wulgarne, ale tak dobre. Te dwa tytuły są jeszcze lepszej od książki którą czytałem wcześniej. Czytanie o dwójce mężczyzn w takim kontekście jest czymś tak naturalnym i właściwym. Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale to zwyczajnie jest mi o wiele bliższe.
Niektórych kontekstów niestety nie rozumiałem, choć bardzo się starałem. Mimo to cieszyła mnie lektura obu tych pozycji. Uwielbiam, że to nie sam eros, a prawdziwe uczucie. Nigdy nie sądziłem, że będę się tak zagłębiać w jakichś romantyzm. A wracając do części których nie rozumiałem. Może jesteś w stanie mi pomóc? Co to znaczy, że ktoś jest "górą" albo "dołem"? Według mnie wszystkie relacje romantyczne powinny być na równi, ale chyba te całe góra dół to nie jest jakaś dziwna dynamika władzy nad partnerem...
Jeśli miałbyś jeszcze parę tytułów do polecenia to chętnie bym przeczytał. Nie zrozum mnie źle. Wcale nie czytam erotyków dla przyjemności. Po prostu robię badania, które pomogą odróżnić mi książki erotyczne od tych nie.
Twój Neuvillette
Drogi Neuvillette,
Oczywiście wierzę, że twoje zainteresowanie ostrzejszą literaturą jest całkowicie niewinne oraz niepodsiane twoją rosnącą dobrą opinią, którą wrażasz szczególnie na temat wątków homoseksualnych. Przepraszam, ale wcześniejsze zdanie było ironiczne. Wiesz to nic złego jeśli najzwyczajniej w świecie lubisz takie rzeczy. Czasem dobrze jest przestać szukać wymówek i się odstresować. Nie martw się nikomu nie powiem, że wielki ludex Fontaine lubi erotyki. Zachowam tą informację dla siebie.
Co do twojego pytania to znam na nie odpowiedź oraz z chęcią Ci jej udzielę. Nie, nie chodzi tutaj o jakąś dziwną hierarchię w związkach homoseksualnych. Zakładam, że znasz pozycje seksualne. Cóż osoba, która jest "dołem" jest osobą, która przyjmuje pieszczoty od partnera, czyli mówiąc bardzo wprost lubi jak ktoś rozkłada jej nogi. Natomiast osoba, która jest górą woli dawać te pieszczoty partnerowi, czyli znów mówiąc prymitywnie te nogi komuś rozkładać. Są też osoby, które lubią wypełniać obie role. Mam nadzieję, że moje wyjaśnienia już pomogły Ci wszystko zrozumieć.
Pozdrawiam
Kaeya
CZYTASZ
Atrament na papierze[]Kaevillette[]Genshin impact
FanfictionIch korespondencja zaczęła się niewinnie. Powolutku więź zrodziła się dzięki wymianie listów. W miarę pogłębiania się ich korespondencji, zaczęło także pogłębiać się ich uczucie, co prowadzi do spotkania, które wykracza poza słowa na papierze. Żaden...