Drogi Kaeyo,
Transakcja? Oczywiście, że nie widzę tak naszej relacji. Już jakiś czas temu dowiedziałem się, że jesteś moją tak zwaną "sympatią". To wywołuje we mnie "motylki". To całkiem miłe uczucie. Nigdy właściwie nie miałem takich odczuć to jakiegokolwiek innego mężczyzny lub kobiety, ale zadziwiająco prosto udało mi się w Tobie zauroczyć. Być może jesteś wyjątkowy? Co ja piszę... na pewno jesteś wyjątkowy.
Mam nadzieję, że to coś odrobinę wyjaśnia? Sądziłem, że wiesz o tym, że darzę Cię sympatią. Z góry założyłem, że oboje darzymy się tym uczuciem. Czy coś źle pojąłem?
Nie chcę być ciekawski, ale czy mógłbyś powiedzieć mi kim jest ten "Diluc" o którym wspomniałeś? Czy on jest twoją sympatią? Jeśli tak to mógłbym to jakoś zmienić? Chciałbym, żebyś tylko mnie darzył uczuciem. Tak jak ja darzę nim tylko Ciebie. W końcu już od dawna jestem Twój. Nawet tak się podpisuję.
Twój Neuvillette
Drogi Neuvillette,
Oczywiście, że Cię darzę uczuciem! Nie wiem co mam więcej napisać, ale tak jest. Wciąż brak mi słów. Czy to znaczy, że jesteśmy w związku?
Twój list wywołał we mnie masę emocji. Nie jestem zbyt dobry w uczuciach z resztą wydaje mi się, że Ty również. Musiałem aż zajrzeć do mojej szuflady gdzie trzymam wszystkie twoje listy, by zobaczyć od kiedy zacząłeś się tak podpisywać. Cóż przydałoby się, żebym też tak zaczął robić?
Twój Kaeya
Author's note
Neu zwyczajnie myślał, że to przecież oczywiste, że lubią siebie nawzajem XDD
Dla ciekawskich to Neuvillette zaczął się podpisywać Twój Neuvillette od Listy XVI, czyli po tym gdzie dostał książkę od Furiny i dowiedział się czegoś tam o relacjach romantycznych
CZYTASZ
Atrament na papierze[]Kaevillette[]Genshin impact
FanfictionIch korespondencja zaczęła się niewinnie. Powolutku więź zrodziła się dzięki wymianie listów. W miarę pogłębiania się ich korespondencji, zaczęło także pogłębiać się ich uczucie, co prowadzi do spotkania, które wykracza poza słowa na papierze. Żaden...