- jedziemy tak
Fausti, Bartek, świeży i Hania w jednym aucie a w drugim Wika Patryk ja i Ala - oznajmiła Natalka na co Hania nie była zbytnio zadowolona.
- dobra jedziemy już to może uda nam się ominąć korki
- do zobaczenia na miejscu
Długo podczas drogi zastanawiałem się jak zacząć rozmowę z Hanią i świeżym . Stwierdziliśmy z Faustynką ze ona pogada z Hanią a ja ze świeżym jak będzie prostój.
Postój
- ej słuchaj świeży, przepraszam za tą sytuacje na imprezie. Nie chciałem żeby tak wyszło. Byłem tez pod wpływem alkoholu wiec wiesz...
- spoko myśle ze nie ma sensu się dalej gniewać tylko powiedz mi jedno czy czujesz coś do Fausti
- wiesz nasza historia z Fausti jest dość skomplikowana. Pełna wzlotów i upadków ale odpowiadając na twoje pytanie, tak fausti mi się podoba, tylko proszę nie mów jej
- spoko nie powiem
:::fausti:::
- Haniu przepraszam za tamtą sytuacje na imprezie. Wiesz byłam pod wpływem alkoholu i nie zbyt pamietam ci się działo...
- spoko... ma jedno pytanie. Jak chcesz to możesz na nie nie odpowiadać...czy czujesz coś do Bartka
- tak szczerze to tak, podoba mi się już od czasów gimnazjum
- dało się to zauważyć fausti, jak chcesz to pogadam ze świeżym żeby podpytał się o ciebie Bartka
- dzięki Haniusia
- spoko od tego ma się przyjaciół
Reszta podróży mijała na bardzo przyjemnie. Gadaliśmy i śmialiśmy się wszyscy razem ciesząc się swoją obecnością później poszłam spać i obudziłam się jak już dojeżdżaliśmy do Krakowa i właśnie zadzwonił Karol mówiąc że potrzebuje się z nami spotkać i ze przyjedzie jutro koło 12. Ciekawe po co chce przyjechać...
Wreszcie w domu! Po przyjeździe udałam się na górę by podłączyć telefon do ładowania, porobić pare spraw papierkowych oraz ponagrywac pare współprac a wy tym czasie Wika i Patryk robili kolacje dla wszystkich. Po 30 minutach Wika zawołała nas na kolacje. Zrobili gofry z dżemem albo czekoladą były pyszne. Po kolacji poszłam się umyć by móc dalej dokończyć współpracę. Koło 22:30 stwierdziłam ze idę spać bo jutro może być ciężki dzień
:::Bartek:::
Po rozmowie ze świeżym wsiadaliśmy do samochodu i czekaliśmy na dziewczyny które widziałem ze jeszcze rozmawiają. Cieszę się ze znów jest wszystko okej. Jak dziewczyny wróciły wyjechaliśmy z postoju. Po drodze dużo rozmawialiśmy co trochę zbliżyło świeżego i Hanię ze mną i Fausti. Po pewnym czasie fausti zasnęła. Zdjąłem bluzę i dałem jej dziewczynie szepcząc do ucha słodkich snów...
Gdy fausti się obudziła zadzwonił telefon. Był to Karol z informacją ze jutro wszyscy musza pojawić się na zebraniu koło 12.
Po powrocie do domu fausti uciekła na górę , świeży z Hania poszli na spacer a Wika i Patryk robili kolacje a ja stwierdziłem ze pooglądam jakis ciekawy serial. Po pewny czasie do oglądania dołączyli Wszyscy domownicy i jedząc kolacje oglądaliśmy serial który dosyć mocno nas wciągną. Gdy już zjedliśmy kolacje Fausti i ja uciekliśmy na górę
- co mnie śledzisz - zażartowała dziewczyna
- halo ziemia do Bartka
- co mówiłaś faustynka ?
- ehh już nic
- dobranoc fausti
- dobranoc bartek
I oby dwoje udaliśmy się do swoich pokoi. Próbowałem zasnąć lecz nie mogłem. Długo zastanawiałem się o czym będzie chciał rozmawiać Karol... mam nadzieje ze nie o tej ostatniej imprezieWitam po bardzo długiej przerwie i odrazu przepraszam ze tyle mnie nie było. Postaram się wrócić do większej regularności także do zobaczenia nie długo
CZYTASZ
Znowu ty zmieniłeś moje życie
RastgeleDwójka ludzi spotyka się ze sobą po latach by rozpocząć wspólny projekt na youtubie. Czy uda im się naprawić błędy i nie zrozumienia z przeszłości? Na nowo zostać przyjaciółmi albo nawet kimś więcej? Czy znowu oni zmienią swoje życie wplatając w n...