Wpadłam w wir nauki i obowiązków. Egzaminy i konieczność skoncentrowania się na nauce wypełniały moje dni, starając się nie pozwolić tęsknocie za Ashley wdzierać się do mojego umysłu. Zamiast tego, zanurzałam się w książkach i notatkach, a przynajmniej się starałam, ponieważ odseparowanie się od tych wszystkich emocji, było dla mnie nie lada wyzwaniem. Któregoś dnia, gdy przeglądałam skrzynkę mailową w przerwie od nauki, zobaczyłam tytuł maila, który sprawił, że moje serce przyspieszyło. Otworzyłam jego treść i zaczęłam czytać z zapartym tchem.
Temat: Wymiana studencka - Paryż
Cześć Lea!
Mamy dla Ciebie niesamowite wieści! Cieszymy się ogromnie, że zostałaś zakwalifikowana na program wymiany studenckiej do Paryża! To ogromna szansa na rozwijanie się, odkrywanie nowych kultur, nawiązywanie przyjaźni i zbieranie niezapomnianych wspomnień.
W związku z Twoją kwalifikacją, przypominamy kilka informacji dotyczących najbliższych kroków:
1. Lekcje i Kursy: W Paryżu będziesz miał/a dostęp do bogatej oferty lekcji i kursów, które pozwolą Ci poszerzyć horyzonty w różnych dziedzinach. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą edukacyjną i planowaniem swojego harmonogramu.
2. Wyposażenie: Sprawdź listę rzeczy, które mogą Ci się przydać podczas pobytu w Paryżu, (szczegóły w załączniku).
3. Zakwaterowanie: Zadbamy o to, abyś miał/a zapewnione odpowiednie zakwaterowanie na czas swojego pobytu. W najbliższym czasie otrzymasz dokładne informacje na temat miejsca, w którym będziesz mieszkać.
Nie możemy się doczekać, abyś dołączył/a do naszego międzynarodowego programu i doświadczył/a uroku życia studenckiego w Paryżu. To niewątpliwie będzie czas pełen wyzwań, ale także niezapomnianych przygód!
Z radością witamy Cię w gronie studentów uczestniczących w wymianie i życzymy owocnej przygody!
Pozdrawiamy serdecznie,
Zespół Programu Wymiany StudenckiejMoja najlepsza przyjaciółka Cat siedziała cały czas obok mnie, gdy otworzyłam ten e-mail. Po przeczytaniu wiadomości zamarłam w miejscu. Myśli i emocje wirowały w mojej głowie, tworząc burzę myśli, która aż przyprawiała o ból głowy. Z jednej strony czułam nieopisaną radość na myśl o nowej przygodzie w magicznym Paryżu, jednak z drugiej strony towarzyszył mi ogromny stres związany ze spróbowaniem czegoś zupełnie nowego, oddzieleniem się od swojej rodzinny oraz przyjaciół i wypłynięciu w nieznane.
Cat, zauważając mój szok, spojrzała na mnie pytająco.
- Lea, co się stało?
Nie byłam w stanie odpowiedzieć. Po prostu dałam jej przeczytać treść wiadomości, która dalej widniała na moim ekranie.
- Co takiego?! Dlaczego nic mi nie mówiłaś? Kiedyś się zgłosiłaś?
- Dosłownie tydzień temu. Na moich zajęciach pojawiła się grupka studentów, która zachęcała nas do zapisu, ponieważ jedna ze studentek musiała w ostatniej chwili zrezygnować.
- I ty spontanicznie postanowiłaś się zgłosić? - odparła z dozą niedowierzania.
Cat dobrze mnie znała i wiedziała, że spontaniczność nie leżała w mojej naturze.
- No cóż, wiesz... Raz się żyje. Zresztą nie myślałam, że się naprawdę dostanę.
- Tak. I twoja decyzja na pewno nie była związana z chęcią ucieczki przed problemami? - Cat trafiła w samo sedno.
- Za dobrze mnie znasz Cat.
- Nie za dużo zmian jak na jeden tydzień?
- Mówisz o tym? - spytałam, bawiąc się kosmykiem moich rozjaśnionych włosów.
Spojrzałam na swoje odbicie w lusterku, które leżało na komodzie. Dziewczyna, którą tam ujrzałam, była kimś innym. Jej włosy były rozświetlone, jakby długie godziny spędzała na słońcu, a ich pofalowana i nierówna struktura naprawdę przypominała iście plażowy styl. Chwilami wciąż się nie poznawałam, ale lubiłam te zmianę. Dodawała mi świeżości i aż krzyczała z daleka, że coś się we mnie zmieniło.
- Co zamierzasz teraz zrobić Lea? Naprawdę tam pojedziesz? - spytała Cat, smutnym głosem.
- Cóż, taka okazja może się więcej nie powtórzyć. Wiesz, jak zawsze marzyłam, żeby spróbować wyjechać do Francji na dłużej tak jak moja siostra.
- I zamierzasz mnie tak zostawić?
- Wiem Cat, ja też będę tęsknić, ale wydaję mi się, że poza tobą nikt nie będzie za mną płakał. Można powiedzieć, że spaliłam za sobą wszystkie mosty.
- Wiesz, że ucieczka nie jest dobrym rozwiązaniem...
- Wiem, ale to tylko kilka miesięcy, po wszystkim zamierzam tu wrócić.
- A co jeśli spotkasz jakąś Francuzkę i utkniesz tam na zawsze jak Gabriela?!
- Nie sądzę, myślę, że na jakiś czas starczy mi miłosnych rozterek, potrzebuję spokoju.
- Skoro tak mówisz, ale cholera, będę za tobą tęsknić jak wariatka, wiesz?
- Wiem Cat, też będę tęsknić... Ale to nie koniec świata, obiecuję ci, że będziemy do siebie dzwonić i pisać.
- Na pewno nie dam ci tak łatwo o sobie zapomnieć - odpowiedziała, uśmiechając się do mnie szeroko.
Cat służyła mi wsparciem, a jej obecność pozwalała mi przełamać pierwszy szok. Zdecydowanie wiedziałam, że nie mogę przegapić tej szansy. Nadal to do mnie nie docierało. Miałam polecieć do Paryża! Musiałam powiedzieć moim rodzicom i załatwić wiele spraw, spakować się na wyjazd. Nagle moją głowę ogarnęło wiele myśli naraz. Na myśl o tym wszystkim, co mnie czekało, poczułam ucisk w klatce piersiowej. Byłam zdenerwowana i podekscytowana. Nie miałam pojęcia, jak miałam się teraz skupić na nauce, ale wiedziałam, że muszę to zrobić. Jeśli chciałam uciec... To znaczy wyjechać do Paryża na przygodę życia, musiałam najpierw domknąć semestr na uczelni w Toronto.
***
Po zdaniu ostatniego egzaminu w końcu nadszedł czas na przerwę semestralną. Zanim zdążyłam się zorientować, znalazłam się w zamieszaniu pakowania. Książki, ubrania, notatki - wszystko znajdowało swoje miejsce w walizce. Wielkie spotkanie z Paryżem było już tuż, tuż. Wiedziałam, że przed tym ogromnym krokiem muszę poinformować wszystkich, załatwić wszelkie formalności. Ale przede wszystkim, musiałam przygotować się na nowe, nieodkryte doświadczenia, które czekały na mnie w sercu Francji.
CZYTASZ
Je t'aime, to znaczy kocham cię
RomanceCzym jest miłość? Ona przychodzi niespodziewanie, z nieznanej strony. Pochłania cię i zmienia w innego człowieka, który patrzy na świat w różowych okularach. Czasami sprawia, że cierpisz, ale nie wyobrażasz sobie już życia bez niej. Pierwsza miłość...