Błądzenie po Londynie było moją ulubioną czynnością, kiedy poznawałam miasto zaraz po przeprowadzce. Miałam wrażenie, że przez te dwa lata poznałam każdy zakamarek tego miasta, ale przede mną było jeszcze wiele pięknych miejsc do odkrycia. Czułam, że Londyn jest moim miejscem. Kochałam tu mieszkać, chociaż nie spędziłam tu tak wiele czasu.
Tym razem podczas wędrówek miałam ze sobą kompana.
Razem z Lando chodziliśmy na oślep po mieście, rozmawiając co jakiś czas o przypadkowych rzeczach. Nawet jeśli czasem między nami panowała cisza, nie była ona niezręczna. Zaczynałam czuć się komfortowo w jego towarzystwie.
— Widziałaś tego pieska? Słodki — powiedział, odwracając się za idącym po drugiej stronie ulicy zwierzęciem. Wyglądał uroczo, kiedy cieszył się małymi rzeczami.
Spędziłam z nim już dwie godziny, ale wciąż nie miałam dość. Ostatnio nie lubiłam za długo przebywać poza swoim mieszkaniem, bo traktowałam je jak bezpieczne miejsce, a teraz szczególnie muszę uważać, bo od kiedy moje zdjęcia trafiły na wszystkie media społecznościowe i portale plotkarskie - każdy chciał wiedzieć o mnie wszystko i stałam się obiektem zainteresowania.
Wychodzenie z nim gdziekolwiek tylko przyciągało tych bezczelnych ludzi, ale nie przejmowałam się tym teraz. Spędzałam miło czas ze znajomym i nie zapowiadało się na zmianę nastroju.
— Nie jesteś głodna?
Jego pytanie trochę mnie zaskoczyło. Nikt nigdy nie zwracał uwagi na to czy coś jem. Faktem było, że sama o tym czasami zapominałam, szczególnie przez ostatnie dwa tygodnie, kiedy byłam w biegu przez tygodnie wyścigowe. Do tego wszystkiego dochodziła mieszanka negatywnych uczuć spowodowanych przez nagłe upublicznienie mojego wizerunku. Było to coś zupełnie nowego dla mnie i nadal czułam się niepewnie przez to wszystko.
— Nie za bardzo, a ty? Jeśli chcesz mogę ci towarzyszyć, a ty coś zjesz.
— Jesteś pewna? Nie chcę, żebyś musiała patrzeć jak jem sam — stanął nagle, czekając na moją odpowiedź. Położył rękę na moim ramieniu, kiedy zbyt długo już staliśmy w ciszy. Robiło się ciemno i zimno.
— W porządku, to nie tak, że będzie mi z tym źle.
Nie wyglądał na przekonanego, ale zaciągnął mnie do jedynej otwartej w okolicy restauracji. Nie zastanawiał się długo nad wyborem, a po otrzymaniu zamówienia na wynos ruszyliśmy w stronę mojego mieszkania. Nie chciałam, żeby musiał iść aż tak daleko, bo znajdowaliśmy się po drugiej stronie miasta, ale jak sam powiedział - nie mógł zostawić mnie tu samej.
— Dziękuję za dzisiaj. Było... miło.
— To ja dziękuję, Natalie — po raz kolejny tego wieczoru uśmiechnął się do mnie ciepło. — Możemy częściej robić takie przechadzki.
∘₊✧──────✧₊∘
Kim jest tajemnicza dziewczyna, z którą spotyka się Lando Norris?
Lando Norris w związku z córką szefa Red Bull Racing!
Horner i Norris - co łączy tę dwójkę?
Nowy związek w Formule 1? McLaren i Red Bull łączą siły.
Lando Norris widziany w Londynie z nieznajomą.
∘₊✧──────✧₊∘
Dzwoniący telefon wybudził mnie ze snu. Byłam zbyt zaspana, aby sprawdzić kto dobijał się do mnie o siódmej trzydzieści. Odebrałam połączenie bez większego namysłu.
CZYTASZ
Pit Love Lane [ Lando Norris ]
أدب الهواةO Natalie Horner krążyła jedna plotka - dziewczyna nie istnieje. Córka szefa zespołu Formuły 1 po raz pierwszy w swoim życiu została pokazana publicznie, kiedy pojawiła się na wyścigu w Austrii. W tamtym momencie prywatność z rzeczywistości stała si...