26.

248 14 9
                                    

Pov: Tom.

Następne dni zwiedzenia minęły całkiem spokojnie. Dzisiaj od rana robimy wywiady dla niektórych osób. Od 10 zrobimy już 2 wywiady. Jeden z widownią a kolejny przed kamerą. Teraz jechaliśmy w 6 na kolejny wywiad z widownią. Od razu po przejechaniu wchodziliśmy tylko za zaplecze odłożyć rzeczy. Przyszedł prowadzący.    

-Hej dziewczyny chcecie występować? - zapytał facet.

Spojrzałem na dziewczyny które spojrzały na siebie zmieszane. Jednak ostatecznie się zgodziły. Dowiedzieliśmy się jak mamy usiąść i że wywiad będzie po angielsku. Prowadzący wszedł przedstawił się a  następnie zaprosił nas. Usiedliśmy w kolejności Bill ja Victoria Julia Gustav i George. Wszyscy przedstawiliśmy się. Na początku padały pytanie o Polskę czy podoba nam się i jak się czujemy przed pierwszym koncertem w Polsce i ogólnie w tej trasie. Następne pytania były kierowane tak ogólnie do wszystkich.

-A do dziewczynek. Jak się czujecie siedząc obok osób tak popularnych gwiazd jak Tokio Hotel? - zapytał Facet.

-Tak naprawdę nie czuje się jakoś wyróżniona. Chłopacy poza kamerami są świetnymi ludźmi którzy są warci podziwu nie tylko za muzykę. - powiedziała Victoria.

-Uważam tak samo. Nie jest to wielka odskocznia nie licząc mniejszej prywatności. - dodała Julia.

-A teraz może pytanie które teraz usłyszałem. Chodząc zdjęcia po Twitterze z Tomem i Victorią jesteście w bliższej relacji? - zadał pytanie starszy facet.

-Tak naprawdę to najpierw poznałem Victorie. Mamy świetny kontakt wspieramy się i rozmawiamy o wszystkim. - odpowiedziałem.

-Są także zdjęcia jak się całujecie wypowiecie się na ten temat? - zapytał facet.

-Owszem wyszliśmy jednak nie było żadnego zbliżenia pomiędzy nami. Przerobione jest to zdjęcie. - odpowiedziała dziewczyna nie dając mi dość do słowa.

-Czyli mamy się niczego nie spodziewać po was?

-Wydaje mi się że na razie nie ma takiej mowy. Cieszę się z relacji takiej jakiej mamy teraz. - dodała dziewczyna.

Ał? Ała? Trochę zabolało? Spuściłem wzrok lekko wzdychając. Bill szturchnął mnie a ja spojrzałem na niego. Przybliżył się lekko do mojego ucha. 

-Wszystko okej chcesz o tym pogadać potem? - zapytał chłopak cicho.

-Potem pogadamy. - odpowiedziałem także cicho.

Następne pytania były kierowane do Georga i Gustava. Potem znowu wróciliśmy do Billa i do mnie.

-Tom szukasz miłości? - zapytał starszy.

-Ja potrzebuje szczerej miłości na jedną noc. - odpowiedziałem uśmiechając się.

Jakaś dziewczyna z tyłu wykrzyczała coś nie zrozumiałego dla mnie. Chyba coś w stolu że ja. Spojrzałem na Victorie której mina była skierowana na nią. Jej oczy były jakoś szczególnie wkurwione. Następne pytanie padło do każdego z naszej 4 jak się czujemy przed koncertem. Ostatnie pytanie na dzisiaj było o treści.

-Dziewczyny a wy jak odbieracie osiągnięcia chłopaków? - zapytał chłopak.

-Jestem dumna z nich w każdej chwili. Wspieram ich najbardziej jak mogę. - odpowiedziała Victoria.

-Znaczy oczywiście jestem dumna jak najbardziej i cieszę się z nich coraz lepszych wynikach w muzyce. - dodała Julia.

Na tym nasz wywiad się zakończył. Szybko wzięliśmy rzeczy i porozmawialiśmy z prowadzącym od razu jadąc na kolejny już ostatni wywiad. Chyba nie muszę pisać że pytania były takie same tylko inaczej pytania ułożone. Pojechaliśmy na szybki obiado kolacje i wróciliśmy do Hotelu. Od razu poszedłem do siebie. Położyłem się na łóżku przykrywając po szyję kocem. Poczułem jak ktoś siada obok mnie a następnie odkrywa.

-Chcesz pogadać? - zapytał Brat.

Podniosłem się przytulając się do niego z całej siły. Siedzieliśmy tak w ciszy przez jakiś moment. Poczułem jak z moich oczy zaczynają lecieć łzy. Odkleiłem się od chłopaka i wytarłem łzy.

-Tom.. - powiedział cicho Bill. - porozmawiaj z nią. Widzimy wszyscy jak na nią patrzysz. Przecież całowaliście się musiało to coś znaczyć.

-Nie prawda. Nie słyszałeś? - zatrzymałem się aby wziąść wdech ponieważ ledwo co nie płakałem. - nie zależy jej podoba się jej relacja nasza taka i nie zmieniła by to nic.

Po wypowiedzeniu ostatnich słów po prostu się popłakałem. Płaczący Tom nic ciekawego prawda?

-Nie możesz cały czas ukrywać swoich uczuć. - odpowiedział Bill.

-Bill nie rozumiesz. Wolę aby nasza relacja tak wyglądała niż abym wyznał jej miłość a ona się oddali. - powiedziałem co kilka słów robiąc wdech.

-Tom japierdole to tak nie działa masz jej wyznać te jebane uczucia. - powiedział Bill.

-Pojebany jesteś. - odpowiedziałem wkurzony.

Chciałem coś dodać ale ktoś zapukał. Bill poszedł otworzyć a ja spojrzałem w stronę drzwi. Była to Victoria. Rozmawiali chwilę poczym bill poszedł do łazienki. Dziewczyna spojrzała na mnie pomachała. Uśmiechłem się słabo.

-Płaczesz? - zapytała dziewczyna robiąc krok do pokoju.

Bill podbiegł przepraszając i mówiąc że to nie najlepszy czas. Podał dziewczynie jakieś gówno a następnie zamknął drzwi. Podszedł do mnie spadając obok. 

-Tom nie widzę sensu abyś ukrywał to co czujesz do niej. Jeśli serio jej zależy zrozumie i przeprosi. - powiedział chłopak.

-Może. - powiedziałem krótko.

-Nie może Tom wiesz że cię kocham i jestem twoim bratem nie okłamał bym się w tak ważnej kwestii. Widzę że ci na niej zależy nie rozmawiasz z żadną inną jak z nią. - powiedział bliźniak.

-Nie zmuszę jej do miłości odpuść wole aby tak zostało. - powiedziałem wstając. - idę się umyć.

Poszedłem wziąść prysznic jednak trochę mi zajął myślałem o wszystkim. Pod koniec słyszałem rozmowy. Sądziłem że bill z kimś gada. Wyszedłem z owiniętym ręcznikiem wokół pasa.

-Oł Victoria. - powiedziałem szybko.

Bill wstał i poszedł do toalety. Usiadłem na łóżku sięgając po telefon. Spojrzałem na dziewczynę która była zapatrzona na mój sześciopak. Odkaszlnęłem cicho aby spojrzała na mnie.

-Przepraszam. - powiedziała cicho.

-Spoko. - odpowiedziałem krótko.

-Płakałeś? - zapytała.

-Nie. - powiedziałem cicho.

-Nie że mi nie zależy Tom. Wykurwisty jesteś ale pomyśl sobie o reakcji ludzi na nasz temat. - powiedziała patrząc na mnie. - chciałabym porozmawiać ale czasu nie ma najlepiej na osobności. Jak znajdziemy czas porozmawiamy obiecujesz?

-Jasne. - powiedziałem cicho.

-Idę już i proszę jak coś się dzieje to mów. - powiedziała cicho dziewczyna wstając.

Przytuliłem się na pożegnanie a następnie poszedłem zamknąć drzwi na klucz. Ubrałem się i położyłem na łóżku. Leżałem tak myśląc o wszystkim.

You Like Dance? / Tom KaulitzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz