DEVIL SLAYER-USA arc rozdział 18 "przemiana" 2/3

2 0 0
                                    

Dwa tygodnie później od tego momentu ja i Ryo dostaliśmy rangę pierwszą i mogliśmy wyruszać na bardziej niebezpieczne misje ale także mogliśmy uczyć młodszych i wziąć ich pod nasze skrzydła

Dostaliśmy młodego pogromcę o imieniu Kaito Yamamoto to był fajny chłopak i szybko go polubiliśmy... skończyliśmy z nim wiele misji dobrze rokował... miał duży potencjał...dla Ryo był drugim najlepszym przyjacielem i strasznie dbał o jego rozwój...

Ale pewnego dnia dostaliśmy misję za wysoką na poziom Kaito nawet pomimo tego że miał duży potencjał to było bardzo niebezpieczne...

Misaki: dzień dobry panowie...

Kaito,Ryo i Yorihiro: dzień dobry pani Misaki

Misaki: mamy problem...

Dostaliśmy zgłoszenie o ataku diabła rangi siódmej

I przez braki kadrowe musimy wysłać waszą trójkę

Tylko wy macie obecnie największy potencjał aby go pokonać...

Ryo: a co z Johnny'm i Takemurą? Co z rangą specjalną

Misaki: Johnny i Takemura są na innej misji a ranga specjalna nie przyjmie takiego zgłoszenia

A  Sakura jest nie do dyspozycji wy możecie za to na tym skorzystać tym bardziej Kaito z pewnością dostałby za tą misję awans

Ryo: nie zgadzam się! Kaito może i ma duży potencjał ale nigdy nie walczył z diabłem z rankingu!

Misaki: spokojnie panie Ryoko... jestem pewna że Kaito sobie poradzi tym bardziej dołączając każdy zgodził się chronić ludzi nawet kosztem swojego życia

Ryo: czasem ludzie są gorsi niż diabły...

Yorihiro: Ryo...

Misaki: dyskusję uważam za skończoną...w takim razie dowidzenia

Kaito i Yorihiro: dowidzenia

-Kaito,Ryo i Yorihiro wychodzą-

Yorihiro: Ryo co w ciebie wstąpiło?

Kaito: nie ufasz mi Ryo?

Ryo: nie o to chodzi...nigdy nie walczyłeś z diabłem rangi dziesiątej a co dopiero siódmej...

Misaki czasem bawi się czyimś życiem

Kaito: czemu nie chcesz abym poszedł z wami na misję? potrafię walczyć

Ryo: nie wątpię...ale najgorsze co można zabrać młodym to ich młodość... umrzeć w wieku 16-18 lat? Nawet w wieku 30 lat nie odkryjesz sensu życia...

Kaito: będzie dobrze Ryoko-sensei!

Ryo: oby...

-jakiś czas późnej pod willą premiera Japonii-

Okazało się że diabeł zaatakował willę premiera zginęli tylko służące i ochroniarze a premier i jego rodzina była cała

Kaito: wow nigdy nie byłem w willi a już na pewno nie w willi premiera!

Ryo: ja też nie ale nie rozpraszaj się Kaito 

Kaito: dobrze...

Yorihiro: na serio Kaito nie rozpraszaj się a tym bardziej w walce z diabłem bo nawet mały błąd może zdecydować o wszystkim 

-grupa wchodzi do willi i od razu na wejściu Ryo zostaje zaatakowany przez diabła ale go zabija-

Ryo: widzisz Kaito? Gdybym nie uważał nie żył bym

-po wejściu od razu w korytarzu widać 5 ciał pracowników i rany kłute a jedno ciało nadgryzione-

Yorihiro: ej 4 ciała są pocięte czymś ostrym a to jedno ciało jest pogryzione 

Ryo: mhm i jaki wniosek?

Yorihiro: wniosek jest taki że rany kłute są przez nasz cel a ciało zostało pogryzione przez tamtego diabła najpewniej....

Kaito: ty to masz łeb jak sklep Yorihiro!

-słychać odgłosy uciekającej kobiety-

Służąca: pomocy! On mnie goni!

Ryo: przygotować się!

-za służącą biegnie słabszy diabeł a Kaito odcina mu głowę-

Ryo: dobra robota Kaito!

Kaito: mówiłem że dam sobie radę?

-Ryo i Yorihiro stoją jakby zostali zamarznięci-

Ryo: Kaito uciekaj!

Kaito: co?

-Diabeł rangi siódmej przebija głowę Kaito-

Diabeł: niespodzianka!

-Yorihiro biegnie w stronę diabła ale on rzuca Yorihiro w kolumnę-

Diabeł: no chodź nie gryzę!

-Ryo przyjmuje pozycję do ataku-

-diabeł rangi siódmej zmierza w kierunku Ryo z włócznią stworzoną z jego krwi-

Ryo: będziesz cierpieć...

-Ryo wyprowadza cięcie ale diabeł paruje jego atak i go odpycha po czym Ryo uderza mocno w ścianę swoim ciałem-

Diabeł: kolejny pogromca do mojej kolekcji!

Ryo: strong wind!

-Ryo używa swojej mocy "silny wiatr" i diabeł uderza mocno w kolumnę-

-Ryo rzuca swój miecz w stronę diabła i go trafia przebijając jego wątrobę-

Diabeł: czy wy zawsze musicie stawiać opór?

-diabeł wyjmuje miecz ze swojej wątroby a Ryo używa jujutsu i wyprowadza potężny podwójny cios w głowę-

-diabeł blokuje kolejną serię podwójnych ciosów i kopie Ryo w żołądek-

-wokół palców Ryo latają małe ostre kawałki ze stali-

Ryo: rain of steel!

-Ryo strzela kawałkami w płuco diabła,oko,kolano, wątrobę i udo a te kawałki uderzają niczym pocisk z pistoletu-

Diabeł: kurwa! 

-diabeł próbuje przemienić się w swoją naturalną postać ale Ryo wyrywa jego serce swoją dłonią-

Ryo: tylko ty powinieneś tutaj umrzeć...

-Ryo przebija twarz diabła swoją pięścią używając całej energii-

-Yorihiro zmierza w stronę Kaito-

Yorihiro: jest już za późno Ryo...nie da mu się pomóc

Ryo: cholera!

To wszystko przez tą Misaki! Gdyby nie ona Kaito wciąż by żył!

-Ryo jest strasznie rozwścieczony przez śmierć Kaito-

Yorihiro: przykro mi...nie mogliśmy temu zapobiec...

Ryo: mam tego dosyć... idę do domu...nie chcę z nikim rozmawiać...

Yorihiro: ...

-Ryo opuszcza willę-

DEVIL SLAYEROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz