Dwa tygodnie później od tego momentu ja i Ryo dostaliśmy rangę pierwszą i mogliśmy wyruszać na bardziej niebezpieczne misje ale także mogliśmy uczyć młodszych i wziąć ich pod nasze skrzydła
Dostaliśmy młodego pogromcę o imieniu Kaito Yamamoto to był fajny chłopak i szybko go polubiliśmy... skończyliśmy z nim wiele misji dobrze rokował... miał duży potencjał...dla Ryo był drugim najlepszym przyjacielem i strasznie dbał o jego rozwój...
Ale pewnego dnia dostaliśmy misję za wysoką na poziom Kaito nawet pomimo tego że miał duży potencjał to było bardzo niebezpieczne...
Misaki: dzień dobry panowie...
Kaito,Ryo i Yorihiro: dzień dobry pani Misaki
Misaki: mamy problem...
Dostaliśmy zgłoszenie o ataku diabła rangi siódmej
I przez braki kadrowe musimy wysłać waszą trójkę
Tylko wy macie obecnie największy potencjał aby go pokonać...
Ryo: a co z Johnny'm i Takemurą? Co z rangą specjalną
Misaki: Johnny i Takemura są na innej misji a ranga specjalna nie przyjmie takiego zgłoszenia
A Sakura jest nie do dyspozycji wy możecie za to na tym skorzystać tym bardziej Kaito z pewnością dostałby za tą misję awans
Ryo: nie zgadzam się! Kaito może i ma duży potencjał ale nigdy nie walczył z diabłem z rankingu!
Misaki: spokojnie panie Ryoko... jestem pewna że Kaito sobie poradzi tym bardziej dołączając każdy zgodził się chronić ludzi nawet kosztem swojego życia
Ryo: czasem ludzie są gorsi niż diabły...
Yorihiro: Ryo...
Misaki: dyskusję uważam za skończoną...w takim razie dowidzenia
Kaito i Yorihiro: dowidzenia
-Kaito,Ryo i Yorihiro wychodzą-
Yorihiro: Ryo co w ciebie wstąpiło?
Kaito: nie ufasz mi Ryo?
Ryo: nie o to chodzi...nigdy nie walczyłeś z diabłem rangi dziesiątej a co dopiero siódmej...
Misaki czasem bawi się czyimś życiem
Kaito: czemu nie chcesz abym poszedł z wami na misję? potrafię walczyć
Ryo: nie wątpię...ale najgorsze co można zabrać młodym to ich młodość... umrzeć w wieku 16-18 lat? Nawet w wieku 30 lat nie odkryjesz sensu życia...
Kaito: będzie dobrze Ryoko-sensei!
Ryo: oby...
-jakiś czas późnej pod willą premiera Japonii-
Okazało się że diabeł zaatakował willę premiera zginęli tylko służące i ochroniarze a premier i jego rodzina była cała
Kaito: wow nigdy nie byłem w willi a już na pewno nie w willi premiera!
Ryo: ja też nie ale nie rozpraszaj się Kaito
Kaito: dobrze...
Yorihiro: na serio Kaito nie rozpraszaj się a tym bardziej w walce z diabłem bo nawet mały błąd może zdecydować o wszystkim
-grupa wchodzi do willi i od razu na wejściu Ryo zostaje zaatakowany przez diabła ale go zabija-
Ryo: widzisz Kaito? Gdybym nie uważał nie żył bym
-po wejściu od razu w korytarzu widać 5 ciał pracowników i rany kłute a jedno ciało nadgryzione-
Yorihiro: ej 4 ciała są pocięte czymś ostrym a to jedno ciało jest pogryzione
Ryo: mhm i jaki wniosek?
Yorihiro: wniosek jest taki że rany kłute są przez nasz cel a ciało zostało pogryzione przez tamtego diabła najpewniej....
Kaito: ty to masz łeb jak sklep Yorihiro!
-słychać odgłosy uciekającej kobiety-
Służąca: pomocy! On mnie goni!
Ryo: przygotować się!
-za służącą biegnie słabszy diabeł a Kaito odcina mu głowę-
Ryo: dobra robota Kaito!
Kaito: mówiłem że dam sobie radę?
-Ryo i Yorihiro stoją jakby zostali zamarznięci-
Ryo: Kaito uciekaj!
Kaito: co?
-Diabeł rangi siódmej przebija głowę Kaito-
Diabeł: niespodzianka!
-Yorihiro biegnie w stronę diabła ale on rzuca Yorihiro w kolumnę-
Diabeł: no chodź nie gryzę!
-Ryo przyjmuje pozycję do ataku-
-diabeł rangi siódmej zmierza w kierunku Ryo z włócznią stworzoną z jego krwi-
Ryo: będziesz cierpieć...
-Ryo wyprowadza cięcie ale diabeł paruje jego atak i go odpycha po czym Ryo uderza mocno w ścianę swoim ciałem-
Diabeł: kolejny pogromca do mojej kolekcji!
Ryo: strong wind!
-Ryo używa swojej mocy "silny wiatr" i diabeł uderza mocno w kolumnę-
-Ryo rzuca swój miecz w stronę diabła i go trafia przebijając jego wątrobę-
Diabeł: czy wy zawsze musicie stawiać opór?
-diabeł wyjmuje miecz ze swojej wątroby a Ryo używa jujutsu i wyprowadza potężny podwójny cios w głowę-
-diabeł blokuje kolejną serię podwójnych ciosów i kopie Ryo w żołądek-
-wokół palców Ryo latają małe ostre kawałki ze stali-
Ryo: rain of steel!
-Ryo strzela kawałkami w płuco diabła,oko,kolano, wątrobę i udo a te kawałki uderzają niczym pocisk z pistoletu-
Diabeł: kurwa!
-diabeł próbuje przemienić się w swoją naturalną postać ale Ryo wyrywa jego serce swoją dłonią-
Ryo: tylko ty powinieneś tutaj umrzeć...
-Ryo przebija twarz diabła swoją pięścią używając całej energii-
-Yorihiro zmierza w stronę Kaito-
Yorihiro: jest już za późno Ryo...nie da mu się pomóc
Ryo: cholera!
To wszystko przez tą Misaki! Gdyby nie ona Kaito wciąż by żył!
-Ryo jest strasznie rozwścieczony przez śmierć Kaito-
Yorihiro: przykro mi...nie mogliśmy temu zapobiec...
Ryo: mam tego dosyć... idę do domu...nie chcę z nikim rozmawiać...
Yorihiro: ...
-Ryo opuszcza willę-
CZYTASZ
DEVIL SLAYER
Action[Johnny's production] DEVIL SLAYER to początkowo opowieść a w przyszłości komiks o rodzeństwie które dołącza do bezpieczeństa publicznego Japonii (BPJ) aby chronić świat przed złymi diabłami Opowieść wzorowana jest na dziełach Fujimoto, Akutami'ego...