DEVIL SLAYER rozdział 7 "trzeba to opić" 2/3

2 1 0
                                    

(pod barem)

-no dalej czas się uchlać jak świnie panowie! (Powiedział Johnny wchodząc do baru)

-Jackie dawaj mocz bogów na stół! (Powiedział Johnny siadając przy specjalnym stole zarezerwowanym na nazwisko Henderson)

-mocz bogów co to? (Zapytał Johnny)

-fuu! Nie będę pił szczyn (powiedział obrzydzony Akuma)

-tak się inaczej mówi na piwo (powiedział Takemura)

-ale kto wie może to rzeczywiście mocz bogów (powiedział żartobliwie Takemura)

(Barman podaje cztery duże kufle z piwem)

-dzięki Jackie! (Powiedział Johnny chwytając za kufel)

-znasz się z tym barmanem? (Zapytał Yota)

-mhm to Jackie jest Irlandczykiem jeśli powiesz mu że jesteś ode mnie to da ci wszystko bez dowodziku

(Powiedział Johnny)

-jak już masz pić to tylko okazyjnie bo staniesz się kolejnym Takemurą! (Powiedział Johnny śmiejąc się z chłopakami)

-he he....(powiedział Takemura)

-zdrowie! (Powiedział Takemura chwytając za kufel)

-zdrowie! (Powiedziała reszta chwytając kufle i pijąc piwo)

*20 minut później*

-dobra czas przynieść czystą...(powiedział Takemura z małym uśmieszkiem na twarzy)

-czystą? (Zapytał Yota)

-wódkę! Czysta jak łza gorąca jak diabli (odpowiedział Johnny)

(Jackie przynosi cztery kieliszki i chłodną wódkę 40%)

-tylko spróbujcie mi żarzygać lokal (powiedział Jackie)

-dobra lepiej przynieś coś na zagrychę albo na popicie bo ten młody ma dzisiaj inicjację (powiedział Johnny śmiejąc się na cały bar)

(Jackie przynosi dużą szklankę z sokiem i karton soku pomarańczowego)

-po co ten sok? (Zapytał Yota)

-zobaczysz...(powiedział Takemura)

-dobra no to lu...(powiedział Johnny chwytając kieliszek z resztą)

(Wszyscy wypijają bez żadnych problemów a Yota próbuje nie popijać)

-ale jesteś purpurowy! (Powiedział Akuma)

-zjedz będzie lepiej (powiedział Takemura gdy Jakcie przyniósł talerz ze śledziami)

-żarełko! (Powiedział Akuma biorąc śledzia)

(Yota zjada śledzia)

-teraz już rozumiesz po co sok? (Powiedział Johnny śmiejąc się z twarzy chłopaka)

(Takemura polewa drugą kolejkę)

-czas się zamienić ty i tak za niedługo pójdziesz spać (powiedział Katsuro w umyśle Yoty)

-co ale ja nie....(Yota nie zdążył dokończyć zdania ponieważ Katsuro przejął kontrolę)

-no to na drugą nóżkę (powiedział Johnny)

(Wszyscy wypijają bez żadnych problemów nawet Katsuro w ciele Yoty)

-hmm bez żadnej reakcji? (Powiedział Akuma)

-no drugi wszedł jak masełko...(powiedział Katsuro)

*5 minut później*

(Takemura zjada śledzia a Akuma wlewa trzecią kolejkę)

-no to do góry kieliszki (powiedział Takemura)

(Wszyscy ponownie wypijają bez żadnych problemów)

-ach aż się przypominają czasy technikum...(powiedział Johnny wspominając dawne czasy)

-wogóle Johnny skoro byłeś w szkole z innowacją wojskową to czemu dołączyłeś do pogromców diabłów? (Zapytał Takemura)

-ech wojsko marzyło mi się od dziecka

Za parę lat na służbie miałeś wcześniejszą emeryturę i dobre pieniądze nie musiałeś robić nie wiadomo co tylko słuchać rozkazów ale wiesz nie lubię gdy ktoś się nade mną wywyższa (powiedział Johnny)

-poza tym zabijanie diabłów jest dużo ciekawsze (powiedział Johnny chwytając za kieliszek)

(Katsuro wyciąga rękę jakby chciał uderzyć Johnny'ego ale chwyta kieliszek)

(Wszyscy wypijają a Akuma popija sokiem)

(Katsuro zauważa piękną kobietę i nalewa czwartą kolejkę)

-no to do dna! (Powiedział Katsuro chwytając za kieliszek)

(Wszyscy wypijają i nikty tym razem nie popija ale Akuma bierze kawałek śledzia)

-muszę na stronę (powiedział Katsuro)

-dobra poczekamy na ciebie! (Powiedział Johnny)

(Katsuro podchodzi do pięknej kobiety)

-hej mała jeśli twoja prawa noga to boże narodzenie a lewa to Wielkanoc to wpadłbym między świętami...(powiedział Katsuro)

-odejdź ty zboku! (Powiedziała piękna kobieta)

-zostaw ją mały gnoju (powiedział mężczyzna)

-brakowało mi tego...(Katsuro uderza pięścią w twarz mężczyzne i rozpoczyna się bójka)

-czy to Yota tak nawala tych gości? (Zapytał Akuma)

-zaraz nie...to jego diabeł (powiedział Johnny)

-musimy go zatrzymać (powiedział Johnny gdy Katsuro obija trzeciego mężczyzne)

(Akuma Johnny i Takemura wdają się w bójkę)

-czy ciebie porąbało? (Zapytał Johnny nokautując mężczyzne)

-chciałem tylko z nią porozmawiać ale brakowało mi dobrej bójki! (Powiedział Johnny obijając mężczyzne)

-dobra dosyć tego (powiedział Jackie)

-choć tu gnoju (powiedział Jackie)

-coś ty powiedział? (Powiedział Katsuro zmierzając w stronę barmana)

-Jackie nie! (Powiedział Johnny)

(Jackie uderza Katsuro w twarz ale ten się nie poddaje i uderza barmana w wątrobę i wyprowadza szybki cios w głowę ale Jackie unika ten drugi cios)

-zdychaj! (Powiedział Jackie)

(Jackie spycha Katsuro do ściany i go obija)

-dobra młody wracaj hehe (powiedział Katsuro oddając kontrolę chłopakowi)

-zostaw zabijesz go! (Powiedział Takemura odpychając Jackie'go)

-bar zamknięty (powiedział Jackie)

-jasne jasne (powiedział Johnny dając pieniądze barmanowi)

-idziemy panowie ale zanim...(powiedział Johnny wlewając ostatnią kolejkę)

-ja odpadam...(powiedział Yota)

-ja też (powiedział Akuma)

-ech panienki (powiedział Takemura)

-to za bójkę! (Powiedział Johnny pijąc ostatnią kolejkę z Takemurą)

-dobra wracamy panowie idziemy oglądać siatkówkę! (Powiedział Johnny)

                   --ciąg dalszy nastąpi--

DEVIL SLAYEROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz