DEVIL SLAYER-USA arc rozdział 28 "magazyn śmierci-przeszłość Akumy"

1 1 0
                                    

6 lat przed wydarzeniami w Nowym Jorku.

-Akuma chodzi po dzielnicy przemysłowej. Chodzi bez koszulki z szarą bandaną na głowie. Ulica jest pusta, raz na jakiś czas przejedzie jakaś ciężarówka-

Akuma: ale bym sobie coś zjadł... smażonego kurczaka, albo ludzką rękę na kiju. Może pójdę do lasu i zrobię sałatkę z ryby, mięsa kurczaka i człowieka? To by mogło być nawet smaczne...ale potrzebuję sałaty i jakiegoś sosiku. Może ketchup? Ludzie się przecież nim zajadają.

-Akuma czuje że na jego głowę spada woda-

Akuma: deszcz? Muszę skołować sobie jakąś kurtkę i coś na głowę, ale teraz lepiej by było znaleźć jakąś kryjówkę.

Głos: pomocy! Dzwońcie po BPJ! 

-nagle Akuma widzi przestraszonego mężczyznę-

Mężczyzna: hej ty dzwoń po BPJ! Diabły atakują magazyn!

Akuma: diabły? Gdzie!?

Mężczyzna: w tym magazynie! Tam umierają ludzie!

Akuma: na luzie człowieku ja to ogarnę, a ty se dzwoń na ten cały BPJ.

-Akuma biegnie do magazynu i widzi martwe ciała ludzi, a także diabły insekty pijące z nich krew-

Diabeł insekt: mmm spocona krew moja ulubiona!

Insekt dowódca: ty to masz dziwny fetysz bracie.

Diabeł insekt: nie marudź! Przynajmniej nie będziesz głodny.

Insekt dowódca: ale muszę pić paskudną spoconą krew!

Akuma: FUU! nie będę jeść komarów, ale ciała tych ludzi to co innego.

Insekt dowódca: spadaj stąd to nasze terytorium!

Akuma: spadaj? Czekaj no zaraz pobiegnę po klepkę!

Insekt dowódca: mała klepka-

-insekt nie zdążył dokończyć zdania, ponieważ Akuma rozwalił jego głowę gołą pięścią-

Diabeł insekt: ten gnój zabił naszego dowódcę na niego!

-diabły insekty obalają Akumę na ziemię i go ranią...ale on wstaje i odpycha ich wszystkich-

Akuma: czas na owado bicie!

-Akuma łapie dwójkę diabłów i roztrzaskuje ich głowy-

Insekt: on zabija naszych braci!

-wielki insekty przypina Akumę do ściany-

Wielki insekt: powinienem ci dziękować, dzięki tobie jestem teraz dowódcą!

Akuma: nie musisz dziękować, ale możesz umierać.

-Akuma uderza w ścianę głową wielkiego insekta, aż połowa jego głowy zostaje wgnieciona jak pomidor-

Akuma: padacie jak muchy.

-Insekt opuszcza wejście do magazynu, a widoczność się zmniejsza, lecz Akuma słyszy nadlatującego komara i odrywa mu rękę, po czym okłada nią drugiego-

Akuma: ostatnio kiedy się tak bawiłem to w piekle haha! 

-na plecy Akumy wskakuje kolejny diabeł, ale Akuma go zrzuca na ziemię i odrywa mu głowę-

Akuma: ah...to było coś! Szkoda że nie ma was więcej.

-jakiś czas późnej do magazynu wchodzi: Misaki, Takemura i Johnny-

Misaki: proszę proszę patrzcie tylko co kot...a właściwie szatan przyniósł. 

-Akuma je rękę człowieka-

Akuma: sorry, ale koniec imprezy.

Misaki: widzimy...wykonałeś naszą robotę zabiłeś wymierające plemię diabłów-insektów dobra robota.

Takemura: pani Misaki czy możemy go już zabić?

Misaki: nie panie Takemura...to nasz nowy współpracownik, jak masz na imię diabełku?

-Akuma przełyka mięso człowieka-

Akuma: jestem Akuma.

Takemura: pani Misaki, ale on jest diabłem!

Johnny: i co z tego? Pracujemy dla diabła.

Takemura: pani Misaki to inny przypadek.

Misaki: nie każdy diabeł musi być zły Takemura.

Takemura: ale on je czyjąś rękę, co powiemy rodzinie tego kogoś?

Misaki: to jest nagroda Akumy. Zabił wszystkie diabły za nas. 

-Takemura milczy-

Misaki: więc Akuma...możesz umrzeć, lub pracować dla nas.

Akuma: będę coś z tego miał?

Misaki: będziesz żył, ale chcesz czegoś jeszcze?

Akuma: coś do jedzenia na przykład kurczaka.

Misaki: tylko tyle? W takim razie witamy cię w BPJ 

Bezpieczeństwo publiczne Japonii. Dołączysz pod skrzydła tego zrzędy Takemury.

Takemura: co? Ale ja nie-

Misaki: nie dyskutuj Takemura, to moja decyzja.

Chodźmy Akuma! Kupimy ci coś do jedzenia.

Będziemy wspólnikami, dopóki śmierć nas nie rozłączy 

Akuma: dla mnie super!

-Akuma wyrzuca rękę człowieka i idzie za Misaki i Johnnym, a Takemura ogląda miejsce zdarzenia i wzdycha-

Takemura: ech kto by pomyślał, że będę nadzorować diabła? Ciekawe co by na to powiedziała Akane?

-Takemura idzie za resztą-




Akuma był super postacią, aż żal było mi go zabijać.

Akuma miał uczucia do Reze, ale nie był tego jeszcze świadomy.

DEVIL SLAYEROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz