Need you-JJ Maybank

10-cry

Witamy w Outer Banks

To jest najpiękniejsze co zobaczyłam przez ostani rok. Znowu tu jestem, a już za chwile będę przy moim chłopaku i przyjaciołach.

-gdzie mam teraz jechać?-zapytał mnie mój tata, a już po chwili zobaczyliśmy drewniany domek.

-dzięki, pa-powiedziałam i wyszłam z samochodu.

-bądź przed 23!-krzyknął ojciec, a ja pokazałam mu kciuka w górę.

Byłam już przed domem, ale nikogo nie było. Oni zapomnieli? Nie to nie możliwe przecież jeszcze wczoraj gadałam o tym z JJ'em. Nagle drzwi się otworzyły i zobaczyłam w nich swoich przyjaciół. Brakowało mi jednej osoby i przepraszam, że to powiem, ale najważniejszej. Gdzie jest JJ?

-Mia!-krzyknęli równo i po chwili zamknęli mnie w grupowym uścisku. Jedyna czarnoskóra dziewczyna do nas nie dołączyła.

-Cleo-podała mi rękę kiedy tylko reszta się ode mnie odkleiła.

-Mia-również podałam jej rękę-gdzie jest JJ?-zapytałam rozglądając się, ale gdy tylko spojrzałam w stronę drzwi, zobaczyłam w nich blondyna.

Odrazu podbiegłam i przytuliłam go. Tak bardzo tęskniłam za jego dotykiem, zapachem i ogólnie za nim! Po chwili chłopak złączył nasze usta i o boże za tym też tęskniłam! Najważniejsze, że już będziemy tutaj razem.

-Boże, nie wiesz jak bardzo tęskniłam-powiedziałam do chłopaka, a ten jeszcze raz wbił się w moje usta.

-też tęskniłem-powiedział w moje usta, a ja wtuliłam się w niego.

-dobra gołąbeczki! Idziemy imprezować!-powiedziała Kie, a my złapaliśmy się za ręce i poszliśmy za nimi.

Impreza była na plaży. Wszystko było już przygotowane. Leciała już muzyka, było piwo i inne przekąski. Po chwili ludzie z calej wyspy zaczęli się zbierać i tańczyć na piasku. Ja akurat rozmawiałam z Sarah i Cleo o tym co się wydarzyło jak mnie nie było. Muszę przyznać, że Cleo jest równie fajna i sympatyczna jak dziewczyny.

-Mia, wróciłaś-usłyszałam głos Rafe-Chyba musimy pogadać, dawno tego nie robiliśmy-powiedział, a ja spojrzałam na niego pytająco-zainteresuje cię ten temat-dodał i kiwnął lekko głową na JJ, który właśnie rozmawiał z Kiarą.

Niechętnie podeszłam do chłopaka i zaczęliśmy iść w stronę pomostu.

-więc co chciałeś?-zapytałam w końcu.

-chciałem ci coś pokazać-powiedział i wyjął telefon z kieszeni. Chwile czegoś na nim szukał i w końcu pokazał pokazał zdjęcie, zdjęcie na którym JJ całuje się z Kie?

-Co to jest? Skąd ty to masz?-zapytałam. Szczerze? W głowie mi się to nie mieściło i nie chciałam w to wierzyć. Mój chłopak z moją przyjaciółką?

-Widziałem ich to zrobiłem zdjęcie-wzruszył ramionami-pomyślałem, że chciałabyś wiedzieć jakie są naprawdę płotki-powiedział.

-pójdę już-wyszeptałam i odeszłam. Nie chciałam płakać, ale łzy same cisnęły mi się do oczu. Pobiegłam do swojego domu i zakluczyłam drzwi od swojego pokoju. Na szczęście byłam sama w domu, bo tata poszedł do sklepu. Stwierdziłam, że zadzwonię do Sarah. Nie chciałam być teraz sama.

-halo?-usłyszałam po drugiej stronie słuchawki.

-Sarah, potrzebuje cię-powiedziałam zapłakanym głosem.

-Mia? Co się stało? Czemu płaczesz?-zapytała, a ja usłyszałam w oddali głos JJ.

-Proszę cię przyjdź do mnie-odparłam.

-wyślij adres i za 5 minut będę-powiedziała, a ja nic nie mówiąc rozłączyłam się i wysłałam blondynce adres mojego domu.