26

201 7 1
                                    

Maszerowałam już tak dobre 5 minut z Patrykiem którego trzymałam. W końcu dotarłam do auta . Przez tą ciemność nie widziałam kolor auta . Otworzyłam drzwi od samochodu i usadowiłam chłopaka na przednim miejscu pasażera. A ja obok niego za kierownicą. No tak przecież nie umiem prowadzić, pomyślałam. Znam tam podstawy , czyli te wszystkie kierunkowskazy i jak odpalić ślinik . Zapiełam pasy chłopakowi obok mnie i także sobie . Zaczęłam szukać kluczyków w skrytkach w aucie. Po 2 minutach przerażenia że ich nie ma . W końcu je znalazłam ale pytanie dla czego ją w aucie a nie w bluzie Patryka?. Nie myślałam za długo bo przecież życie chłopak obok mnie, zależy od moich decyzji. Wsiadłam kluczyk i odpalilam auto , wcisnęłam pedał i zaczęłam jechać przed siebie. W końcu wjechałam na ulicę, pustą ulice. Jechałam już tak dobre 10 minut. Co dwie minuty sprawdzałam czy Patryk oddycha, ulżyło mi gdy czułam jego bicie serca . Jechałam i jechałam aż w końcu zobaczyłam światła w oddali. Przyspieszyłam i ujrzałam to...

______________________________________
Kolejny rozdział jutro 💗🍄

something between us - Qry&Julita Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz