"Death Is The Only Ending For The Villain" NOVEL

Rozdział 63

Dlaczego wszelkiego rodzaju siły wsparcia są rozmieszczane dopiero po zakończeniu sytuacji kryzysowej?

Patrzyłam, jak strażnicy przepychają się przez jedyne wejście.

Było tam trzech lub czterech ludzi w złotych szatach, wmieszanych pomiędzy srebrnych rycerzy. Byli to czarodzieje należący do pałacu.

Szybko zidentyfikowali na wpół stopiony przedmiot i potwierdzili jego śmierć.

"Są podatne na ataki magiczne, więc rzadko używa się ich do celów bojowych....".

Słuchając końca opowieści, wydawało się, że przywieźli nieskończoną różnorodność przedmiotów do hodowli bestii, które specjalizowały się w sile broni, mając na celu udział czarodziejów w zawodach łowieckich.

Niewielu arystokratów pojawiło się z bronią, tak jak ja, w elegancko ubranej sali bankietowej.

Coraz więcej osób z magiczną bronią było poddawanych jednorazowej inspekcji.

To dlatego, że dumą szlachciców, którzy co roku biorą udział w zawodach łowieckich, jest zdobycie mistrzostwa dzięki zmysłom i umiejętnościom naturalnego myśliwego bez pomocy magii.

Dlatego mój atak z kuszy, który posiada zaklęcie ostrzegawcze, był jedyną rzeczą, która zadziałała.

Było to całkiem przekonujące, niezależnie od tego, czy gra miała taką fabułę, czy nie

Ale jak do cholery Vinter został w to wplątany?

Ponownie miałam takie pytanie, ale nie było czasu, aby się tego dowiedzieć.

Bunt proroków i resztek kraju przy wszystkich ich wysiłkach, aby kontrolować potwora, nie był silniejszy niż oczekiwano.

Szczury uwięzione w słoju zostały wkrótce obezwładnione.

"Puść mnie! Puść mnie! Nie boicie się Boga, dranie!"

Ponieważ zastanawiałam się, co to za ludzie, odwróciłam wzrok.

Książę koronny z żalem zdjął każdą z szmat zakrywających twarze tych, którzy walczyli.

"Myślisz, że to koniec, Callisto Regulusie-!"

Zgodnie z oczekiwaniami, głową była stara kobieta.

Następnie odsłonił twarze pozostałej piątki.

Co zaskakujące, były to trzy chude dziewczyny i dwóch młodych chłopców w wieku około 10 lat.

"Bóg patrzy na wasze okrucieństwo! Musimy rozerwać wasze kończyny na strzępy i odzyskać zdeptany nowy kraj...!" stara kobieta przeklęła księcia koronnego do końca.

Pomimo niesamowitych słów, Callisto pozostał poważny.

Raczej machał rękami z raczej znudzonym spojrzeniem. Staruszka i kobiety, zostały wywleczone przez rycerzy.

Została tylko dwójka dzieci, które się dąsały.

Rycerze próbowali ich odciągnąć, ale książę koronny podniósł rękę i zatrzymał ich na chwilę.

Spojrzał z powrotem na strażnika i zapytał.

"Czemu jesteście tak późno?"

"Cóż, to... Wokół sali bankietowej zawisło potężne zaklęcie powstrzymujące. Pospieszyłem wezwać czarodziejów, aby uwolnili formułę, ale była ona tak potężna, że..."

Kapitanowi straży było tak przykro, że nie mógł mówić.

Książę koronny uniósł beztrosko podbródek