Rozdział 21

2.2K 172 118
                                    

Cóż, chłopiec od wody równie dobrze mógłby przyjąć nowy tytuł na następny sezon: mała dziw– pomocnik kontuzjowanego zawodnika. Nie, żartuję tylko, bo to przecież Harry był głównym powodem, dla którego postanowiłem zostać chłopcem od wody. To prawda, nie ukrywam się zbytnio z tym, że moim celem jest go zadowolić, ale jest tak tylko dlatego, że podziwiam go i bardzo mi się podoba. Jestem pewny, że każdy robi głupie rzeczy dla swojej sympatii.

W każdym razie, trener zgodził się na wszystko, o co poprosił go Harry. Żałowałem, że nie słyszałem tej części ich rozmowy, w której Harry zaproponował, aby Zayn i Louis przejęli moje obowiązki, kiedy ja będę pomagał mu z jego rehabilitacją. Oczywiście nie mógłbym tak po prostu stać w gabinecie trenera z dumnym uśmiechem na ustach, bo Zayn i Louis zostaną zmuszeni do robienia rzeczy, które uważali za żałosne. Trener domyśliłby się, że coś jest nie w porządku, gdybym tak się zachował. Co jeśli kazałby mi pokazać im, co i jak będą mieli robić? Chociaż z drugiej strony, jak słusznie zauważył Harry, to była prosta robota, więc z pewnością ich dwójka da sobie świetnie radę.

Podczas naszej pierwszej sesji strasznie się denerwowałem. Harry wyjaśnił, że nie było zbyt dużo do roboty, bo wiedział, że jeśli przesadzi z ćwiczeniami, słono za to zapłaci. Widać po nim było, że był naprawdę podekscytowany i nie mógł się doczekać, aby zacząć. Kiedy mówił o moim wkładzie w jego rehabilitację, zastanawiałem się, dlaczego uznał, że ja się do tego najbardziej nadawałem. Musiałem zapamiętać wszystkie ćwiczenia rozciągające, które miał wykonywać i było jeszcze coś o pomaganiu mu z rozruszaniem jego kolana. Naprawdę uważałem, że to było zadanie bardziej odpowiednie dla jego siostry lub naszej drużynowej pielęgniarki, bo ja nie byłem zawodowym medykiem i nie chciałem być tym, który uszkodzi kolano gwiazdy naszej drużyny na dobre. Och, i ostatnia rzecz, moja ulubiona, i powód mojego zdenerwowania, miałem masować jego kolano.

Więc miałem nie tylko pomagać mojemu przyjacielowi, którym byłem niemożliwie zauroczony, ale musiałem też go masować. Dlaczego między nami musi być tyle dotykania? Oczywistym było, że zauważy moje trzęsące się ręce i opór przed dotknięciem go. Obaj możemy wspólnie odkryć, że przyszła profesja masażysty nie jest dla mnie.

Na szczęście pierwszego dnia nie musiałem wcale dotykać Harry'ego. To była część, której najbardziej się obawiałem. Cała ta sytuacja była całkiem ironiczna. Bardzo zależało mi na Harrym i zawsze marzyłem o tym, żeby pewnego dnia móc go dotknąć, ale kiedy ten dzień nadszedł, byłem tym przerażony, a mój mózg wyłączył naturalnie zdolności moich dłoni. Być może powodem tego był strach, że gdy wreszcie go dotknę, moje myśli przenikną do niego przez mój dotyk i pozna mój największy sekret, którego nie mogę mu wyjawić. Dotyk nie jest już czymś prostym, muśnięcie moich palców na jego skórze ukaże zupełnie nowe znaczenie – intymny gest między tylko nami dwoma. Zastanawiałem się, czy moja skóra zostawiała mrowienie, gdy unosiła tuż ponad jego.

Z nieco jaśniejszej strony, Harry i ja zbliżyliśmy się do siebie jako przyjaciele i czułem się z tym świetnie. Rozmawianie z nim, w porównaniu do tego, co było wcześnie, stało się dla mnie czymś naturalnym. Nie było już tak, że to tylko on mówił do mnie. Zaczynałem się bardziej przed nim otwierać, mimo że czasem mnie to przerażało. Mogłem rozmawiać z Harrym o moim życiu. Nie sądziłem, że było zbyt wiele rzeczy, o których mógłbym mu opowiedzieć w tym temacie, ale im swobodniej zaczynałem się czuć, tym więcej opowieści z siebie wyrzucałem. Opowiedziałem mu o moim bracie Gregu i jak bardzo byłem do niego przywiązany, dopóki nie wyprowadził się, aby rozpocząć życie na własną rękę. Nie dzwoni tak często, jak chciałaby moja mama, ale rozumie, że jest już dużym chłopcem i chce nauczyć się żyć samodzielnie. Harry zadawał mi mnóstwo pytań na temat mojego ojca. Wtedy zaczynałem znowu się zamykać, bo sam niewiele o nim wiedziałem i nawet go nie znałem, bo zostawił nas kilka miesięcy po moich narodzinach. Nie dostałem szansy na posiadanie prawdziwego ojca i czasami zastanawiałem się, jak czułby się z tym, że jego syn był gejem. Czasem zdarzało mi się wpadać w gniew bez powodu, bo zostawił moją mamę. Była jedną z najcudowniejszych i najwspanialszych osób, jakie znałem i nie rozumiałem, dlaczego go z nami nie było.

The Water Boy (Narry) » tłumaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz