0.07

4.4K 257 4
                                    

Malutka zmiana Emily mieszka jednak,tylko z Jackami i Mattem ;)
Ważna notka na dole ;)

-Calum P.O.V -

-Cześć chłopaki!! - krzyknął ktoś do nas, odwróciwszy się ujrzałem... blond włosego Jacka, kolegę Emily.

- Umm hej Jack. - Odpowiedział Mike, na co ja i Ashton mu zawtórnowaliśmy.

- Co wy tu robicie znowu ? z walizkami ? - zapytał się a my nie wiedzieliśmy co mu powiedzieć prawdę, czy może skłamać ? Nie mam pojęcia, może jakbyśmy powiedzieli prawdę pomógł by nam ?! Nie wiem nie mam pojęcia. Więc postanowiłem się nie odzywać. Najwidoczniej reszta też się nad tym zastanawiała.

- Więc ... - zachęcił nas żebyśmy powiedzieli, więc szturchnąłem Ashtona w bok żeby powiedział, w końcu jest tym najstarszym.

- Tak jakbym ... um nie mamy gdzie spać, a we wszystkich hotelach nie ma miejsca.

- Co ? Jak to nie macie gdzie spać ? To nie macie tu jakiś znajomych, przyjaciół ?

- Znamy tu tylko Emily, no i przyjechaliśmy do dziewczyny naszego kumpla ale się z nim pokłóciliśmy i nas grzecznie mówiąc wyprosiła.

- No to słabo, ale czekajcie, Emily mieszka z nami to jak chcecie mogę do niej zadzwonić byście się u nas zatrzymali..

- Serio mógłbyś ?

- Tak nie ma żadnego problemu. - Wyciągnął telefon z kieszenie i przybliżył się do nas. - Włączę na głośnomówiący. - Dzwonił już drugi raz ale nikt się nie odzywał. - Jak to mówią do trzech razy sztuka. - Po pierwszym sygnale odebrała.

*Rozmowa telefoniczna*

- No nareszcie co wy tam robicie - słychać było szum i ciche śmiechy.

- Heeej koteeek, miaał - ku naszemu zaskoczeniu nie był to głos Emily tylko jakiegoś chłopaka.

- Hayes!!! Nie udawaj pijanego, daj Em do telefonu.

- No chyba niee, liże się z Mateem hahahhaah - Zaraz co ?! On ma chłopaka ?! Czemu nam nic nie powiedziała, ale w sumie nie jesteśmy przyjaciółmi, a ma prawo do prywatności.

- Kurwa... Co ty ćpałeś ? Ona i Matt ? Co tam się  dzieje...

- Nic po prostu gramy w butelką bo wpadł jeszcze Cameron, Nash, Hayes, Sam z Natem i Lox, i Espnosa dostał wyzwanie żeby przelizał się z Emily.

- Ja pierdole, daj ją już.

- oooo Hej Jack co tam ?

- Emily jest sprawa.

- Jaka ?

- Spotkałem tych twoich kolegów z Sydney, a i jesteś na głośnomówiącym, wracając nie mają gdzie mieszkać...

*

*
*
*
*
*
*

Krótki boooo są zmiany, rozdziały będą pojawiać się 2 razy w tygodniu w czwartek i poniedziałek, ale za to będą o połowę krótsze mniej więcej takie jak ten podoba wam się ten pomysł, jeśli nie to możemy wrócić do poprzedniego dodawania rozdziałów.



powrót | lrhOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz