-Emily P.O.V-
Czekałam właśnie na Harrego i Nialla, którzy mieli być już na lotnisku 10 minut temu. Ale co się dziwić to przecież Horan i Styles. Podczas czekania na tych idiotów zastanawiałam się czy dobrze że zgodziłam się aby Luke odwiedził chłopaków a naszym domu. W sumie mnie i tak tam nie będzie, ale może coś podejrzewać, trudno. Jak to mówią Raz kozie śmierć.
Gdy chciałam iść po kawę, bo byłam okropnie już zmęczona tym czekaniem, usłyszałam jak ktoś woła moje imię, wołał mnie nie kto inny jak Harry i Niall, wszędzie mogłabym rozpoznać ich głosy. Odwróciwszy się podbiegłam do nich i zamknęłam w szczelnym uścisku.
- O Boże jak ja dawno was nie widziałam. - Wypiszczałam im do ucha, na co oboje się ode mnie odsunęli.
- O Boże Emily jak ty się zmieniłaś! - Niall zaczął udawać mój głos, na co wybuchłam cichym śmiechem. A Harry cały czas stał jak zahipnotyzowany, korzystając z okazji wskoczyłam mu na plecy. Na co on lekko się zachwiał i złapał mnie za pośladki, przez co dostał lekko w tył głowy.
- A czo ty taki zamyślony ? - postanowiłam go w końcu spytać.
-A nie nic, nie przejmuj się. - Wiedziałam że kłamię a ja mam zamiar dowiedzieć się o co chodzi.
- Zmieniając temat to co zamieszkasz z nami ? - spytał bardzo podekscytowany Horan, na co lekko się skrzywiłam.
- Ale o co chodzi ?
- To ty jej nic nie powiedziałeś ?!
- Nie mówiłeś nic.
- Ugh dobra nie ważne opowiemy ci wszystko w samochodzie, chodźmy. - chcąc się nie przemęczać, klepnęłam lekko Harrego w tyłek i krzyknęłam mu do ucha ciche wio, aby poszedł ze mną do wcześniej wspomnianego samochodu, ten tylko zaśmiał się, i poszedł w stronę wyjścia z lotniska.
Będąc już w samochodzie chłopacy opowiedzieli mi że za miesiąc chcą przeprowadzić się do Los Angeles, i czy chciałabym z nimi zamieszkać.
A ja nie wiedziałam co powiedzieć trochę nie zaskoczyli, bardzo chciałabym mieszkać właśnie z Mattem i Jackami ale często nie ma ich w domu, myślę że zrozumieją moją decyzję, a i tak pewnie często będę ich odwiedzać. Po krótkim namyślę zgodziłam się na propozycję przyjaciół.
-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-
Heej! Jestem w końcu, na Euroweeku było wspaniale, jeśli będziecie mieli okazję na niego jechać, to bez żadnego namysłu zgódźcie się. Poznałam tam wspaniałych ludzi z innych szkół, i wolontariuszy którzy byli w stosunku do nas bardzo wyrozumiali. Tak bardzo przywiązałam się do tych ludzi, że na sam koniec trudno było mi się z nimi pożegnać, nawet poleciało mi kilka łezek.Ale wracając do opowiadania od dzisiaj rozdziały będą dodawane 3 razy w tygodniu sobota, wtorek, czwartek.
I Chciałbym bardzo bardzo polecić opowiadanie niepozorny autorstwa numicus
![](https://img.wattpad.com/cover/48126314-288-k656332.jpg)
CZYTASZ
powrót | lrh
Fanfic#7 in Fanfiction [ 8.12.2015 ] pierwsza część • KIK druga część • POWRÓT trzecia część • NADAL ® okładka mojego autorstwa ®