Rozdział za czwartek ( 18.11 )
-Luke P.O.V-
- Proszę wybaczcie mi, obiecuje że to się zmieni.
- Jesteś naszym przyjaciele, więc masz ostatnią szansę, nie spieprz tego. - odetchnąłem z ulgą.
- Dobrze, dobrze.- Cieszyłem się z tego że mi wybaczyli.
Po godzinie rozmowy, usłyszałem TEN śmiech wchodzący do kawiarni, zamarłem.
Nie mogłem uwierzyć że ją zobaczyłem. Dziewczyna zaczęła rozglądać się po pizzeri, w poszukiwaniu wolnego stolika, w tym czasie jej wzrok zatrzymał się na mnie, a ja patrzyłem na NIĄ jak zahipnotyzowany.
Zmieniła się ma czarne krótkie*włosy do ramion, i kolczyk w nosie. Wyglądała pięknie, mógłbym zatopić się w jej cudnych brązowych oczach.
Ale wtedy przypomniało mi się że TO wszystko było kłamstwem, i odwróciłem wzrok na chłopaków.
A oni jakby skapnęli się że zobaczyłem kogoś znajomego, więc także się odwrócili. Widząc ją bardzo się nie zdziwili, nie wiedziałem co mam myśleć spodziewali się jej tutaj ?
Nie to nie możliwe, postanowiłem nie zawracać sobie nią głowy, i zagadnąłem do przyjaciół.
- A więc gdzie teraz mieszkacie ? Jak w ogóle znaleźliście jakiś nocleg ? - Na moje pytanie cała trójka się spięła.
- To dosyć długa historia, kiedy indziej ci opowiemy, ale w każdym razie nie przejmuj się , mamy dach nad głową więc jest ok. - posłał mi przelotny uśmiech.
- Dobra, jak nie chcecie mówić to nie. Ale mogę mieć do was pytanie, a raczej prośbę ?
-No jasne ...
- Mogę zatrzymać się u was na ta jedną noc, wiecie dziewczyny przychodzą do Bianci a ja nie chce im przeszkadzać. - Zobaczywszy ich zszokowane miny nie widziałem co chodzi im po głowie.
-Ashton P.O.V-
Pytanie Luke'a bardzo mnie zaskoczyło więc szybko napisałem do Emily.
do: Emily
Cholera jasna, Luke chce u nas nocować, co mam zrobić...
od: Emily
zgódź się :)
do: Emily
co jak to ?! nie masz nic przeciwko przecież jak cie zobaczy, no padnie na zawał.
od: Emily
przyjeżdża dzisiaj Niall z Harrym spotkam się z nimi więc będę gdzieś tam spała więc spox możecie go zabrać, tylko trzymajcie z daleka od mojego pokoju xd :*
do: Emily
Koooocham Cię :** uratowałaś nam życie
od: Emily
tak wiem jestem wspaniała *>*
Zaśmiałem się cicho na jej wiadomość.
-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-
* wiecie była u fryziera i ścieła xd
CZYTASZ
powrót | lrh
Fanfiction#7 in Fanfiction [ 8.12.2015 ] pierwsza część • KIK druga część • POWRÓT trzecia część • NADAL ® okładka mojego autorstwa ®