- Jestem Markus.
- yhy.. muszę już iść - powiedziałam i chciałam wyminąć chłopaka, ale on złapał mnie za nadgarski, że musiałam się obrócić w jego stronę.
- Może dasz mi swój numer? - powiedział
- Nie, nie mogę - powiedziałam i próbowałam odwróciłam się w stronę przeciwną. On tylko spojrzał na mnie i puścił moje ręce. Skądś kojarzyło mi się te imię, ale za diabli nie mogłam sobie przypomnieć skąd.
- To do zobaczenia - powiedział ukazując swoje dołeczki.
- Nie do zobaczenia - odpowiedziałam i poszłam w drugą stronę.
Siedziałam w domu i ogladałam jakaś komedię. Szczerze nawet nie wiem o co w niej chodziło. Wzięłam kąpiel i położyłam się do łóżka. Chociaż była dopiero 19:30 ja nie miałam w ogóle na nic chęci. Nie wiem ile czasu minęła, aż zasnęłam.
Obudził mnie dźwięk budzika. Niechętnie wstałam z łóżka i poszłam do łazienki. Wcześniej biorąc z szafy pierwsze lepsze ciuchy. Dzisiaj wypadło na czarne legginsy i luźny sweter w kolorze pudrowego różu. Rzęsy pomalowałam i na usta nałożyłam balsam z EOS. Włosy związałam w wysokiego kucyka Na zegarku była 7:10, więc mam jeszcze trochę czasu. Zeszłam do kuchni gdzie znalazłam mamę.
- Cześć - rzuciłam.
- Witaj, córeczko.
- Wzięłam z szafki miskę i wsypałam do niej płatki które zalałam mlekiem. Usiadłam przy stole i zjadłam moje śniadanie.
Wzięłam jeszcze z moje pokoju słuchawki i plecak i zeszłam na dół. Założyłam botki i poszłam do szkoły.
Droga leciała mi dzisiaj jakoś szybko. W ogóle się nie spieszyłam, ale i tak doszłam do szkoły szybko. Po drodze, jak przechodziłam koło kiosku widziałam gazetę. A na okładce było moje nieszczęsne zdjęcie z Lukiem "Czy Luke zdradza Kelly, z nowo poznaną dziewczyną?" A co ich kurde to obchodzi. Nawet jeśli by ją zdradzał, to jest ich i tylko ich sprawa. Paparacie nie powinno się wtryndalać w ich życie całkiem prywatne. Dla mnie to jest chore. No bo rozumiem, jest sławny i wszyscy chcą wiedzieć co u niego i inne takie duperele. Ale jest też normalnym chłopakiem i ma prawo do swojego życia. Przecież on mam dopiero 19 lat i chyba wymaga trochę prywatności. Dla mnie to jest po prostu nienormalne. Nie chciałabym być AŻ taka sławna. Do da się od tego chyba zwariować. Współczuję też trochę Lukowi, ale on sam się na to pisał przystępując do tego konkursu. Ostatnio oglądałam filmik z jego udziału w tym konkursie, był po prostu nieziemski. Śpiewał moją ukochaną piosenkę Adama Lamberta - Another Lonely Night. Śpiewał czysto i od serca. Widać było, że robi to co kocha. W jego oczach zobaczyłam iskierki szczęścia. Miał wtedy chyba 16 lat ale było widać, że śpiew bierze na poważnie. A jeszcze te jego ruchy. Nie no po prostu się nie dziwię dlaczego wygrał. Nie oglądałam tego programu nigdy. Słyszałam, że wygrał jakiś młody chłopak. Ale nawet nie wiedziałam, że to był Luke. Dowiedziałam się tego od Isy. Ona jest po prostu niemożliwa. Nie przegapiła żadnego odcinka.
W szkole jakoś nie mogła skupić się na lekcjach. Po prostu moja koncentracja co chwila gdzieś uciekała. A to spojrzałam za okno i widziałam Isę, która przyjechała spóźniona na motorze z Thomasem. Brakuje mi jej. Brakuje mi tego jak mnie pocieszała. Chciałabym jej opowiedzieć o Luku. Chciałabym żeby znowu była moją najlepszą przyjaciółką. To wina Hope. Po co się wtryndolała z butami w nasza przyjaźń. Pytam się do cholery po co?
- Panno, Blue! - odezwała się babka od matematyki. Otrząsnęłam się z rozmyśleń i odparłam.
- Słucham?
- Proszę powtórzyć co przed chwilą powiedziałam.
- Yyy.. - no co jak mam powiedzieć - Panno Blue - odparłam, bez namysłu.
- Myślisz, że to było śmieszne. Marsz mi zaraz do dyrektora.
Tym razem nic nie powiedziałam tylko spakowałam swoje rzeczy i wyszłam z sali.
Nawet nie wiem jak to się stało, że te słowa wyszły z moich ust. Wtedy nie myślałam o tym, że nic nie będę wiedziała. Tylko bez namysłu to palnęłam. A teraz mam. Pierwszy raz idę do dyrektora. Co ja mam zrobić? Co powiedzieć?
Zapukałam do gabinetu dyrektora i po usłyszanych słowach "Proszę wejść" weszłam.
- Ooo.. Panno Amy Blue. Co ciebie do mnie sprowadza? - spytał widocznie zdezorientowany dyrektor.
- Pani Monster kazała mi tu przyjść.
- A co się stało?
Opowiedziałam dyrektorowi co się wydarzyło w sali. Przecież nic się szczerze nie stało.
- Panno Blue. Jest pani wzorową uczennicą i nie była pani jeszcze u mnie dotąd nigdy. Więc na razie nie wyciągniemy z tego konsekwencji. Ale proszę przeprosić panią Monster i jeśli jeszcze raz coś takiego się powtórzy. Użyjemy właściwych środków, aby temu zapobiec. Czy się rozumiemy? - spytał.
- Tak.
- Proszę wrócić na lekcje - powiedział i wrócił do swojej papierkowej roboty a ja wyszłam z jego gabinetu.
Zadzwonił dzwonek i wyszłam na przerwę. Opierałam się o szafkę, gdy nagle zauważyłam Luka.
- To co może dzisiaj popracujemy trochę nad piosenką? - spytał się.
- A nie będzie paparacie - zażartowałam.
- Nie. To co może po lekcjach w sa... - nie zdążył nic więcej powiedzieć, bo przerwała nam Hope. Która przyszła do nas z jakąś panią z mikrofonem i panem z kamerą. O co chodzi?
// Luke //
Rozmawiałem z Amy, gdy nagle podeszła do nas Hope z kamerzystą i jakąś kobietą.
- Ooo jesteś Luke. Jestem Megan Crause, prezenterka programu "Teens" Co powiesz na mały wywiadzik? - spytała kobieta.
- Przepraszam, nie mam ochoty - odpowiedziałem.
- Tylko kilka pytań - nalegała.
- Niech będzie - posłałem przepraszające spojrzenie do Amy i odszedłem kawałek dalej.
- Więc Luke, jak odniesiesz się do faktu, że przyłapano cię na zdradzie.
- Po pierwsze ja nikogo nie zdradziłem, a po drugie nie jesteśmy już z Kelly razem.
- Więc rzuciłeś Kelly Ewans dla jakiejś zwykłej dziewczyny?
- To była nasza wspólna decyzja żeby się rozstać. A Am.. ona nie miała z tym nic wspólnego - kurde jakim jestem debilem. Prawie się wygadałem, że chodzi o Amy.
- Dobrze, zdradzisz nam przynajmniej kim była dziewczyna ze zdjęcia i czy was coś łączy?
No i co mam teraz powiedzieć, że jest to Amy? Już i tak raz prawie się wygadałem.
- Nie, na razie nie chcę nic mówić.
- Słyszeliśmy jeszcze, że pracujesz nad nową piosenką. O czym ona będzie?
- Będzie o.. - co ja mam powiedzieć. Mam już kawałek tekstu, ale muszę o nim pogadać z Amy. - zobaczycie - dodałem.
- Nie mogę się doczekać, aż ją usłyszymy. Mówiła dla was Megam Crause z Lukiem Boltonem - powiedziała po czym dodała - Dziękuję - odeszła.
xxx
I to tyle w rozdziale 13. Każdy kto przeczytał daje gwiazdkę, bo chcę wiedzieć czy w ogóle ktoś to czyta.
Do zobaczenia misiaczki.
CZYTASZ
Dream come true - ZAWIESZONE
Teen FictionPasją Amy jest gra na gitarze i śpiew. Jest tylko jeden problem - jest strasznie nieśmiała. Co się stanie, gdy w szkole pojawi się sławny piosenkarz - Luke Bolton? Czy dzięki niemu Amy przełamie się i będzie robić to co kocha?